Potężny losowy wyciek chłodziwa.
-
Cześć wszystkim!
Mam potężny wyciek chłodziwa i do tego losowy. To znaczy - jeżdżąc codziennie tak samo (miasto..trasa...miasto) po 40km. Dwa razy płyn chłodzniczy uciekł mi do zera tak na oko (na szczęscie silnik się nie przegrzał - temperatura doszła do 75% i zatrzymałem się. Wyciek jest z pod fotela pasażera i to dosyć solidny. No to nic - zalałem płynem do pełna (chłodnicę bo ze zbiorniczka od lat 5 zawsze mi ucieka ), patrzę dnia następnego - pod korek. I tak jeszcze przez kilka dni. Myśle sobie - naprawiło się chwilowo więc olewam. (Z racji tego że jestem pechowcem to zawsze wożę ze sobą 5 litrów płynu i 5 litrów oleju). Nastepnego dnia w połowie trasy znowu to samo - zero wody.
Jak się zabrałem za poszukiwania nigdzie nic nie znalazłem. Wczoraj podczas sprzatania - patrzę, a tu podłoga pod nogami pasażera jest cała nasiąknięta płynem.
Generalnie jak nie cieknie to ciężko mi znaleźć jakieś miejsce wycieku (nigdzie nie widziałem też białawych śladów po wyschniętym płynie chłodniczym).
Zanim zacznę szukać dalej (dopiero za kilka dni znajdę czas) chciałem zapytać się Was - ekspertów o radę co może być przyczyną? Czyżby to była ta chłodniczka (nagrzewnica) wewnętrzna? Te dwa przewody które wchodzą z komory silnika wyglądają nieprzeciekogenne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Cześć wszystkim!
Mam potężny wyciek chłodziwa i do tego losowy. To znaczy - jeżdżąc codziennie tak samo
(miasto..trasa...miasto) po 40km. Dwa razy płyn chłodzniczy uciekł mi do zera tak na oko
(na szczęscie silnik się nie przegrzał - temperatura doszła do 75% i zatrzymałem się.
Wyciek jest z pod fotela pasażera i to dosyć solidny. No to nic - zalałem płynem do pełna
(chłodnicę bo ze zbiorniczka od lat 5 zawsze mi ucieka ), patrzę dnia następnego - pod
korek. I tak jeszcze przez kilka dni. Myśle sobie - naprawiło się chwilowo więc olewam. (Z
racji tego że jestem pechowcem to zawsze wożę ze sobą 5 litrów płynu i 5 litrów oleju).
Nastepnego dnia w połowie trasy znowu to samo - zero wody.
Jak się zabrałem za poszukiwania nigdzie nic nie znalazłem. Wczoraj podczas sprzatania - patrzę,
a tu podłoga pod nogami pasażera jest cała nasiąknięta płynem.
Generalnie jak nie cieknie to ciężko mi znaleźć jakieś miejsce wycieku (nigdzie nie widziałem
też białawych śladów po wyschniętym płynie chłodniczym).
Zanim zacznę szukać dalej (dopiero za kilka dni znajdę czas) chciałem zapytać się Was -
ekspertów o radę co może być przyczyną? Czyżby to była ta chłodniczka (nagrzewnica)
wewnętrzna? Te dwa przewody które wchodzą z komory silnika wyglądają nieprzeciekogenneWitaj,
Sam sobie dałeś odpowiedz..nagrzewnica -
Sam sobie dałeś odpowiedz..nagrzewnica
... albo węże do niej dochodzące (mogą być sparciałe po latach), albo połączenia nagrzewnica-węże (czasem pomaga dokręcenie albo wymiana samych opasek zaciskowych).
Jeżeli winne byłyby węże, to nie trzeba od razu szukać oryginalnych do Tico; w wielu sklepach motoryzacyjnych można kupić na metry węże o różnej średnicy (trzeba podać średnicę i zastosowanie). Można też zapytać w dużym sklepie rolniczym... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
-
Nie chciałem zakładać nowego wątku, a ten wcale nie taki stary i mało rozwinięty więc się podepnę.
Od dłuższego czasu następujący objaw. Powoli i systematycznie ubywa mi płynu ze zbiorniczka wyrównawczego chłodnicy.
Swego czasu miałem też mokrą i to mocno podłogę pod wycieraczką pasażera, także z tyłu (???)
Od spodu nie widać dziury co by mogła woda z zawnątrz wchodzić do auta.
Tak więc obstawiam nagrzewnicę, a właściwie te węże do niej prowadzące.
Czytałem sporo o tym w archiwum i doszedłem do takiego wniosku.
Dzisiaj kupiłem opaski zaciskowe i tam gdzie podejrzewam i dam radę jakoś przykręcić to założę oprucz tych starych nowo zakupione. podokręcam i myślę że będzie cacy.
Co do tego miejsca gdzie wchodzą węże do nagrzewnicy to nie mam szans się tam dostać.
Poradźcie mi jak wy to zrobiliście bez demontarzu połowy silnika. Ja mam LPG i mało tam miejsca.W poniedziałek biorę się za robotę, a jeśli to nie pomoże to zastosuję TO
Nie mam już siły szukać gdzie ten wyciek bo z zewnątrz nic nie widać, a jadnak co tydzień muszę dolać do zbiorniczka płynu bo ubywa.
-
Nie chciałem zakładać nowego wątku,
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Swego czasu miałem też mokrą i to mocno podłogę pod wycieraczką pasażera,
także z tyłu (???)Spryskiwacz tylnej szyby dobrze działa? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Mokra podłoga może być efektem "uciekania" płynu do spryskiwacza (pęknięcie wężyka, który biegnie także przez tył, i to po prawej stronie). Szkoda, że nie upewniłeś się co do rodzaju tego płynu rozlanego na podłodze.
Piszesz, że "swego czasu" była mokra podłoga; możliwe, że teraz będzie sucha (wilgoć mogła pochodzić ze śniegu lub deszczówki, którą przynieśli na butach pasażerowie). <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Sprawdź najpierw podłogę, zanim zaczniesz gimnastykować się z wężami nagrzewnicy - być może szkoda będzie Twojej roboty, przyczyna nie musi leżeć tam. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Niestety, niczego Ci nie poradzę, jeśli chodzi o tę pracę; nigdy tam nie musiałem zaglądać...
Jeżeli podłoga tym razem będzie sucha, pooglądałbym dokładnie instalację układu chłodzenia. Wiesz, kiedyś Red chyba pisał, że też nie widział miejsca wycieku, a potem okazało się, że miał dziurawą chłodnicę. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />W poniedziałek biorę się za robotę, a jeśli to nie pomoże to zastosuję TO
Hm, osobiście nie polecam takiego środka, jeśli chcesz jeszcze dłużej poużytkować samochód. Większość doświadczonych kolegów na forum odradza; lepiej jednak zlokalizować i uszczelnić miejsca wycieku. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Napisz potem, jak się sprawy mają. -
Spryskiwacz tylnej szyby dobrze działa?
hehehe, już nie dizała <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Mokra podłoga może być efektem "uciekania" płynu do
spryskiwacza (pęknięcie wężyka, który biegnie także
przez tył, i to po prawej stronie). Szkoda, że nie
upewniłeś się co do rodzaju tego płynu rozlanego na
podłodze.No dla mnie płyn to płyn, nie wiem z czego uciekł, ale woniło taką starą zleżałą wodą, w spryskiwaczu mam płyn letni (obecnie) więc woniło by może troszkę alkoholem.
Nie wiem jak powinno wonić jeśli to by był płyn chłodniczy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />A wracając jeszcze do spryskiwacza tylnej szyby to sam się go pozbyłem. kiedyś (może z rok temu) miałem wyciek z tego wężyka, ale w miejscu gdzie jest pedał gazu. Od tamtego czasu go nie używałem. W zeszłym miesiącu jak miałem tą podłogę mokrą to też podejżewałem ten wężyk bo wkońcu cały czas jest w nim płyn.
W desce roździelczej przy przełączniku odpowiedzialnym od spryskiwanie tylnej szyby, odłączyłem odpowiedni kabelek, tak aby pompka tylnego spryskiwacza nie działała, a wężyk odłączyłem i przedmuchałem, tak że teraz na pewno nie ma i nie będzie w tym wężyku wody.
Podłogę po zadarciu wykładziny wytarłem do sucha, podkładałem gazety aby dobrze wyschła i jakiś czas był spokój.
Teraz znowu mam wrażenie że podłoga jest lekko wilgotna. Nie wiem już sam. Może jestem przewrażliwiony na tym punkcie.No a poza tym mokra podłoga i wyciek płynu chłodniczego pasowały by do wycieku z okolic nagrzewnicy.
Hm, osobiście nie polecam takiego środka, jeśli chcesz
jeszcze dłużej poużytkować samochód. Większość
doświadczonych kolegów na forum odradza; lepiej
jednak zlokalizować i uszczelnić miejsca wycieku.
Napisz potem, jak się sprawy mają.No ja też biorę to jako ostateczność, jak już wszystko zawiedzie to będę musiał się posunąć do takich kroków.
Narazie powalczę z obejmami i poczekam na rezultaty.
Będę pisał na bieżąco o postępach. -
a ja z kolei mam podobry problem ktory wydarzył mi sie dwa razy... raz w czerwcy raz teraz w pazdzierniku a mianowicie wycieka mi plyn ze zbiorniczka, badz z chlodnicy nie wiem... po prostu gdy otworzylem maske wiatrak na dole oraz kawał silnika byl oblany plynem chlodniczym tak jakby trysnelo. kupilem plyn na stacji wlalem troszke poczekalem i dalej w droge i juz tydzien jest dobrze i nic nie ucieka. macie jakies propozycje czego moze byc to sprawka? dodam tylko ze pompa wody raczej odpada bo byla wymieniania w maju wraz z regeneracja glowicy i pierscieniami. chlodnica raczej tez odpada aby byla peknieta poniewaz dosyc dokladnie ja obejrzalem.
-
ja dziś dokręcałem obejmę węża gumowego od dołu chłodnicy i rury zamocowanej na stałem do silnika..
wyciekał mi płyn właśnie przy tej rurce .. przesunięcie starej obejmy i założenie nowej podziałało ..
przy okazji pomalowałem wyżej wymienioną rurkę z racji lekkiego rdzawego nalotu ..