Siedzenia ,spawanie [MANUAL]
-
Aha to powodzenia!A tak wogóle to dlaczego to pękło z osłabienia materiału mocniejszego szarpnięcia!
-
Aha to powodzenia!A tak wogóle to dlaczego to pękło z osłabienia materiału mocniejszego
szarpnięcia!<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> peklo mojej lepszej polowie , ktora niejest groba , moze zmeczenie materialu
-
Maly manual
Potrzebne narzedzia
-klucz plaski najlepiej oczkowy 12
-kombinerki
-srubokręt płaski
-ew smar do przesmarowania prowadnicKoszt 10 pln
Trudnosc wykonania (łatwe)
Czas wykonania 2 godz powoli z wyprawa do spawacza i sasiedzka pogawedka
Kluczem 12 odkręcamy siedzenie (mocowane 4 srubami )
Wyjmujemy siedzonko , przewracamy dogory kołami. Odkręcamy prowadnice ,rozginamy płaskim śrubokrętem oczka mocujące tapicerke.Te pokazane na zdjęciu strzałkami .
Zielona strzałka pokazuje kółko po rozgieciu.Kołka te są z miekkiego drutu problemow nie bedzie.
Po wyjeciu wskazanych kółek tapicerke wyciagamy w gore i popylamy z siedzonkiem do spawacza.
Jak juz wszystko ostygnie zakładamy tapicerke , mocujemy kółkami , ktore zaginamy kombinerkami.
Przykręcamy prowadnice do siedzenia ( warto przesmarować) , siedzenie wkładamy do samochodu , przykręcajac 4 sruby i cieszymy sie nowka siedzonkiem.Majac siedzenie na wierzchu mozna tez porządnie załozyc pokrowce , trzeba zdemontowac plastiki z lewej strony.
Zdjecia
http://img139.imageshack.us/my.php?image=siedzenie18xn.jpg
http://img86.imageshack.us/my.php?image=siedzenie7wy.jpg
http://img92.imageshack.us/my.php?image=siedzenie26zr.jpg
http://img139.imageshack.us/my.php?image=siedzenie37ip.jpg
http://img92.imageshack.us/my.php?image=siedzenie45bv.jpgOpis może niepowala ale mam nadzieje ze sie przyda
-
Po wyjeciu wskazanych kółek tapicerke wyciagamy w gore i
popylamy z siedzonkiem do spawacza.Miałem takie samo uszkodzenie i taki sposób naprawy przyniósł poprawę tylko na kilka tygodni. Uszkodzenie odnowiło sie (pęknięcie na spawie) i teraz dodatkowo wspawałem kawałek odpowiednio wygietej blachy. Po dodatkowym wzmocnieniu jest bez problemów. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Miałem takie samo uszkodzenie i taki sposób naprawy przyniósł poprawę tylko na kilka tygodni.
Uszkodzenie odnowiło sie (pęknięcie na spawie) i teraz dodatkowo wspawałem kawałek
odpowiednio wygietej blachy. Po dodatkowym wzmocnieniu jest bez problemów.a czym spawales migomatem czy elektroda ??
-
a czym spawales migomatem czy elektroda ??
Migomatem...
-
Miałem takie samo uszkodzenie i taki sposób naprawy przyniósł poprawę tylko na kilka tygodni.
Uszkodzenie odnowiło sie (pęknięcie na spawie) i teraz dodatkowo wspawałem kawałek
odpowiednio wygietej blachy. Po dodatkowym wzmocnieniu jest bez problemów.Poniewaz minelo dobre 5 miesiecy od naprawy a z fotelem wszystko jest ok , to polecam spawanie zamiast wymiany
-
Migomatem...
heee heee widzę, że nie tylko u mnie poszło siedzenie (w tym samym miejscu) Robota zajęła 10 minut, wraz z ywjęciem i włożeniem z powrotem siedzenia do kajtusia. Oczywiście spawanie odbyło się migomatem. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Pozwoliłem sobie skopiowac instrukcję...dziękuję! Oby się nie przydała...Ale mieć takie info warto! Jeszcze raz wlk dzięki! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
heee heee widzę, że nie tylko u mnie poszło siedzenie (w tym samym miejscu) Robota zajęła 10
minut, wraz z ywjęciem i włożeniem z powrotem siedzenia do kajtusia. Oczywiście spawanie
odbyło się migomatem.witam wszystkich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja znam prostsza metode naprawy tych siedzen: po prostu w miejscu gdzie puscily spawy fabryczne wywiercilem otwory i skrecilem na sruby wszystko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Jezdze juz z pol roku z tak naprawionymi fotelami i nic nie odpadlo nawet <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> a roboty jeszcze mniej niz przy spawaniu <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Moje słowa uznania za manual.
Maly manual
Trudnosc wykonania (łatwe)Pozwolę się podpiąć pod ten wątek. Chciałbym przy okazji zamieszczenia fotek fotela napisać o naprawie zarwanego fotela.
Potrzebne narzędzia: szczypce, wkrętak, śrubki M4 z nakrętkami i podkładkami, wiertarka z wiertłem 4,5.
1. Sprężyny siedziska - takie w kształcie węża :-) (widoczne na fotkach) zamocowane są do listew stalowych zgrzanych punktowo z ramą siedziska.
2. W moim przypadku listwy, które trzymają sprężyny oderwały się na zgrzewach.
3. Nie będę powtarzał opisu demontażu fotela i tapicerki, bo wszystko zostało napisane. Po zdjęciu tapicerki z dolnej części fotela wywierciłem w miejscu zerwanego zgrzewu otwory 4,5 w ramie siedziska (w listwach zostały dziurki po zgrzewie), po czym skręciłem je śrubkami M4 z nakrętkami. I tak w każdym miejscu.
Trochę pracochłonne, ale w 2 godz. dałem radę (7 punktów).
Powodzenia, pozdrawiam wszystkich -
Witam,
miałem bardzo podobny problem jak opisany tu w temacie i dziękuję Koledze Zipek za obszerną dokumentację fotograficzną, która, nie ukrywam, zmotywowała mnie do samodzielnego usunięcia uszkodzenia (a już rozglądałem się na allegro za fotelem).
U mnie ramię oparcia złamało się kiedy wyrwała się nakrętka z lewej przedniej łapy siedziska (przeszła przez skorodowaną blachę w miejscu skręcenia siedziska z prowadnicą) i runąłem z fotelem do tyłu. Niestety nie zauważyłem od razu uszkodzenia ramienia oparcia i po skręceniu skorodowanego miejsca śrubami jeździłem tak jeszcze pół roku, w związku z czym pęknięcie powiększyło się.
Po rozebraniu siedziska wg wskazówek kolegi Zipek pozwoliłem sobie odkręcić siedzisko od oparcia i całkowicie zdjąć tapicerkę razem z wypełnieniem z gąbki. Dobrze że to zrobiłem, bo okazało się że nie tylko ramię oparcia jest pęknięte - miejsce zgrzewu ramienia z podstawą siedziska było już mocno popękane, czego nie można zobaczyć od strony ramienia. Dodatkowo blachy trzymające sprężyny z jednej strony były już urwane a z drugiej strony trzymały się na ostatnich zgrzewach. Na szczęście miałem dobrego spawacza, który wzmocnił całą konstrukcję siedziska płaskownikami a blachy trzymające sprężyny złapał nitami do postawy siedziska. Po zmontowaniu fotela nie umiem przyzwyczaić się do jego stabilnej bryły po paru miesiącach jazdy na rozklekotanym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A po obejrzeniu budowy siedziska i tak jestem pod wrażeniem że tyle wytrzymało - blacha siedziska niewiele grubsza od puszki po piwie, a do niej zgrzane elementy konstrukcyjne o różnych grubościach.
Podsumowując, drodzy koledzy i koleżanki, szanujcie swoje fotele, bo ceny używek dla kierowcy są 100% wyższe niż dla pasażera.
Pozdrawiam -
Chciałbym przy okazji zamieszczenia fotek fotela napisać o
naprawie zarwanego fotela.
Potrzebne narzędzia: szczypce, wkrętak, śrubki M4 z nakrętkami i podkładkami, wiertarka z
wiertłem 4,5.
1. Sprężyny siedziska - takie w kształcie węża :-) (widoczne na fotkach) zamocowane są do listew
stalowych zgrzanych punktowo z ramą siedziska.
2. W moim przypadku listwy, które trzymają sprężyny oderwały się na zgrzewach.
3. Nie będę powtarzał opisu demontażu fotela i tapicerki, bo wszystko zostało napisane. Po
zdjęciu tapicerki z dolnej części fotela wywierciłem w miejscu zerwanego zgrzewu otwory 4,5
w ramie siedziska (w listwach zostały dziurki po zgrzewie), po czym skręciłem je śrubkami
M4 z nakrętkami. I tak w każdym miejscu.
Trochę pracochłonne, ale w 2 godz. dałem radę (7 punktów).
Powodzenia, pozdrawiam wszystkichHmm, ja wolałem nie ruszać miejsc zgrzewu bo były już popękane, ale na obrzeżu siedziska jest jeszcze sporo miejsca żeby wywiercić nowe otwory. Niezastąpionym narzędziem była tu wiertarka stołowa i ściski stolarskie. Potem nity 5mm i też trzyma <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />