hamulce
-
czyli wymieniać??
min. to 1mm, więc jeśli tylko warstwa cierna nie jest popękana i generalnie trzyma się dobrze, nie trzeba ich wymieniać, a jedynie sprawdzić, czy prowadniki hamulców lub tłok nie jest częściowo zapieczony.
-
Witam.W przednim kole jest zacisk ruchomy a w nim dwa klocki hamulcowe.Jeden po zewnętrznej
tarczy hamulcoweja drugi po wewnętrznej.Zacisk ten przesuwa po prowadnicach,co grubości
klocków to nominał:9 mm miniumum 1 mm.Koło tylne hamulec bębnowy szczęki hamulcowe grubośc
nomin: 4,3 mm mnim:1 mm.Na początek sprawdż czy zacisk się porusza {koserwacja prowadnic}a
co do tylnego koła to trzeba zdjąć bęben a do tego musisz klucz nasadowy ściągacz .Przy
większym zużyciu bębna wewnątrz tworzy się zagłębienie po wewnętrznej średnicy.Tyle ci mogę
powiedzieć na dzień dobry ,jezeli cię interesują szczegóły to służe pomocą.PozdrawiamDzieki za pomoc:)chodzi tylko o przód, tył jest już zrobiony. Tak jak wcześniej pisałem mają ok 4-5mm wszystkie klocki w przodzie. Wieć może sie coś zapiekło <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> hm przegub zrobie a z tymi hamulcami to zobacze co mi powie jak ściagnie koła...a wy byście wymieniali jeżeli mają te 4mm??
-
Dzieki za pomoc:)chodzi tylko o przód, tył jest już zrobiony. Tak jak wcześniej pisałem mają ok
4-5mm wszystkie klocki w przodzie. Wieć może sie coś zapiekło hm przegub zrobie a z tymi
hamulcami to zobacze co mi powie jak ściagnie koła...a wy byście wymieniali jeżeli mają te
4mm??jeśli mają znaczne różnice w grubości lub maja nierówne powierzchnie(porysowane) ja bym wymienił..
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> już za 35 pln można kupić komplet <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
jeśli mają znaczne różnice w grubości lub maja nierówne powierzchnie(porysowane) ja bym
wymienił..
już za 35 pln można kupić kompletW sumie racja ale jeszcze robocizna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> , chyba tak zrobie niech wymieni, na hamulcach sie nie oszczędza, a pozatym musze gumę przegubu zrobić jeszcze
-
W sumie racja ale jeszcze robocizna , chyba tak zrobie niech wymieni, na hamulcach sie nie
oszczędza, a pozatym musze gumę przegubu zrobić jeszczerobocizny nie brałem pod uwagę.. bo jak wcześniej pisałem naprawy we własnym zakresie wykonuję <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
min. to 1mm, więc jeśli tylko warstwa cierna nie jest popękana i generalnie trzyma się dobrze,
nie trzeba ich wymieniać, a jedynie sprawdzić, czy prowadniki hamulców lub tłok nie jest
częściowo zapieczony.
Sharky to jest tylko pozorna oszczędnosć a ta cienka warstwa okładziny zleci mu w okamgnieniu po drugie goły metal klocka szybko niszczy tarcz hamulcową ,Tico jest moim szóstym samochodem jak zacząlem jeżdzić.Po kupnie na początek zabralem się za hamulce,wymianę klocków ,tarczy.Bo niktnie inwestuje w samochód przed sprzedażą .Wymiana klocków w przednich hamulcach to pół godziny roboty. -
Sharky to jest tylko pozorna oszczędnosć a ta cienka warstwa okładziny zleci mu w okamgnieniu po drugie goły metal
Było pytanie, czy okładziny o grubości ok. 4 - 5mm kwalifikują się do wymiany.
Zobacz, że jest to ok. 40% grubości nowych klocków, więc jeszcze można trochę pojeździć, choć jak najbardziej zgadzam się, aby powoli i bez pośpiechu zacząć myśleć nad kupnem nowych.
Jak też pisałem, oprócz grubości ważny jest stan samych klocków, bo czasami warstwa cierna może być popękana lub być nierównomiernie zużyta. -
Ok już po wymianie gumy przegubu i klocków. Wrażenia, pedał hamulca bardziej "płynny" i nie twardy jak wcześniej, a co do hamowania to jest ciut lepiej.Pozdrawiam i dzięki:)
-
a macie tak że jak jedziecie i depniecie na hamulec to koła w miejscu??
-
a macie tak że jak jedziecie i depniecie na hamulec to koła w miejscu??
Nie, musiałbym się zaprzeć z całych sił depcząc na hamulec, aby zblokować koła <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Nie, musiałbym się zaprzeć z całych sił depcząc na hamulec, aby zblokować koła
aha to spoko, wiec jest ok:)
-
a macie tak że jak jedziecie i depniecie na hamulec to koła w miejscu??
Przednie mogę zablokować bezproblemowo, tylne na suchej nawierzchni nie powinny nigdy dać się zablokować.
-
Witam! Nie trzeba specjalnego klucza ja siągałem normalnym oczkowym chyba 22. A co do ściągacza to wystraczy zdiać zawleczke odkręcić koło śróbe a jak nie schodzi sam to zalożyć samo koło i uderzać młotkiem w felge badź opone poprzez drewniany klocek. 2 uderzenia powinny pomóc sposób podpatrzony u mechanika jak kolega był ze swoim fordem i nie mogl zdiac koła i bedna. POZDRAIWAM