hamulce
-
Witam
Potrzebuje pewnej porady. W grudniu na przeglądzie diagnosta powiedział, że trzeba wymienic hamulce w najbliższym czasie, bo prawa strona słabiej hamuje. Od tamtego czasu nic nie robiłem, odkręciłem dziś kolo i patrząc na wprost tarczy klocka jest jeszcze ok 4-5mm tegoż klocka. Wymieniać??moim zdaniem chyba jeszcze nie trzeba. Aha czy z drugiej strony tarczy jest jakiś klocek? bo szczerze to nie widziałem czy może tak się już zuzył ze go nie ma??Rozumiem że wymieniając je trzeba kupić tylko klocki?wybaczcie moją niewiedze, ale za hamulce nigdy sie nie brałem i nie zamierzam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Witam
Potrzebuje pewnej porady. W grudniu na przeglądzie diagnosta powiedział, że trzeba wymienic hamulce w najbliższym
czasie, bo prawa strona słabiej hamuje. Od tamtego czasu nic nie robiłem,Wiedząc, że masz słabsze hamulce jeździłeś z tym aż tyle czasu <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
W porze zimowej, gdy nawierzchnia jest często mocno śliska to takie rozwiązanie sprawia, że auto staje praktycznie zawsze w poprzek, a przede wszystkim jest mocno niestabilne podczas tego manewru - ściąga na jedną stronę.
To jest naprawdę niebezpieczne i dziwię się, że bierzesz się za to dopiero teraz mimo sugestii diagnosty <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />odkręciłem dziś kolo i patrząc na
wprost tarczy klocka jest jeszcze ok 4-5mm tegoż klocka. Wymieniać??moim zdaniem chyba jeszcze nie trzeba.Trzeba sprawdzić wszystkie klocki i ewentualnie wymienić w całości na danej osi.
Aha
czy z drugiej strony tarczy jest jakiś klocek? bo szczerze to nie widziałem czy może tak się już zuzył ze go
nie ma??Czy z drugiej strony tarcza była błyszcząca, jak po stronie zewnętrznej - jeżeli tak, to znaczy, że klocek lub jego szczątki jeszcze tam są.
Rozumiem że wymieniając je trzeba kupić tylko klocki?
Wszystko zależy od stanu współpracujących elementów, czasami mogą być nawet tarcze do wymiany - trzeba wszystko skontrolować i na tej podstawie podjąć decyzję - generalnie wymienia się tylko klocki, łącznie 4 sztuki (mowa o przednich hamulcach).
wybaczcie moją niewiedze, ale za hamulce nigdy sie
nie brałem i nie zamierzam.... to tym bardziej podjedź do zaufanego warsztatu i zleć im wymianę - nie jest to drogie.
PS.
Czy możesz nadać tytuł wątka zgodnie z treścią, a nie ogólnikowy hamulce - bo to niewiele mówi <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
byłem u mechanika
Powiedział ze klocki do wymiany(nie patrzył ppod samochód, ale schylił się pod niego i zobaczył ze tarcze ok), jeszcze mam osłone przegubu rozwaloną o czym wiedziałem. Wiec wymiana klocków +przegubu(gumy) 100zł nie jest chyba zle?? I teraz mam mały problem, licze na wasza pomoc, szczególnie na Ciebie SHARKY. Przegub wymienie napewno, u mechanika mam byc na 13-14, za ten czas sprawdziłem sobie stan tych klocków, wiec tak jak mówiłeś, tarcze z jednej i drugiej strony ładnie wygladają, są "srebrne":) a klocki mają ok 4mm wszystkie. Nie chce się naciągnąć ,coś mowił ze mogła się coś zapiec i zblokowac i nie odbijać. Ile powinny mieć grubości klocki?i co mam zrobic <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Wiec wymiana klocków +przegubu(gumy) 100zł nie jest chyba zle??
dlatego ja naprawiam sam albo z pomoca ojca samochód 100pln drogą nie chodzi <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Ile powinny mieć grubości klocki?i co mam zrobic
nowe maja 10mm grubości .. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
dlatego ja naprawiam sam albo z pomoca ojca samochód 100pln drogą nie chodzi
nowe maja 10mm grubości ..czyli wymieniać??
-
Witam
Potrzebuje pewnej porady. W grudniu na przeglądzie diagnosta powiedział, że trzeba wymienic
hamulce w najbliższym czasie, bo prawa strona słabiej hamuje. Od tamtego czasu nic nie
robiłem, odkręciłem dziś kolo i patrząc na wprost tarczy klocka jest jeszcze ok 4-5mm tegoż
klocka. Wymieniać??moim zdaniem chyba jeszcze nie trzeba. Aha czy z drugiej strony tarczy
jest jakiś klocek? bo szczerze to nie widziałem czy może tak się już zuzył ze go nie
ma??Rozumiem że wymieniając je trzeba kupić tylko klocki?wybaczcie moją niewiedze, ale za
hamulce nigdy sie nie brałem i nie zamierzam
Witam.W przednim kole jest zacisk ruchomy a w nim dwa klocki hamulcowe.Jeden po zewnętrznej tarczy hamulcoweja drugi po wewnętrznej.Zacisk ten przesuwa po prowadnicach,co grubości klocków to nominał:9 mm miniumum 1 mm.Koło tylne hamulec bębnowy szczęki hamulcowe grubośc nomin: 4,3 mm mnim:1 mm.Na początek sprawdż czy zacisk się porusza {koserwacja prowadnic}a co do tylnego koła to trzeba zdjąć bęben a do tego musisz klucz nasadowy ściągacz .Przy większym zużyciu bębna wewnątrz tworzy się zagłębienie po wewnętrznej średnicy.Tyle ci mogę powiedzieć na dzień dobry ,jezeli cię interesują szczegóły to służe pomocą.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
czyli wymieniać??
min. to 1mm, więc jeśli tylko warstwa cierna nie jest popękana i generalnie trzyma się dobrze, nie trzeba ich wymieniać, a jedynie sprawdzić, czy prowadniki hamulców lub tłok nie jest częściowo zapieczony.
-
Witam.W przednim kole jest zacisk ruchomy a w nim dwa klocki hamulcowe.Jeden po zewnętrznej
tarczy hamulcoweja drugi po wewnętrznej.Zacisk ten przesuwa po prowadnicach,co grubości
klocków to nominał:9 mm miniumum 1 mm.Koło tylne hamulec bębnowy szczęki hamulcowe grubośc
nomin: 4,3 mm mnim:1 mm.Na początek sprawdż czy zacisk się porusza {koserwacja prowadnic}a
co do tylnego koła to trzeba zdjąć bęben a do tego musisz klucz nasadowy ściągacz .Przy
większym zużyciu bębna wewnątrz tworzy się zagłębienie po wewnętrznej średnicy.Tyle ci mogę
powiedzieć na dzień dobry ,jezeli cię interesują szczegóły to służe pomocą.PozdrawiamDzieki za pomoc:)chodzi tylko o przód, tył jest już zrobiony. Tak jak wcześniej pisałem mają ok 4-5mm wszystkie klocki w przodzie. Wieć może sie coś zapiekło <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> hm przegub zrobie a z tymi hamulcami to zobacze co mi powie jak ściagnie koła...a wy byście wymieniali jeżeli mają te 4mm??
-
Dzieki za pomoc:)chodzi tylko o przód, tył jest już zrobiony. Tak jak wcześniej pisałem mają ok
4-5mm wszystkie klocki w przodzie. Wieć może sie coś zapiekło hm przegub zrobie a z tymi
hamulcami to zobacze co mi powie jak ściagnie koła...a wy byście wymieniali jeżeli mają te
4mm??jeśli mają znaczne różnice w grubości lub maja nierówne powierzchnie(porysowane) ja bym wymienił..
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> już za 35 pln można kupić komplet <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
jeśli mają znaczne różnice w grubości lub maja nierówne powierzchnie(porysowane) ja bym
wymienił..
już za 35 pln można kupić kompletW sumie racja ale jeszcze robocizna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> , chyba tak zrobie niech wymieni, na hamulcach sie nie oszczędza, a pozatym musze gumę przegubu zrobić jeszcze
-
W sumie racja ale jeszcze robocizna , chyba tak zrobie niech wymieni, na hamulcach sie nie
oszczędza, a pozatym musze gumę przegubu zrobić jeszczerobocizny nie brałem pod uwagę.. bo jak wcześniej pisałem naprawy we własnym zakresie wykonuję <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
min. to 1mm, więc jeśli tylko warstwa cierna nie jest popękana i generalnie trzyma się dobrze,
nie trzeba ich wymieniać, a jedynie sprawdzić, czy prowadniki hamulców lub tłok nie jest
częściowo zapieczony.
Sharky to jest tylko pozorna oszczędnosć a ta cienka warstwa okładziny zleci mu w okamgnieniu po drugie goły metal klocka szybko niszczy tarcz hamulcową ,Tico jest moim szóstym samochodem jak zacząlem jeżdzić.Po kupnie na początek zabralem się za hamulce,wymianę klocków ,tarczy.Bo niktnie inwestuje w samochód przed sprzedażą .Wymiana klocków w przednich hamulcach to pół godziny roboty. -
Sharky to jest tylko pozorna oszczędnosć a ta cienka warstwa okładziny zleci mu w okamgnieniu po drugie goły metal
Było pytanie, czy okładziny o grubości ok. 4 - 5mm kwalifikują się do wymiany.
Zobacz, że jest to ok. 40% grubości nowych klocków, więc jeszcze można trochę pojeździć, choć jak najbardziej zgadzam się, aby powoli i bez pośpiechu zacząć myśleć nad kupnem nowych.
Jak też pisałem, oprócz grubości ważny jest stan samych klocków, bo czasami warstwa cierna może być popękana lub być nierównomiernie zużyta. -
Ok już po wymianie gumy przegubu i klocków. Wrażenia, pedał hamulca bardziej "płynny" i nie twardy jak wcześniej, a co do hamowania to jest ciut lepiej.Pozdrawiam i dzięki:)
-
a macie tak że jak jedziecie i depniecie na hamulec to koła w miejscu??
-
a macie tak że jak jedziecie i depniecie na hamulec to koła w miejscu??
Nie, musiałbym się zaprzeć z całych sił depcząc na hamulec, aby zblokować koła <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Nie, musiałbym się zaprzeć z całych sił depcząc na hamulec, aby zblokować koła
aha to spoko, wiec jest ok:)
-
a macie tak że jak jedziecie i depniecie na hamulec to koła w miejscu??
Przednie mogę zablokować bezproblemowo, tylne na suchej nawierzchni nie powinny nigdy dać się zablokować.
-
Witam! Nie trzeba specjalnego klucza ja siągałem normalnym oczkowym chyba 22. A co do ściągacza to wystraczy zdiać zawleczke odkręcić koło śróbe a jak nie schodzi sam to zalożyć samo koło i uderzać młotkiem w felge badź opone poprzez drewniany klocek. 2 uderzenia powinny pomóc sposób podpatrzony u mechanika jak kolega był ze swoim fordem i nie mogl zdiac koła i bedna. POZDRAIWAM