smar w łożysku przedniergo koła
-
Witam, przymierzam się do wymiany łożyska w przednim prawym kole. W zakupionym łożysku na ściankach znajdują się gumowe osłonki i zwracam się z pytaniem jak wygląda smarowanie, czy mam do tych łożysk ładować extra smar czy założyć tak jak leci? z pow. tomekk
-
mam do tych łożysk ładować extra smar czy założyć tak jak leci? z pow. tomekk
Nie, łożyska raczej nikt nie rozbiera. Z reguły ma ono "dożywotni zapas smaru" i to co tam jest ma wystarczyć, bez Twojej ingerencji. Zakładasz łożysko i już <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Powodzenia <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Witam, przymierzam się do wymiany łożyska w przednim prawym kole. W zakupionym łożysku na
ściankach znajdują się gumowe osłonki i zwracam się z pytaniem jak wygląda smarowanie, czy
mam do tych łożysk ładować extra smar czy założyć tak jak leci? z pow. tomekkprzede wszystkim moim zdaniem powinno sie wymieniac równoczesnie łożyska w obu kołach na tej samej osi.
A jeżeli chodzi o smarowanie to dobrze by było posmarowac nieduza ilością smaru łożyskowego. -
A jeżeli chodzi o smarowanie to dobrze by było posmarowac nieduza ilością smaru łożyskowego.
Wnętrze łożyska chcesz smarować? Czy tylko obudowe?
-
Wnętrze łożyska chcesz smarować? Czy tylko obudowe?
nie zamierzam i nie rozbierałem łożyska, bo poco, ale nie zaszkodzi "maznać" troche po wierzchu
-
przede wszystkim moim zdaniem powinno sie wymieniac
równoczesnie łożyska w obu kołach na tej samej osi.Dlaczego tak sądzisz? Skoro jedno łożysko szumi, a drugie nie to poco wymieniać z obu stron?
-
przede wszystkim moim zdaniem powinno sie wymieniac równoczesnie łożyska w obu kołach na tej
samej osi.
A jeżeli chodzi o smarowanie to dobrze by było posmarowac nieduza ilością smaru łożyskowego.zgadzam sie w 100%. łożyska wymienia sie parami, chociazby dla swietego spokoju. a posmarowac powierzchu nigdy nie zaszkodzi - to juz taka tradycja <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
pozdrawiam
-
Dlaczego tak sądzisz? Skoro jedno łożysko szumi, a drugie nie to poco wymieniać z obu stron?
TEORETYCZNIE łożyyska na tej samej osi zużywaja sie tak samo, ja wolę zawsze wymieniać je razem, niz za pare miesięcy wymieniać znowu w drugim kole, zwłaszcza że łozysko kosztuje niewiele.
-
przede wszystkim moim zdaniem powinno sie wymieniac równoczesnie łożyska w
obu kołach na tej samej osi.Niepotrzebnie.
Jak złapiesz gumę w lewym kole, to naprawiasz oba na tej osi? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
TEORETYCZNIE łożyyska na tej samej osi zużywaja sie tak
samo, ja wolę zawsze wymieniać je razem, niz za
pare miesięcy wymieniać znowu w drugim kole,
zwłaszcza że łozysko kosztuje niewiele.Niestety nie jest tak jak mówisz. Każde łożysko zużywa się inaczej tzn. w innym tempie. Każdy rodzaj łożyska ma określony czas eksploatacji, ale to nie znaczy, że akurat tyle musi wytrzymać. To czy dane łożysko się zepsuje jest uwarunkowane od wielu czynników, w tym również od przypadku.
-
TEORETYCZNIE łożyyska na tej samej osi zużywaja sie tak samo,
Słoniupl, pomyśl: idąc tym tokiem rozumowania śmiało można stwierdzić, że w razie "padu" jednego łożyska należy wymienić wszystkie cztery. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Zgadza się? Przecież zużywają się tak samo.
ja wolę zawsze
wymieniać je razem, niz za pare miesięcy wymieniać znowu w drugim kole,
zwłaszcza że łozysko kosztuje niewiele.Z jednej strony masz rację (chodzi o ostatnią część zdania), ale z drugiej - to mnożenie kosztów i pracy.
Mój przykład: autko 9 lat, dotychczas jedno łożysko wymienione. Szczegóły: po 82 kkm "poszło" tylne prawe. Teraz przebieg sięga ponad 134 kkm, pozostałe trzy łożyska nadal fabryczne. Jak widzisz, ta teoria z ich równomiernym zużywaniem się wcale nie jest prawdziwa... Szczególnie, że łożyska pracują jednak w różnych warunkach (np. prawe zużywają sie częściej i szybciej). -
Jak złapiesz gumę w lewym kole, to naprawiasz oba na tej osi?
nie ale jak kupuje nowa opone to nie tylko z jednej strony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
OK! Wy macie swoje zdanie, ja swoje, ale hamulce i łozyska wymieniam zawsze parami
-
nie ale jak kupuje nowa opone to nie tylko z jednej strony
Z oponami to przecież co innego; jest różnica między oponą z bieżnikiem 6 mm a oponą bez bieżnika. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
OK! Wy macie swoje zdanie, ja swoje, ale hamulce i łozyska wymieniam zawsze
paramiHamulce... Znaczy szczęki / klocki?
To dobrze, bo to są elementy cierne, które (podobnie jak opony) z czasem zmniejszają swoją grubość. Łożyska jednak to inna para kaloszy.
Ale - oczywiście - możesz robić, jak Ci się podoba. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
OK! Wy macie swoje zdanie, ja swoje, ale hamulce i łozyska wymieniam zawsze parami
.... a ja nawet tłumiki wymieniam parami w moich samochodach, mimo że nie ma takiej potrzeby <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Z oponami to przecież co innego; jest różnica między oponą z bieżnikiem 6 mm a oponą bez
bieżnika.Ty zaczałes o gumie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />