zmatowiała szybka - da się wypolerować?
-
Witam jeśli chodzi o szybke to nie ma co
kombinować,najlepsza sprawą jest zalatwienie nowej
to koszt rzędu zamykający się w 10
złotych-najlepszym miejscem na zakup jest albo
giełda samochodowa albo szrot,ostatnio widziałem
jak szukałem drzwi.Miłego wieczorku.Szybka to osobna część zamienna (wiem bo kupowałem nową w sklepie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ). Numer katalogowy: 34112A78B01-000
-
Szybka to osobna część zamienna (wiem bo kupowałem nową w sklepie ). Numer katalogowy:
34112A78B01-000To super! W takim razie lece na zakupy. Wielkie dzięki Wasylek.
-
a powiedzjeszcze skad wyrwałes taki fajny licznik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No mi też się podoba a co do licznika miał ktoś podświetnale na niebiesko tablice, które orginalnie sa już niebieskie.Wygląda to jakoś bo wydaje mi się ze bedzie się to zbyt zlewać a chciałbym mieć podświetlanie niebieskie?
-
Wymieniałem tarcze zegarów i przy tej okazji pomyślałem,
że wytrę kurz z szybki chroniącej liczniki, który
zebrał się od środka. Jakież było moje zaskoczenie,
gdy okazało się, że szybka jest czysta ale ma
zmatowiały dół. Wygląda tak, jakby poprzedni
właściciel potraktował ją jakimś środkiem
rozpuszczającym plastik. Czy da się to czymś
wypolerować? Miał ktoś podobne doświadczenia? Gdyby
była taka możliwość kupiłbym nową ale podejrzewam,
że może to być niemożliwe (pewnie jest dostępna
tylko w komplecie z zegarami). A może się mylę?Szybkę zegarów wykonaną z plexi można odświezyć, zlikwidować delikatne zarysowania , zmatowienia zwykłą pastą polerską do lakieru o nazwie AUTOMAX. miekka szmatką z pasta wykonywac należy polerowanie do uzyskania żadanego efektu czasem pomaga przetarcie pastą TEMPO.
Patent sprawdzony wielokrotnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
a powiedzjeszcze skad wyrwałes taki fajny licznik
Allegro zapewni Ci wszystko, czego chcesz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> aukcja
Nie są wykonane tak dokladnie jak oryginalne ale w końcu nie będę się im przyglądał z 10cm. Zdjąłem z żaróweczek zielone kapturki bo do pomarańczowego średnio by pasowało i muszę coś wykombinować na to miejsce, bo moim zdaniem podświetlenie jest odrobinę za jasne (poza tym biała tarcza robi swoje)Szybkę zegarów wykonaną z plexi można odświezyć, zlikwidować delikatne zarysowania , zmatowienia zwykłą pastą polerską do lakieru o nazwie AUTOMAX. miekka szmatką z pasta wykonywac należy polerowanie do uzyskania żadanego efektu czasem pomaga przetarcie pastą TEMPO.
Jeśli nie uda mi się dostać nowej za godziwą cenę (w piątek zajrzę do hurtowni DW) to z pewnością wypróbuje patent <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
a powiedzjeszcze skad wyrwałes taki fajny licznik
Mam nadzieję, że Dismas nie musiał znikąd wyrywać <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />, lecz uzyskał z legalnego źródła? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Szybkę zegarów wykonaną z plexi można odświezyć, zlikwidować delikatne
zarysowania , zmatowienia zwykłą pastą polerską do lakieru o nazwie
AUTOMAX. miekka szmatką z pasta wykonywac należy polerowanie do
uzyskania żadanego efektu czasem pomaga przetarcie pastą TEMPO.Dodam tylko, że powinna być to pasta polerska (np. tani AUTOMAX) lekkościerna.
Do zlikwidowania drobnych zadrapań idealna jest także dawna pasta do zębów NIVEA <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (nie wiem, ale już chyba nie można jej kupić... ja przechowuję taką jeszcze od lat 80-tych <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i używam z powodzeniem do polerowania np. szkiełka zegarka <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />). Niestety, nowe pasty takich zalet nie posiadają <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />...Jeśli chodzi zaś o przypadek Dismasa, to pasty mogą nie dać rady (chemia mogła "załatwić" pleksę na sporej głębokości <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />). Ale spróbować można.
-
idealna jest także dawna pasta do zębów NIVEA
Spróbowałem współczesną pastą do zębów ale bez żadnego efektu. Nie ma to jak wielozadaniowe produkty z lat 80 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Do zlikwidowania drobnych zadrapań idealna jest także dawna pasta do zębów NIVEA (nie wiem,
ale już chyba nie można jej kupić... ja przechowuję taką jeszcze od lat 80-tych i używam
z powodzeniem do polerowania np. szkiełka zegarka ).A czy ta pasta nie wyschła Ci przez tyle lat na wiór? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A czy ta pasta nie wyschła Ci przez tyle lat na wiór?
Nie - jest w stanie znakomitym <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Taka sama, jak ćwierć wieku temu. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To nie to samo, co dzisiejsze barachło... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Nie - jest w stanie znakomitym . Taka sama, jak ćwierć wieku temu.
To nie to samo, co dzisiejsze barachło...Cieszy mnie,że nie tylko ja dostrzegam zalety dawnych produktów!