problemy z zaplonem
-
Czesc,
nie bylo mnie tu pare miesiecy, ale chyba sie musze witac, jako nowy.Opowiem Wam pouczajaca historie.
Nieskromnie powiem, ze troche sie znam na autach, bo od 20 lat sam je naprawiam. Ostatnio zostawilem ticusia we wladaniu zony. Tzn. ona zawsze nim glownie wlada, ale zawsze ja bylem w odwodzie jako mechanik. Teraz wyjechalem i ticus musial sobie radzic sam. No i zaczal szwankowac.
Typowe problemy nie pali. Nie moglem go naprawiac przez internet, wiec trzeba bylo zaangazowac sily fachowe. Coz, skoro naprawiam auta sam, wiec nie moge byc najlepszego zdania o fachowcach. Uwazam, ze na ogol sie nie znaja i dra kase. Ale nie bylo wyjscia. Zabrali ticusia na lawecie do warsztatu. Werdyktu nie bylo. Wymienili swiece i juz bylo dobrze. Oczywiscie - nie bylo, klopoty sie ponowily. Raz pali, raz nie pali. Czesto nie pali na LPG, a pali na benzynie.Po moim powrocie wymieniliem, co mozna bylo w ukladzie zaplonowym: swiece juz byly, wiec znow kable wysokiego napiecia, palec i kopulke rozdzielacza. No i bylo niezle, ale w wilgotne dni - klapa. Iskra nie chce isc do swiec, tylko gdzies ucieka. Podejrzewalem, ze ucieka do karoserii, wiec nawet odgialem sporo cewke. Nawiasem mowiac gaziarz przy instalacji mi miedzy cewek a karoserie wpieprzyl wiazke kabli i bardzo mi sie to nie podoba. W mokre dni, przy rozruchu bylo slychac jak iskra wali w karoserie i auto nie pali. Pomagalo odpiecie cewki i ulozenie w suchej szmatce luzem. Wtedy palil. Ogladanie cewki nie pokazalo zadnych przepalonych czesci od strony wysokiego napiecia.
Nawet bylo tak, ze z powdou jakiegos uplywu na wysokim napieciu palil sie bezpiecznik zaplonu. Tego juz bylo za wiele. Trzeba bylo problem rozwiazac.
Pomocna byla 3. reka, czyli zona. Zona krecila, ja patrzylem - zauwazylem, ze iskra nie idzie na karoserie, jeno wali do rdzenia cewki. Uprzednio nie chcialem w ciemno wymieniac cewki, bo to pare zlotych, a na ogol cewka jest dlugowieczna. Proby zaizolowania tej sciezki nie przyniosly rezultatu. Wymiana cewki zalatwila problem.
A wiec cewka bywa krotkowieczna!Teraz czasem jeszcze sa jaja na LPG, ale tu jestem prawie pewny, ze sie zawiesza elektrozawor przed mikserem. Po prostu mu czasem odbija. Trzeba sie wtedy przelaczyc na benzyne, a potem probowac wrocici na LPG. Dziala. Jak mnie bardziej fqrvi, to qtasa wymienie!
Tak wiec skrzyzowanie zawieszjacego sie zaworu i przebijajacej cewki to niezla zagadka. Mozna dlugo szukac i nie znalezc przyczyny klopotow.
W poprzednie wakacje zapiekly mi sie cylinderki z przodu w hamulcach, wiec je wymienilem. Niestety, teraz znow jeden sie zapieka. No, co za jakosc tych polskich czesci. Nie zawsze potrafie kupic oryginaly. Czestokroc oryginaly sa po prosdtu robione w Pl.
Pozdrawiam. -
..
Tak wiec skrzyzowanie zawieszjacego sie zaworu i przebijajacej cewki to niezla zagadka. Mozna dlugo szukac i nie
znalezc przyczyny klopotow.Dzięki za podzielenie się z nami cennymi informacjami.
W poprzednie wakacje zapiekly mi sie cylinderki z przodu w hamulcach, wiec je wymienilem. Niestety, teraz znow jeden
sie zapieka. No, co za jakosc tych polskich czesci. Nie zawsze potrafie kupic oryginaly. Czestokroc oryginaly
sa po prosdtu robione w Pl.Kup komplet naprawczy przedniego cylinderka i dokonaj naprawy. Ja płaciłem za komplet 9zł w zwykłym sklepie i całość trzyma się w miarę dobrze już dwa lata.
-
Tak wiec skrzyzowanie zawieszjacego sie zaworu i przebijajacej cewki to niezla zagadka. Mozna
dlugo szukac i nie znalezc przyczyny klopotow.Miałem (a może nadal mam?) ten sam problem. Też czasem gasł, kiedy było mokro. Wymieniłem kable WN i kopułkę. Pomogło, ale nie na długo. Wczoraj byłem u elektromechanika i on mi poprawił elektrodyszę wolnych obrotów, bo podobno ledwo co się trzymała i dostawało się lewe powietrze. Widać poprawę, ale pewność będę miał, gdy zaczną się ulewne deszcze. Możliwe, że u mnie też cewka styka się z karoserią, że może szwankuje. Muszę sprawdzić.
W poprzednie wakacje zapiekly mi sie cylinderki z przodu w hamulcach, wiec je wymienilem.
Niestety, teraz znow jeden sie zapieka. No, co za jakosc tych polskich czesci. Nie zawsze
potrafie kupic oryginaly. Czestokroc oryginaly sa po prosdtu robione w Pl.Też mam problem, ale w tylnych hamulcach. Prawe koło się blokuje po dłuższym postoju i zaciągniętym hamulcu ręcznym. W ogóle ten hamulec ręczny bierze nierówno, prawe tylnie szybko hamuje, a lewe tylnie dopiero jak mocno zaciągnę. To też będę musiał poprawić u mechanika.
-
Możliwe, że u mnie też cewka styka się z karoserią, że może szwankuje. Muszę sprawdzić.
No, ja nie napisalem, ze cewka dotyka karoserii. ja podejrzewalem przeskok iskry do karoserii. okazalo sie, ze jest przeskok z wyjscia wysokiego napiecia cewki do rdzenia CEWKI.
Też mam problem, ale w tylnych hamulcach. Prawe koło się blokuje po dłuższym postoju i
zaciągniętym hamulcu ręcznym. W ogóle ten hamulec ręczny bierze nierówno, prawe tylnie
szybko hamuje, a lewe tylnie dopiero jak mocno zaciągnę. To też będę musiał poprawić u
mechanika.Masz zapieczona linke recznego, z tym, ze z pierwszej czesci wypowiedzi wynika, ze lewe, a z drugiej, ze prawe. Co najmniej czyszczenie i WD40, tez pomoze specjalny smar miedziowy (wysokotemperaturowy). W ostatecznosci wymiana linki.
Pzdr. -
W poprzednie wakacje zapiekly mi sie cylinderki z przodu w hamulcach, wiec je wymienilem.
Niestety, teraz znow jeden sie zapieka. No, co za jakosc tych polskich czesci. Nie zawsze
potrafie kupic oryginaly. Czestokroc oryginaly sa po prosdtu robione w Pl.
Pozdrawiam.Witam. Polecam dobrze nasmarowac tloki specjalna pasta (jezeli tloki byly wymieniane rok temu to bym ich nie demontowal tylko wcisnal pod ta gumowa oslone)i wymienil klocki na nowe. No chyba, ze sa juz mocno skorodowane.Miesiac sie bawilem z hamulcami u siebie i wlasnie w taki sposob sobie poradzilem.Dodam ze tloki zapiekly mi sie juz po 2 tyg od ich wymiany na nowe.
-
Witam. Polecam dobrze nasmarowac tloki specjalna pasta (jezeli tloki byly wymieniane rok temu to
bym ich nie demontowal tylko wcisnal pod ta gumowa oslone)i wymienil klocki na nowe. No
chyba, ze sa juz mocno skorodowane.Miesiac sie bawilem z hamulcami u siebie i wlasnie w
taki sposob sobie poradzilem.Dodam ze tloki zapiekly mi sie juz po 2 tyg od ich wymiany na
nowe.dzieki za rade. Dalem pod oslone troche smaru miedziowego, ale chyba za malo. Bede musial ten zabieg powtorzyc. Pzdr.
-
Witam
Ja mam taki problem że na gazie nie chce mi palić Ticolek za bardzo.
Ogólnie rzecz biorąc to pali tyle, że zazwyczaj za 3 razem. Czyli przekręcam słyszę jak włącza się elektrozawór i wtedy troszkę pokręcę ale mało około 3 sekund i nic. Nie chcę masakrować rozrusznika to przekręcam drugi raz i zazwyczaj tez nic a za trzecim razem to w 99% przypadków już załapuje i zapala. Taki mam na niego sposób.Ostatnio nie paliłem na benzynie ale nie miałem problemów z zapalaniem na niej więc myślę że to kwestia ustawienia instalacji, albo mi gdzies ucieka ten gaz w kosmos i dlatego kilka razy muszę startować. Oczywiście to dzieje się na zimnym silniku, na ciepłym bez problemów zapala.
Chyba że coś z prądem może być bo ja już jeżdżę nim około 30 kkm i nie wymieniałem nic z elektryki. Może wymiana przewodów wysokiego napięcia by pomogła ??
Za niedługo jadę na regulację gazu to może wcześniej wymienić przewody ??
Gaz mam od 15 kkm i na początku palił super od pierwszego razu. Napewno przed regulacja wymienię filtr powietrza i powiem żeby wyregulowali bo i tak muszą po wymianie filterka gazu.pozdrawiam wszystkich forumowiczów
-
Witam. Polecam dobrze nasmarowac tloki specjalna pasta
A cóż to za specjalna pasta,może podasz chociaż nazwę?Co drugi przegląd mam z tym problem.Przedwczoraj kosztowało mnie to 170zł w serwisie.Też mnie pokusiło do nich jechać! <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
A cóż to za specjalna pasta,może podasz chociaż nazwę?Co drugi przegląd mam z tym
problem.Przedwczoraj kosztowało mnie to 170zł w serwisie.Też mnie pokusiło do nich jechać!Moze nie jakas specjalna <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale przeznaczona do smarowania tlokow.Taka w malej niebieskiej tubce.Chyba jest ona jakiegos niemieckiego producenta. Nie powiem ci dokladnie bo zuzylem cale opakowanie a dobrze mu sie nie przyjrzalem.
-
Moze nie jakas specjalna ale przeznaczona do smarowania tlokow.Taka w malej niebieskiej
tubce.Chyba jest ona jakiegos niemieckiego producenta. Nie powiem ci dokladnie bo zuzylem
cale opakowanie a dobrze mu sie nie przyjrzalem.nie znam polskiej. kupowalem w Danii. To sie zowie KuprumFaett, czyli tluszcz miedziowy. Miedz gwarantuje wytrzymywanie wysokiej temperatury. jako, ze miedz, wiec kolor to ma miedziowy. Nie szukalem tego w Pl, ale powinno byc.