pytanie o ssanie
-
Witam wszystkich Forumowiczow! Jestem nowy ale poczytalem troche archiwum i nie znalazlem odpowiedzi na nurtujacy mnie problem. Od jakiegos czasu w moim tico po odpaleniu obroty sa niskie jakby nie zalaczalo sie ssanie, auto nie reaguje na gaz, gasnie przed skrzyzowaniem na swiatlach. wszystke problemy znikaja jak silnik sie rozgrzeje, choc obroty biegu jalowego sa jakby nizsze. prosze o podpowiedz czy chodzi o regulacje srubek w gazniku (dojscia praktycznie nie ma bez demontazu gaznika), wymiane zaworka PCV, czy potrzebna jest wymiana jakiejs innej czesci.
dziekuje za odp
mikolai_m
tico 1997, 110 tys na LPG -
Witam wszystkich Forumowiczow!
Witam.
Możliwe, że jest uszkodzony element woskowy, który odpowiada za ssanie. Ale równie prawdopodobne jest rozregulowanie układu zasilania.
Dostęp do niektórych śrubek jest trudny, ale można do nich dotrzeć. Nie wyobrażam sobie regulacji ssania czy wolnych obrotów, kręcąć śrubami w wymontowanym gaźniku... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pierwsza sprawa - odwiedź gazownika i zażycz sobie przegląd okresowy. Gaziarz wymieni filtr LPG, spuści mazut z parownika; potem powinien dokonać regulacji składu mieszanki, korzystając z analizatora spalin.
W dalszej kolejności można się zająć regulacjami gaźnika. -
Witam.
Możliwe, że jest uszkodzony element woskowy, który odpowiada za ssanie. Ale równie prawdopodobne
jest rozregulowanie układu zasilania.
Dostęp do niektórych śrubek jest trudny, ale można do nich dotrzeć. Nie wyobrażam sobie
regulacji ssania czy wolnych obrotów, kręcąć śrubami w wymontowanym gaźniku...
Pierwsza sprawa - odwiedź gazownika i zażycz sobie przegląd okresowy. Gaziarz wymieni filtr LPG,
spuści mazut z parownika; potem powinien dokonać regulacji składu mieszanki, korzystając z
analizatora spalin.
W dalszej kolejności można się zająć regulacjami gaźnika.Witam, dzieki za podjecie watku. pragne dodac, ze objawy mam te same na lpg i benzynie, zadna regulacja gazu nie pomaga. Gazownik regulowal tez przy okazji przegladu rejestracyjnego na analizatorze spalin- jedynym efektem bylo spalanie 10L/100km, poza tym nic sie nie zmienilo na lepsze, pozostalem z problemem. Sam sobie instalacje lpg podregulowalem do spalania 6,5L, sam tez wymieniam filtr gazu oraz spuszczam olej z parownika, nie ma to wplywu na obroty po odpalaniu.
przez chwile tez myslalem o cewce ssania na parowniku, podobno czesto zawodza w starych parownikach lovato?przyczyny chyba trzeba poszukac w silniku. mam taki plan:
wymiana swiec
wymiana filtra powietrza
przeglad zaworkow PCV i EGR wg podpowiedzi na tut. forum
czyszczenie aparatu zaplonowego...no i zostaje ten gaznik, i dostep do subek regulacyjnych...przestrzen pomiedzy gaznikiem a sciana komory silnika wynosi ledwie pare centymetrow, musialbym miec taki krotki srubokret, poza tym w tej szczelinie biegna przewody gumowe do parownika oraz jakies metalowe rurki wokol gaznika, zadanie wydaje sie niemozliwe przy pomocy zwyklych narzedzi, trzeba cos pokombinowac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
wizyta w ASO to dla mnie ostatecznosc i raczej sie nie zdecyduje, juz wole sie meczyc, korzystalem kilka razy i zamiast sprawnego auta otrzymywalem takie samo pozbywszy sie kilku stowek, do tego jeszcze diagnoza, ze trzeba kolejne czesci wymieniac...jak juz zlapia klienta, hehe.
pozdrawiam i z gory dziekuje za kolejne sugestie oraz pomoc
-
miec taki krotki srubokret,
Możesz użyć wkrętaka elastycznego.W sklepie kosztuje ok 45-55 zł z końcówkami,na Allegro bez końcówek zapłacisz 33 zł z przesyłką.Ostatnio właśnie taki nabyłem bez końcówek bo mam ich sporo.Niestety w moich okolicach były tylko komplety.Samego wkrętaka bez końcówek nie było.
-
no i zostaje ten gaznik, i dostep do subek regulacyjnych...przestrzen pomiedzy gaznikiem a
sciana komory silnika wynosi ledwie pare centymetrow, musialbym miec taki krotki srubokret,
poza tym w tej szczelinie biegna przewody gumowe do parownika oraz jakies metalowe rurki
wokol gaznika, zadanie wydaje sie niemozliwe przy pomocy zwyklych narzedzi, trzeba cos
pokombinowacPoszukaj na forum, pamiętam, że była kiedyś dyskusja w jaki sposób najwygodniej kręcić tymi śrubkami. Ja to raz robiłem(i okazało się, że niepotrzebnie) przy pomocy wymiennych końcówek śrubokręta i kluczyka.
-
Poszukaj na forum, pamiętam, że była kiedyś dyskusja w jaki sposób najwygodniej kręcić tymi
śrubkami. Ja to raz robiłem(i okazało się, że niepotrzebnie) przy pomocy wymiennych
końcówek śrubokręta i kluczyka.dzieki za podpowiedzi, juz wiem , ze skorzystam.
ale najpierw zdemontuje instalacje gazowa- weze od parownika.
inaczej nie ma szans
sprawdzilem juz zawor pcv - sprawny
zawor ERG tez nie mogl byc przyczyna- troszke sadzy w srodku -przeczyszczony i naoliwiony,
przeczytalem tez o czyszczeniu dysz w gazniku metoda gazowania bez filtra powietrza, ale po tej probie stracilem obroty na bezolowiowej na biegu jalowym, spadaja do zera i gasnie...
szczesliwie na lpg jezdzi po staremu a w czasie jazdy tez moge przestawic na benzyne i jedzie- stracil tylko zupelnie obroty na luzie.
po przeczyszczeniu zaplonu zabieram sie za srubki...
pozdr.mik