Nasze bezpieczeństwo na drodze i my sami
-
zawsze odkad pamietam przekraczalem predkosc do oporu, najpierw ticem potem octavia. Jednak
ostatnio zobaczylem slynna juz chyba prezentacje polskiej drogowki nt wypadkow i mysle ze
na krotkich trasach naprawde nie ma co przekraczac 100-120km/h, jesli nigdzie ci sie nie
spieszy to po co sie narazac. Mi nie przeszkadza ze ktos mnie wyprzedza, ba nawet zjade mu
na pobocze. Stwierdzenie "jezdze szybko i bezpiecznie" to kompletna bzdura - nie ma mowy o
bezpieczenstwie jadac z z predkoscia 180km/h. Mozna jedynie zmniejszac zagrozenie nie jadac
jak psychol (wyprzedzanie na trzeciego, na zakretach, pod gorke itd)
Wracajac do tico to mysle ze jazda 150 czy 160kph to duza przesada, zwlaszcza ze jako byly
uzytkownik znam jego watpliwe wlasciwosci trakcyjne - lekki i podsterowny az do bolu, chyba
gorszej kombinacji nie ma - smierc w oczachja tez tak mysle dlatego twierdze ze jazda tico powyzej 110 to smierc w oczach
-
hmm ja jezdze szybko ale bezpiecznie czy nalezy mnie wyeliminowac ?
czy jestem idiota niesadze.Nie łudźmy się - szybko nie znaczy bezpiecznie. Jeśli masz co do tego jeszcze jakieś wątpliwości to zapraszam do przejrzenia prezentacji mulitmedialnej: [PREZENTACJA]
Rozpakuj i uruchom start.exe - ciekawy materiał - przewinął się tutaj już kilka razy, ale gorąco polecam to wszystkim, którzy twierdzą, że jeżdżą szybko, ale bezpiecznie. -
ja tez tak mysle dlatego twierdze ze jazda tico powyzej 110 to smierc w oczach
.... to świadczy tylko o braku umiejętności prowadzenia auta <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
ps moj tesc ma prawie 65 lat prawojazdy od 40 lat nigdy niemial wypadku jezdzi bardzo duzo
i czesto wskazowka wychyla sie do 170
to chyba argument za tym ze mozna szybko i bezpiecznie ??Rozumiem, że teść już swoje przeżył, ale mam nadzieję że nikogo niewinnego nie pociągnie za sobą, jak będzie nadal tak "bezpiecznie" jeździł <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Ciekawe co powie rodzinie ofiary, gdy będzie sytuacja, w której nie opanuje samochodu jadąc z tą prędkością, a jednocześnie będzie miał świadomość, że jadąc przepisowo na pewno nie doszło by do tragedii <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Mam nadzieję, że nie spotkam się z nim na drodze. -
hmm ja jezdze szybko ale bezpiecznie czy nalezy mnie wyeliminowac ?
czy jestem idiota niesadze.Pytasz nas, czy samego siebie i od razu udzielasz "prawidłowej" odpowiedzi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
najlepiej niejezdzic bedzie najbezpieczniej a fiatem palio pozamiastem to ja niebede jezdzil 90 bo to bezsensu
szczegulnie jak sa dobre warunki
tico to rozumiem niema sie co wyglupiac .Ciekawe wywody, jakby w Palio przy spotkaniu z drzewem z prędkością powyżej 90km/h wychodziło się bezproblemowo i bez obrażeń <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
bo tico to taki samochod jak z koziej dupy waltornia
a tak powaznie to tico jest samochodem do miasta i przy tym trzeba pozostacNie znalazłem w instrukcji, ani żadnym innym dokumencie takiego zastrzeżenia, więc może daruj sobie takie wypowiedzi <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
niewiem czy udajesz czy jednak uwazasz tico za pelnosprawny samochod , bo wg mnie to bardzo sprytne urzadzenie do
przemieszczania sie po miescieLeo już odpisał i z tym się w 100% zgadzam.
co do tras to pomylka totalna i szybsza jazda niz 110 to raczej w gre niwchodzi
ps wiem ile wyciagaja tictaki co niezmienia faktu ze do jazdy na trasie sie nienadajaMasz więcej takich odkrywczych przemyśleń <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
spieszy to po co sie narazac. Mi nie przeszkadza ze ktos mnie wyprzedza, ba nawet zjade mu
na pobocze. Stwierdzenie "jezdze szybko i bezpiecznie" to kompletna bzdura - nie ma mowy o
bezpieczenstwie jadac z z predkoscia 180km/h. Mozna jedynie zmniejszac zagrozenie nie jadacChcialbym zauwazyc (a widze, ze przyszedlem na koniec dyskusji), ze ja rowniez moge o sobie powiedziec, ze jezdze szybko i bezpiecznie.
Tyle, ze moje "szybko" to maksymalnie +20 ponad norme regulowana prawem, wiem, ze wiecej tak w Tico jak i innych autach nie zawsze jest bezpiecznie. Rozumiem tez ludzi, ktorzy jada beemkami prosto z salonu po autostradzie troche wiecej niz te +20. Tam to raczej jest bezpieczne.
Pisze, to zeby uscislic definicje "szybko i bezpiecznie". Dla mnie to sie rowna "troche wiecej niz karze prawo, ale w miare rozsadku". Czyli jak widze tablice z ograniczeniem do 40km/h bo jest szkola , a jest dzien roboczy to staram sie jechac te 40, czy 45 km/h bo wiem, ze moze mi jakis dzieciak wyskoczyc. Ale jak widze tablice 100km/h na autostradzie bo kiedys tam byl remont to olewam i jade jak jechalem.
-
wiesz sam mam tico znam jego salety pozatym wiem czym sie charakteryzuje pojazd samochodowy ...
Podziel się więc z nami swoją wiedzą, czym się charakteryzuje pojazd samochodowy, a czego nie ma Tico <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
palio ma wady i zalety , nimowie ze jest najlepszy poprostu jest wygodniejszy w trasie , i spokojnie moge jechac te
130 bez stresu ze mnie zdmuchnie z drogi... a wiesz, że praw fizyki nie oszukasz i na 100% będziesz miał dużo dłuższą drogę hamowania przy tej prędkości niż w Tico przy 90km/h. Może rzeczywiście poślizg będzie w bardziej komfortowych warunkach, jednak skutki mogą być już opłakane <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
pisalem o tym ze jezdze juz prawie 10 lat zawodowo i jeszcze w nikogo nieprzywalilem wiec niejestem byle pierwszym
lepszym narwancemMam nadzieję, że utrzymasz czyste konto, bo powiem szczerze po udzielonych wypowiedziach zaczynam mieć obawy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
to zalet tico ja natomiast wole dolozyc te pare zlotych i pojechac w trase klimatyzowanym samochodem , ktory moze
jest wg ciebie gorszy od tico ale o niebo wygodniejszy.... zbaczasz mocno z tematu, w tej dyskusji nie chodzi o komfort podróżowania lecz o rozwijane prędkości i związane z tym bezpieczeństwo <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
kiedys ludzie jezdzili za granice maluchami i bylo dobrze , tylko ze swiat poszedl lekko do przodu i
udowadnianie ze tico jest naj mija sie z celemuwaga jw. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
niewiem dlaczego sie uparles ze jesli ktos jedzie 150 to tak strasznie wszystkich naraza
Proponuję to pytanie zadać egzaminatorom na prawo jazdy lub policjantom z ekipy wypadkowej - na pewno otrzymasz wiarygodną odpowiedź. Dziwi mnie, że jako "doświadczony" kierowca jeszcze tego nie wiesz <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
zauwaz ze nigdy niemowilem ze jade 150 przez miasto wies ....
.... a ktoś tak pisał <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dzięki, Pirx, za głos - bo już przez chwilę pomyślałem, że coś ze mną jest nie teges.
Spoko, nie mogłem wcześniej wziąć udziału w dyskusji bo ostatnio strasznie pochłaniają mnie sprawy zawodowe <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Super odpowiedź <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
raz pojechalem 300km w jedna strone i spokojnie moge powiedziec ze tico nienadaje sie
na trasy
jest malo wygodne ,slabo przyspiesza od 90 , niema klimy ogulnie syf (tylko niebijcie)
do miasta ok na trasy syf
ja wiem ze jak sie niema co sie lubi to sie lubi co sie ma
jezeli mam wybor to wole tico w trasy niejechacUściślijmy fakty - czy my teraz mówimy o Tico wogóle, czy o Twoim egzemplarzu? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Bo mój znakomicie przyspiesza przy prędkości 90 km/h, a nawet 100 km/h... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Może to kwestia regulacji? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A co do wygody w trasie , to naprawdę nie ma zastrzeżeń, co też chyba potwierdzą inni użytkownicy... -
Ciekawe wywody, jakby w Palio przy spotkaniu z drzewem z prędkością powyżej 90km/h wychodziło
się bezproblemowo i bez obrażeńekspertem to ja niejestem ale sadze ze mam duzo wieksze szanse niz tictakiem
-
Nie znalazłem w instrukcji, ani żadnym innym dokumencie takiego zastrzeżenia, więc może daruj
sobie takie wypowiedzijasne a jak wstawie kratke i zrobie homologacje na ciezarowy to tico bedzie juz sie nadawalo jako dostawczak bo tak jest napisane
bedzie to ciezarowka tylko ze do wozenia waty
tak samo jest to samochod ale raczej do zastosowan miejskich -
niewiem czy udajesz czy jednak uwazasz tico za pelnosprawny samochod , bo wg mnie to bardzo sprytne urzadzenie do
przemieszczania sie po miescieLeo już odpisał i z tym się w 100% zgadzam.
jest takie powiedzenie racja jest jak du... wiec ty masz swoja ja swoja
co do tras to pomylka totalna i szybsza jazda niz 110 to raczej w gre niwchodzi
ps wiem ile wyciagaja tictaki co niezmienia faktu ze do jazdy na trasie sie nienadajaMasz więcej takich odkrywczych przemyśleń
co w tym odkrywczego naprawde tico powyzej 110 sprawuje sie niezbyt dobrze
bede bronil jak lew ze tico jest super samochodem miejskim natomiast na trasy to raczej nie
-
Uściślijmy fakty - czy my teraz mówimy o Tico wogóle, czy o Twoim egzemplarzu?
Bo mój znakomicie przyspiesza przy prędkości 90 km/h, a nawet 100 km/h...
Może to kwestia regulacji?regulaccja jest ok teraz wprawdzie mam problem ze skrzynia giegow
tico znakomicie przyspiesza w zakresie od 0 do 100
ale z 3 osobami na pokladzie robi sie ociezaly przy wyprzedzaniu np. tirowA co do wygody w trasie , to naprawdę nie ma zastrzeżeń, co też chyba potwierdzą inni
użytkownicy...porownujac z maluchem to jest super wygodny ale w porownaniu z innymi samochodami .........
-
Chcialbym zauwazyc (a widze, ze przyszedlem na koniec dyskusji), ze ja rowniez moge o sobie
powiedziec, ze jezdze szybko i bezpiecznie.
Tyle, ze moje "szybko" to maksymalnie +20 ponad norme regulowana prawem, wiem, ze wiecej tak w
Tico jak i innych autach nie zawsze jest bezpiecznie. Rozumiem tez ludzi, ktorzy jada
beemkami prosto z salonu po autostradzie troche wiecej niz te +20. Tam to raczej jest
bezpieczne.
Pisze, to zeby uscislic definicje "szybko i bezpiecznie". Dla mnie to sie rowna "troche wiecej
niz karze prawo, ale w miare rozsadku". Czyli jak widze tablice z ograniczeniem do 40km/h
bo jest szkola , a jest dzien roboczy to staram sie jechac te 40, czy 45 km/h bo wiem, ze
moze mi jakis dzieciak wyskoczyc. Ale jak widze tablice 100km/h na autostradzie bo kiedys
tam byl remont to olewam i jade jak jechalem.i to jest wlasnie definicja szybko i bezpiecznie
-
.... to świadczy tylko o braku umiejętności prowadzenia auta
moje umiejetnosci prowadzenia auta byly oceniane juz 3 razy przez panstwowych egzaminatorow przy okazji podnoszenia kwalifikacji wiec niewiem dlaczego zarzucasz mi brak takich umiejetnosci
to wlasnie moje umiejetnosci podpowiadaja mi ze wiecej jak 110 tictakiem to niezbyt dobry pomysl
wiem ze tico wiecej pojedzie tylko to naprawde zly pomysl
-
tico znakomicie przyspiesza w zakresie od 0 do 100
ale z 3 osobami na pokladzie robi sie ociezaly przy wyprzedzaniu np. tirowNo, zgadza się, przy wzroście masy, którą silnik musi uciągnąć, spada jego zrywność...Ale nie ma w tym nic dziwnego, każdy samochód tak ma, chyba, że ma bardzo duzy zapas mocy. Ale weź zapakuj 3-4 osoby do takiego SC 1100 - myślisz, że będzie wciąż super zrywny? Sam zobaczysz - nie będziesz wiedział, czy przypadkiem nie otworzyc drzwi,i nie pomóc silnikowi dodatkowo, odpychając sie nogą... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> Wiem, bo sam tak niedawno jechałem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />