Przegląd ASO 40 tyś.
-
Tak więc stuknęła 40 (tyś.) w moim Ticolocie. Aby zadość uczynić panującym zwyczajom jako
"młody" właściciel udałem się na przegląd do ASO. Dodam, że nie bez obaw. Ponieważ nie
znalazłem na forum, żadnych informacji o warsztatach w Elblągu postanowiłem, że potraktuję
to jako test i podzielę się doświadczeniami.Przyjechałem na umówioną godzinę. Podczas przygotowywania zlecenia podszedł jeden z
serwisantów, z pytaniem czy mam z samochodem jakieś problemy i czy oprócz standardowego
przeglądu zwrócić na coś szczególną uwagę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Powiedziałem, że czasami silnik nierówno
pracuje na biegu jałowym oraz gaśnie mi po odpaleniu (problem dosyć często pojawiający się
na forum przy LPG). Na odchodne przypomniało mi się, że mam problemy z instalacją elektryczną. Objawia się to tym, że czasami gasną mi światła po uruchomieniu silnika i "tracę" radio. Nic poważnego, poruszanie kablami rozwiązywało problem, ale pomyślałem, że mogą też na to zerknąć. Celowo nie zgłosiłem natomiast braku 1 światła postojowego z przodu; ciekawe czy znajdą.
Całość przeglądu wycenili na 550 zł. Na koniec umówiliśmy się, że powiadomią mnie, jeżeli
będzie trzeba wymienić coś, za co będę musiał dodatkowo zapłacić.
Po 4 godzinach telefon, że samochód jest do odebrania. Pytam, czy nie było dodatkowych kosztów. Nie, ale znaleźli małe pęknięcie na mocowaniu tłumika i trzeba położyć spaw na odcinku kilku milimetrów. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Oni nie mogą, bo blacharz ma duże obłożenie. Więc muszę gdzieś indziej
podjechać <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />. Trudno, poradzimy sobie. Uradowany przyjeżdżam w końcu po odbiór, a tu niemiła niespodzianka. Na rachunku pojawiają się 2 dodatkowe pozycje:- naprawa instalacji elektrycznej tylnych świateł przeciwmgielnych
- wymiana przewodu wysokiego napięcia.
W sumie i tak musiałbym wymienić, ale nie dotrzymali umowy <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />.
Wychodzę, podchodzę do samochodu, na karoserii wszędzie ślady brudnej wody <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />. Postanawiam
nie czepiać się. I tak planowałem jechać na myjnię.
Wsiadam do samochodu i kolejna niespodzianka. Radio milczy, świateł brak, a przecież wcześniej zgłaszałem <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />. Wracam do kierownika. Podchodzi z elektrykiem. Chwilę grzebią i jest diagnoza, przewód w wiązce nie styka. Trzeba rozcinać wiązkę przewodów. Niestety dzisiaj się już nie da
<img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />. Pytam ile taka "przyjemność" będzie mnie kosztowała. Około 50 zł słyszę. Umawiamy się
na drugi dzień. Zrobią "od ręki"Wsiadam, odpalam wózek na Pb i w końcu miła niespodzianka. Wchodzi na obroty i nie gaśnie. Na początku myślałem, że naprawili, ale potem okazało się, że
tylko podnieśli obroty na biegu jałowym. Dodatkowo "zepsuli mi" zapłon na gazie. Tak jak
odpalał mi zimą bez problemów, tak teraz nawet wiosną nie obejdzie się bez "tryśnięcia" gazem
przy rozruchu.
Zgodnie z umową przyjeżdżam na drugi dzień. Daję kluczyki i czekam cierpliwie. Minęło jakieś
1/2 godziny, gdy wchodzi kierownik i oddaje mi kluczki. Pytam: ile? Kierownik odpowiada - Nic
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Dziękuję i wychodzę, ciesząc się, że będę miał za co zatankować.
A oto wykaz kosztów.
- Lotos syntetyk - 91 zł (policzyli za 3 litry)
- Olej do skrzyni 75W85 - 70 zł (policzyli za 2,2 litra)
- Filtr oleju - 19 zł
- Filtr paliwa - 13 zł
- Filtr powietrza - 24 zł (stary otrzymałem)
- Świece NGK 3 sztuki - 46 zł (stare otrzymałem)
- Płyn hamulcowy DOT 4 - 13 zł
- Pasek klinowy - 15
- Przewody wysokiego napięcia - 68 zł (stare otrzymałem)
- Płyn do chłodnicy - 44 zł
Razem - 403 zł
Przegląd - 156 zł
Wymiana przewodów - 30 zł
Naprawa instalacji świateł przeciwmgielnych - 39 zł
Robocizna wyniosła - 225 złWszystkie zaistniałe wydarzenia starałem się przedstawić rzetelnie. O cenach materiałów nie rozmawiam, bo to tak jak z chlebem. Jeżeli masz czas, wiedzę i możliwości to możesz sam sobie upiec. Jak nie masz to musisz zapłacić za niego ile zażądają.
-
- Filtr oleju – 19 zł
Ja tydzień temu dałem 15zł
- Filtr paliwa – 13 zł
7 zł
- Filtr powietrza – 24 zł (stary otrzymałem)
15zł
- Świece NGK 3 sztuki – 46 zł (stare
otrzymałem)
Iskry 20 zł
- Płyn hamulcowy DOT 4 – 13 zł
8,5 zł
To tak w ramach porównania cen.
Razem - 403 zł
Przegląd – 156 zł
Wymiana przewodów – 30 zł
Naprawa instalacji świateł przeciwmgielnych –
39 zł
Robocizna wyniosła – 225 złZastanawiam się co kryje się pod pojęciem przegląd i co może tam kosztować aż 156 złotych. Za robociznę wzielu duuużo i dlaczego liczą wymianę przewodów i naprawę św. przeciwmgielnego osobno a nie wliczają tego w robociznę.
-
Tak więc stuknęła 40 (tyś.) w moim Ticolocie. Aby zadość uczynić panującym zwyczajom jako
Rocznik 99 i taki przebieg? Kiedy go bedziesz sprzedawal? Ja swoim w ciagu roku nakrecilem 25 tys, a duzo nie jezdze...
Pozdrawiam!
-
To ja podłączę się pod wypowiedź Miśkapokemona (będzie czytelniej:
3. Filtr oleju – 19 zł
Ja tydzień temu dałem 15złja płacę ok. 14 zł.
4. Filtr paliwa – 13 zł
7 złu mnie 6 zł.
5. Filtr powietrza – 24 zł (stary otrzymałem)
15złU mnie 14 zł.
6. Świece NGK 3 sztuki – 46 zł (stare otrzymałem)
Iskry 20 złJa też wymieniam na NGK - lecz właściwie nie ja, a gazownik przy regulacji instalki LPG) - cena za świecę NGK... nie pamiętam: coś koło 10-12 zł za sztukę chyba.
7. Płyn hamulcowy DOT 4 – 13 zł
8,5 złU mnie 10 zł.
Takeshi pisze jeszcze o płynie chłodniczym za 44 zł; u mnie płyn w sklepie kosztuje (zależnie od rodzaju, producenta) 25-35 zł za 5 litrów.
Jeśli chodzi o robociznę... hmmm, też trochę sporo (chociaż IMO do tego mają większe prawo).
Jak z tego widać, w ASO mają spore marże na części i materiały. Aż strach pomyśleć, ile liczą za kosztowniejsze elementy <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />...
Jeśli zamierzasz w przyszłości korzystać z usług tego ASO - dowiedz się, czy możesz przyjechać z własnymi materiałami. Kiedyś, gdy moje tico było na gwarancji i musiałem jeździć do ASO, zawsze przyjeżdżałem na przeglądy z własnymi zakupami; dzięki temu zostawało mi conajmniej kilkadziesiąt zł w kieszeni. Zakład odbijał sobie za to na cenie robocizny - pamiętam, że przegląd co 10 tys. km kosztował parę lat temu ok. 200 zł. Mimo wszystko oszczędzałem, kupując zawczasu w zwykłym sklepie filtry, oleje, świece, paski itd. -
Cześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Odkąd "założono" mi dwie linki od hamulca ręcznego i za obie policzono rachunek o czym pisałem na forum A-S-O kojarzy mi sie z jednym: A-UTOMATYCZNIE-S-ZYBKO-O-MIJAĆ <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />.
Pozdro <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />. -
Rocznik 99 i taki przebieg? Kiedy go bedziesz sprzedawal? Ja swoim w ciagu roku nakrecilem 25
tys, a duzo nie jezdze...
Pozdrawiam!Okazja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Pierwsza właścicielka jeździła nim na zakupy (2 samochód w rodzinie). Drugi właściciel jeżdził rok i zapragnął Yarisa. Nie mogłem przepuścić okazji. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Ja tydzień temu dałem 15zł
7 zł
15zł
Iskry 20 zł
8,5 zł
To tak w ramach porównania cen.
Zastanawiam się co kryje się pod pojęciem przegląd i co może tam kosztować aż 156 złotych. Za
robociznę wzielu duuużo i dlaczego liczą wymianę przewodów i naprawę św. przeciwmgielnego
osobno a nie wliczają tego w robociznę.Może ja coś źle napisałem. ROBOCIZNA jest podsumowaniem tych 3 pozycji.
Przegląd - 156 zł
Wymiana przewodów - 30 zł
Naprawa instalacji świateł przeciwmgielnych - 39 zł -
A u mnie ceny wygladają tak... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale powiem tak...staram sie takze nie korzystac z usług ASO, bo wiadomo jak kasują! Remontuje owszem autko na bieżąco-ale moze nie az tak "hurtem". <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />1. Lotos syntetyk - 91 zł (policzyli za 3 litry)
Leję Mobil S...mineralny 3l * 16zł = 48zł (wchodzi 2,5l-0,5l mam na dolewkę) Wymieniałem 15.02!2. Olej do skrzyni 75W85 - 70 zł (policzyli za 2,2 litra)
Nie wymieniany dawno...cen nie znam, ale musiałbym to zrobić. Wymieniałem raz z przebiegiem 50tys km!3. Filtr oleju - 19 zł
Razem z wymianą oleju w lutym-14zł!4. Filtr paliwa - 13 zł
W życiu go nie wymieniałem i dopiero w zeszłym roku zorientowałem sie, ze takowy posiadam! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Nie zamierzam go wymieniać...przynajmniej na razie! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jeżdże na LPG...przebieg 114 tys km!5. Filtr powietrza - 24 zł (stary otrzymałem)
Kupiłem owszem w marcu...17zł-założę za około 400km!6. Świece NGK 3 sztuki - 46 zł (stare otrzymałem)
Jeżdżę na std Iskrach FE 55PRS 3*8zł = 24zł7. Płyn hamulcowy DOT 4 - 13 zł
Owszem wymieniałem w czerwcu 2005...ale nie mam pojęcia ile kosztowało 0,5l...Takze DOT 4-wchodzi ok. 0,33l!8. Pasek klinowy - 15
Czeka na wymiane...Kupiłem w grudniu - 8zł!9. Przewody wysokiego napięcia - 68 zł (stare otrzymałem)
Mam oryginlane...tylko jeden wymieniany (czerwiec 2004), bo "sparciał"-a ile zapłaciłem nie mam pojęcia!10. Płyn do chłodnicy - 44 zł
10 marca 2006 byłem zmuszony do naprawy chłodnicy...była dziura i lutowałem, a co za tym idzie wymieniałem takze płyn. Wcześniej wymieniałem w październiku (Dynagel 2000/5l-35zł)...a teraz znów byłem zmuszony! Teraz wziąłem jakąś 5l bańkę Organika (firmująca marką właśną) z marketu za 19zł! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Doszedłem do wniosku, że lepszego nie będe kupował...bo czytając info na etykiecie skłąd ten sam! A Organika byle jaka firmą nie jest...A jak widać płyn tani!Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Okazja . Pierwsza właścicielka jeździła nim na zakupy (2 samochód w rodzinie). Drugi właściciel
jeżdził rok i zapragnął Yarisa. Nie mogłem przepuścić okazji.Normalnie tak jak mój - tez 99 właściciele tak samo(kobitki) i też yarisa kupila.
Powiedz ze jeszce masz kolor ciemna zieleń metalic... -
Normalnie tak jak mój - tez 99 właściciele tak samo(kobitki) i też yarisa kupila.
Powiedz ze jeszce masz kolor ciemna zieleń metalic...To byłoby za dużo zbieżności <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ludzie różnie mówią rudy/pomarańczowy wybierz którąś z wersji.
Jeszcze nie robiłem mu sesji zdjęciowej. Czekam na poważne ocieplenie. -
To byłoby za dużo zbieżności
Ludzie różnie mówią rudy/pomarańczowy wybierz którąś z wersji.
Wybieram złoty <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Rocznik 99 i taki przebieg? Kiedy go bedziesz
sprzedawal? Ja swoim w ciagu roku nakrecilem 25
tys, a duzo nie jezdze...
Pozdrawiam!Ja w 2003 kupiłem 7 letniego z przebiegiem 15000km. Przebieg był orginalny, widziałem auto na bierząco.
-
Wow! Jeszcze lepiej...super! A ja w grudniu 2001 kupiłem ze stycznia 1998 z przebiegiem 16 tys km! 4 letnie autko...co daje 4 tys km/rok! Wydawało mi sie, ze to juz jest minimum jakie mozna zrobić... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ale 7 lat i 15 tys km!! Hmmm...2,1 tys km/rok! Wow! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Skwituję to co Ci zrobili:
1. Do ASO jeździ się tylko, gdy masz nowy samochód i na gwarancji.
2. Biorąc pod uwagę społeczność Tico na tym forum można praktycznie w każdym dużym mieście znaleźć specjalistę, który będzie o 100% tańszy niż ASO i chyba bardziej rzetelny jeśli chodzi o naprawę.
3. Niech no tylko ktoś z ASO będzie potrzebował pomocy. Lepiej niech się nie przyzna, że tam pracuje, bo skroję go jak psa, bo NIGDY - powtarzam - NIGDY nie kasuje się tak niemiłosiernie uczciwych ludzi. -
ja juz opisywalem tutaj moją wizytę w ASO w Poznaniu (AUTO-FIXA ul. Druzynowa 4) przy 60 000 KM jak widać nagminne jest wpisywanie naprawy instalacji światla przeciwmgielnego jest to typowe naciąganie w ASO Daewoo - mi takze dopisali tą pozycję mimo iż pół roku wczesniej tez widniala na fakturze - caly przeglad przy 60 000 KM wycenili mi na 1000 zl (szok) i wiecej juz tam nie pojechalem ale... napisalem do FSO do Warszawy opisujac ta sutyacje dostalem odpowiedz ze zrwocono sie do ASO celem wyjasnienia i... cisza zobaczymy co z tego bedzie.
P.S. mi policzyli za 4 litry a nie dali mi reszty oleju czyli literek mieli za friko
-
Skwituję to co Ci zrobili:
1. Do ASO jeździ się tylko, gdy masz nowy samochód i na gwarancji.
2. Biorąc pod uwagę społeczność Tico na tym forum można praktycznie w każdym dużym mieście
znaleźć specjalistę, który będzie o 100% tańszy niż ASO i chyba bardziej rzetelny jeśli
chodzi o naprawę.
3. Niech no tylko ktoś z ASO będzie potrzebował pomocy. Lepiej niech się nie przyzna, że tam
pracuje, bo skroję go jak psa, bo NIGDY - powtarzam - NIGDY nie kasuje się tak
niemiłosiernie uczciwych ludzi.Choćbym bardzo się zapierał to nie mogę odmówić Ci racji. Ale tak niestety ma większość, która nabyła za ciężko zarobione pieniądze pierwszy samochód. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Wątpię jednak, że Elbląg można nazwać większym miastem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Jeżeli ktoś może mi polecić jakiegoś fachowca na tym terenie to będę wdzięczny.pozdrawiam