Wydajność alternatora - ładowanie
-
Po ustąpieniu mrozów powrócił taki "problem".
Sytuacja jest taka: światła mijania, dnuchawa na I stopni i radio. Gdy włącze wycieraczki to
kontrolka ładowania zaczyna delikatnie świecić. Wraz ze wzrostem "machania" wycieraczek
świecenie przybiera na sile. Nie pomaga wyłączenie innych odbiorników prądu tylko
wycieraczek.
W lato (podczas deszczu) i w mróz (gdy pada śnieg) wszystko jest ok. Gdy tylko zrobi się
wilgotno objawy jak wyżej.
Pasek napędu altka mam naciągnięty, klemy czyściutki, aku. nowy.Objawią opisane przez was obu sugerują zwarcie w obwodzie lub upłynność na instalacji elektrycznej
Czy może to coś z masą? Gdzie jest masowany silnik od wycieraczek? A może siada mi ogólnie
alternator? Nie sprawdzałem jeszcze napięcia ładowania.
Dzięki za porady.
Opisane objawy przez Was sugerują zwarcie w instalacji elektrycznej danego obwodu lub upłynność instalacji. Należałoby sprawdzić pobór prądu gdy obwód nie pracuje i do ilu wzrasta po włączeniu danego obwodu. Może być również "słaba" masa lub zaniczyszczony lub nawet skorodowany jakiś styk prądowy. Zachowanie się takie auta nie jest na pewno normalnym objawem. Może być również uszkodzona dioda w mostku prostowniczym alternatora. Dla informacji podaję, że uszkodzenie jednej diody powoduje spadek "mocy" alternatora o około 1/3. czyli w zasadzie ładowanie jest tylko pytanie jakie? -
Jeśli chodzi o elektromechanikę jestem laikiem. Co to znaczy upłynniona instalacja?
Pewnie bez wizyty u elektromechanika się nie obędzie. -
Jeśli chodzi o elektromechanikę jestem laikiem. Co to znaczy upłynniona instalacja?
Pewnie bez wizyty u elektromechanika się nie obędzie.Nie chodzi o "upłynniona instalacja" tylko o upłynność stanu izolacji czyli, że izolacja zaczyna przewodzić prąd. Najefektowniejszy pogląd upłynności stanu izolacji jest wtedy gdy dostajesz przebicie na kablach wysokiego napięcia. Tak się dzieje gdy izolacja jest popękana zabrudzona kurzem, olejem no i zawilgocona. Żeby sprawdzić to tak jak pisałem należy sprawdzić pobór prądu na wyłączonych wszystkich odbiornikach. Wpinając miliamperomierz pomiędzy zacisk dodatni akumulatora i akumulator badasz pobór prądu. Jeżeli masz autoalarm lub/i immobilajzer to przy dobrym stanie izolacji pobór prądu nie powinien być większy niż 90 mA. Jeżeli masz większy to musisz poszukać gdzie ci "ucieka" prąd po kolei wyciągając bezpieczniki aż do momentu gdy spadnie pobór prądu. Należy wtedy poszukać w danym obwodzie co się dzieje.
-
Nie chodzi o "upłynniona instalacja" tylko o upłynność stanu izolacji czyli,
że izolacja zaczyna przewodzić prąd. Najefektowniejszy pogląd
upłynności (...).Wtrącę się. Przepraszam, Klmptk, ale pozwolę sobie Ciebie językowo poprawić: to nie upłynność, a upływność (bo prąd upływa w sposób niepożądany). A piszę tylko dlatego, że kolega poznaje dopiero sprawę i od początku źle przyswoi... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Później może dojść do nieporozumień lub komicznych sytuacji.
A merytorycznie - Klmptk pisze prawdę. Ja dodam jeszcze tylko tyle, że prąd może upływać (czyli "uciekać") nie tylko poprzez izolację, ale również poprzez uszkodzone końcowe odbiorniki (np. uszkodzona centralka alarmu). Sposób poszukiwań usterki podany przez Klmptk (wyciąganie bezpieczników i jednoczesna obserwacja podpiętego miliamperomierza) powinien szybko pozwolić na zlokalizowanie awarii (o ile faktycznie w grę wchodzi upływność prądu).
Pozdrawiam. -
Zgadzam się z kolegami,ze przyczyną jest spora upływność,ale dotyczy to tylko obwodu wycieraczek.Gdyby upływność była gdzie indziej,to dopiero po wyłączeniu takiego obwodu kontrolka ładowania przestała by świecić.Podobnie rzecz się ma z alternatorem-gdyby on siadał to wyłączenie jakiegokolwiek odbiornika energii spowodowałoby zgaśnięcie kontrolki ładowania,a jak piszesz kontrolka zapala się i gaśnie tylko przy włączonych wycieraczkach.
-
Witaj
Ja któregoś pieknego dnia kupiłem sobie w makro AUTOTEST. To jest takie cudko które włącza sie w gniazdo zapalniczki. Odkąd go mam zdążyłem zaobserwować, że najwiekszym prądożercom jest dmuchawa na III biegu. Gdy włączę światła tester pokazuje trzy diody, ale gdy włączę dmuchawę na III bieg bez świateł - wówczas tylko dwie diody. jako elektryk podpowiem ci, że przyczyna moze być w zatartym mechaniźmie wycieraczek. Gdy je włączysz silniczek próbuje pokonać opory i w związku z tym pobiera dużo więcej prądu. Gdyby przyczyna tkwiła w alternatorze to takie objawy występowałyby przy włączeniu świateł czy dmuchawy.
Propnuję sprawdzenie wartości napięcia ładowania na klemach - na wolnych obrotach włącz światła i sprawdx napięcie , jeśli jest 14.3...14,4 to alternator jest ok.
Pozdrawiam
Kacper -
Witaj
Ja któregoś pieknego dnia kupiłem sobie w makro AUTOTEST. To jest takie cudko które włącza sie w
gniazdo zapalniczki. Odkąd go mam zdążyłem zaobserwować, że najwiekszym prądożercom jest
dmuchawa na III biegu. Gdy włączę światła tester pokazuje trzy diody, ale gdy włączę
dmuchawę na III bieg bez świateł - wówczas tylko dwie diody. jako elektryk podpowiem ci, że
przyczyna moze być w zatartym mechaniźmie wycieraczek. Gdy je włączysz silniczek próbuje
pokonać opory i w związku z tym pobiera dużo więcej prądu. Gdyby przyczyna tkwiła w
alternatorze to takie objawy występowałyby przy włączeniu świateł czy dmuchawy.
Propnuję sprawdzenie wartości napięcia ładowania na klemach - na wolnych obrotach włącz światła
i sprawdx napięcie , jeśli jest 14.3...14,4 to alternator jest ok.
Pozdrawiam
KacperCzy aby napewno masz 14,3-14,4 ba wolnych obrotach?? Już kiedyś był temat o tym i różnie to ludzie mieli, ale większośc poniżej tych 14 volt. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Wtrącę się. Przepraszam, Klmptk, ale pozwolę sobie Ciebie językowo poprawić: to nie upłynność, a
upływność (bo prąd upływa w sposób niepożądany). A piszę tylko dlatego, że kolega poznaje
dopiero sprawę i od początku źle przyswoi... Później może dojść do nieporozumień lub
komicznych sytuacji.
A merytorycznie - Klmptk pisze prawdę. Ja dodam jeszcze tylko tyle, że prąd może upływać (czyli
"uciekać") nie tylko poprzez izolację, ale również poprzez uszkodzone końcowe odbiorniki
(np. uszkodzona centralka alarmu). Sposób poszukiwań usterki podany przez Klmptk
(wyciąganie bezpieczników i jednoczesna obserwacja podpiętego miliamperomierza) powinien
szybko pozwolić na zlokalizowanie awarii (o ile faktycznie w grę wchodzi upływność prądu).
Pozdrawiam.Leo masz rację chodziło mi o upływność a nie upłynność. Przepraszam za przejęzyczenie. Ale jestem mechanikiem a nie elektrykiem.Następnym razem najpierw sprawdzę a dopiero napiszę.
Pozdrowienia -
Witaj
Ja któregoś pieknego dnia kupiłem sobie w makro AUTOTEST. To jest takie cudko które włącza sie w
gniazdo zapalniczki. Odkąd go mam zdążyłem zaobserwować, że najwiekszym prądożercom jest
dmuchawa na III biegu. Gdy włączę światła tester pokazuje trzy diody, ale gdy włączę
dmuchawę na III bieg bez świateł - wówczas tylko dwie diody. jako elektryk podpowiem ci, że
przyczyna moze być w zatartym mechaniźmie wycieraczek. Gdy je włączysz silniczek próbuje
pokonać opory i w związku z tym pobiera dużo więcej prądu. Gdyby przyczyna tkwiła w
alternatorze to takie objawy występowałyby przy włączeniu świateł czy dmuchawy.
Propnuję sprawdzenie wartości napięcia ładowania na klemach - na wolnych obrotach włącz światła
i sprawdx napięcie , jeśli jest 14.3...14,4 to alternator jest ok.
Pozdrawiam
KacperJeśli chodzi o napięcie na pewno powinno być wyższe niż 13,0 ... 13,5V na biegu jałowym. Takiego napięcia można się spodziewać tj. 14,3-1,4 dopiero po przekroczeniu 2000 1/min.
-
Witaj
Ja któregoś pieknego dnia kupiłem sobie w makro AUTOTEST. To jest takie cudko które włącza sie w
gniazdo zapalniczki. Odkąd go mam zdążyłem zaobserwować, że najwiekszym prądożercom jest
dmuchawa na III biegu. Gdy włączę światła tester pokazuje trzy diody, ale gdy włączę
dmuchawę na III bieg bez świateł - wówczas tylko dwie diody. jako elektryk podpowiem ci, że
przyczyna moze być w zatartym mechaniźmie wycieraczek. Gdy je włączysz silniczek próbuje
pokonać opory i w związku z tym pobiera dużo więcej prądu. Gdyby przyczyna tkwiła w
alternatorze to takie objawy występowałyby przy włączeniu świateł czy dmuchawy.
Propnuję sprawdzenie wartości napięcia ładowania na klemach - na wolnych obrotach włącz światła
i sprawdx napięcie , jeśli jest 14.3...14,4 to alternator jest ok.
Pozdrawiam
KacperMyślałem o mechaniźmie napędowym wycieraczek, ale problem pojawia się tylko w wilgotne dni. Niemniej gdy przyjdzie wiosna przesmaruje go. Narazie pojadę w wolnej chwili sprawdzić ładowanie.
-
Czy aby napewno masz 14,3-14,4 ba wolnych obrotach?? Już
kiedyś był temat o tym i różnie to ludzie mieli,
ale większośc poniżej tych 14 volt.Takie napięcia podawane sa przez producentów akumulatorów. teoretycznie powinno własnie takie być. Niestety nigdy nie sprawdziłem w swoim Tico a pisz e tylko na podstawie wskazań AUTOTESTU.jak juz pisałem wyposażony jest on w 4 diody. 1 żółta, dwie zielone i 1 czerwona.
żółta - 25%
zielona1 - 50%
zielona2 - 100%
czerwona - awaria regulatora napięciaPodejrzewam że jest on wyskalowany w okolicach napięć zalecanych przez producenta akumulatorów.
Na wolnych obrotach przy włączonych światłach wskazuje 100%
gdy włącze samą dmuchawę na III wskazuje 50%
Muszę zmierzyć napięcia progów wskazań autotestu.Pozdrawiam
Kacper -
gdy włącze samą dmuchawę na III wskazuje 50%
Muszę zmierzyć napięcia progów wskazań autotestu.
Pozdrawiam
Kacperja mam coś podobnego ale na 3 diody... wskazania są takie:
zielona 14,4v
żółta 13-13,8v
czerwona 12v
i po tak: jak uruchomie silnik i nic nie włącze to świeci się zielona... ale jak włącze światła to już bardzo mocno zółta i lekko zielona... natomiast jak tylko włącze dmuchawe bez świateł na III bieg to świeci i zielone i żółte o takiej samej jasności... Sprawdzałem woltoamperomierzem i przy włączonych światłach jest 13,5v-13,8v