rekordowe spalanie
-
Mój rekord to 5,9l/100km (motór gti) i to benzyny na trasie Rzeszów - Kraków (i troche po
Krakowie) przy spokojnej jeździe tak jak u kolegi wyżej6,5+klima, tez do krakowa po krakowie i spowrotem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
No mój rekord troszkę załamuje 12l –lpg na 100km po tym byłem u gazownika powiedział,
że walnięta sonda i wstawił ręczną regulacje dopóki nie wymienię sondy,teras pali 9,5-10lpg
to i tak myślę, że jest sporo zobaczę jak zmienię sondęTo u mnie 1.0 pali 8-9 LPG!!
-
To u mnie 1.0 pali 8-9 LPG!!
to cos masz nie tak u siebie, u mnie 1.3 8V pali po miescie max 7,5 LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To u mnie 1.0 pali 8-9 LPG!!
sporo tego chlipie u mnie na benie 1.0 w cyklu mieszanym (ale chyba więcej po mieście) spalił 5,5l (to dopiero 1 test od kupna czyli niecały miesiąc) na trasie sprawdzę jak pojadę gdzieś bo w większości to i tak miasto i dojazdy żony do roboty 17km poza miasto (no ale w tym wliczony też wyjazd z miasta)
-
5,8 na trasie nr 8 z ząbkowic śl do wrocławia i po mieście. wiec chyba dobrze jak na 1.3 GS
-
5,8 na trasie nr 8 z ząbkowic śl do wrocławia i po
mieście. wiec chyba dobrze jak na 1.3 GSmoj tyle pali na laciach 185/55 R14 jak mam mieszanke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
moje spalanie to 5,7l na kapciach 185/60/15
-
Moj rekord to 1.0 niecale 6 a gti (oczywiscie obydwa ss) 6.5 ale to niepewne bo cos sie przy dystrybutorze popierdzielilo.ale zalalem pod korek.
Ale mialem farta bo jechalem za jakims gosciem tirem i wydaje mi sie ze to mnie wspomoglo. -
moje spalanie to 5,7l na kapciach 185/60/15
bez obrazy ale malo prawdopodobne ... roznica w srdnicy kola ponad 50 mm co daje przeklamania rzedu 9.25 %
Moj rekord to 1.0 niecale 6 a gti (oczywiscie obydwa ss)
6.5 ale to niepewne bo cos sie przy dystrybutorze
popierdzielilo.ale zalalem pod korek.
Ale mialem farta bo jechalem za jakims gosciem tirem i
wydaje mi sie ze to mnie wspomoglo.jak mialem seryjne kapcie to rekord w trasie lekko ponizej 4,5l <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
5,8 na trasie nr 8 z ząbkowic śl do wrocławia i po mieście. wiec chyba dobrze jak na 1.3 GS
5.91 l /100 km z bagaznikiem na dachu, predkosci 120-130-140, w kilku miejscach bylo "troche wiecej", srednia z prawie 1500 km po naszych ukochanych drogach. Klima non-stop wlaczona, do tego oponki 205/55 r16 i masa wlasna 1700 kg. Zasieg ~1200 km. Kocham 1.9 TDi <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />
-
bez obrazy ale malo prawdopodobne ... roznica w srdnicy kola ponad 50 mm co daje przeklamania
rzedu 9.25 %
jak mialem seryjne kapcie to rekord w trasie lekko ponizej 4,5lmyśle, że nawet emerytowana nauczycielka matematyki nie mogła by sie pochwalić takimi wynikami <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
musialby byc zerowy opor powietrza.. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
musialby byc zerowy opor powietrza..
tia za tirami non stop <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Tak na powaznie, to trasa liczyla 411km, byla moja pierwsza po odebraniu prawka, na liczniku malo kiedy bylo ponizej 100 km/h, przewaznie 110-120 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
tia za tirami non stop
Tak na powaznie, to trasa liczyla 411km, byla moja pierwsza po odebraniu prawka, na liczniku
malo kiedy bylo ponizej 100 km/h, przewaznie 110-120Obecnie pracuję na stacji paliw pewnego dużego i znanego polskiego koncernu, w zeszłym tygodniu tankowałem Swifta 1.0 mk5 pewnej pani - zażyczyła sobie 15 litrów paliwa, bo jak sama stwierdziła: "wiem, że spokojnie na 300km drogi mi to wystarczy". Wdałem się w krótką rozmowę i pani pochwaliła się, że średnio litróweczka pali jej w trasie w okolicach 4,8l/100km a w mieście nieco powyżej magicznej "piątki"... Szczerze mówiąc to marzę o takim spalaniu w moim 8V <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Średnio nie udaje mi się zejść poniżej 6,2-6,5 litra (1/2 trasa, 1/2 miasto - mowa oczywiście o benzynie 95)
A jeszcze napiszę odnośnie LPG - każdy klient wracający ze Słowacji chwali ich gaz. Przykładowo pan z Opla Astry 1.6 w Polsce zawsze potrzebuje około 9l gazu w trasie, natomiast na Słowacji Opelek zadowolił się średnio 6,5 litrami gazu na każde przejechane 100km i to w warunkach górskich! Nie wiem, czy oni tam mają może jakieś bardziej wyśrubowane normy dla tego gazu? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
A może po prostu za granicą jeżdzimy wolniej, przepisowo, uważniej z obawy o policję i kolosalne mandaty <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Zdecydowanie wolniej się jeździ - przynajmniej ja w zabudowanym jak nie mam nikogo przed sobą to wolę jechać przepisowo. Inna sprawa że słowacki gaz jest lepszy - pewnie stąd tak dobre wyniki w spalaniu ....
-
Mi w moim 1.6 spalanie lpg wychodzi bardzo roznie minimalny rekord do 7,6l gazu na 100km przy przepisowej jezdzie na trasie tak do 100km/h a maksymalny rekord to na autostradzie przy predkosci 160-180km/h 15l na 100km. Srednie spalanie przy moim normalnym stylem jazdy wynosi okolo 9-10l na setke. Wiec 1.6 jest naprawde ekonomicznym silnikiem i do tego bardzo mocnym jak na taki maly samochod jak swift.
-
Ja kiedys dosyc skrupulatnie mierzylem spalanie w moim swifcie, wiec moge po krotce cos o tym napisac.
Dla wiadomosci swifcik z silnikie 1.3 wersja GS rok'93. Moze wymienie w punktach to bedzie latwiej porownac:
BENZYNA- trasa + troche krecenia po miescie = ok. 5,5l / 100km
- 0,5 trasa + 0,5 miasto = 6-6,4l / 100km
- miasto = ok. 7 l / 100km
LPG (2 gen.)
- trasa + troche krecenia po wiosce dla odmiany <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> = 7-7,5l / 100km
- trasa tryb oszczedny = ok. 6,5l / 100km
- trasa tryb "wyscigowy" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> = 8-8,5l / 100km
- miasto = ? nie miałem okazji jezdzic po miescie na LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Poki co jestem zadowolony, a zwlaszcza, szybka i dajaca wiecej adrenaliny jazda kosztuje mnie raptem o 4zl wiecej /100km niz zasypianie w trasie przy 90km/h hehe
Pozdrawiam all
-
myśle, że nawet emerytowana nauczycielka matematyki nie mogła by sie pochwalić takimi wynikami
Na pewno nie bo takie przejada 10km zanim się kapną ze można zmienić bieg na wyższy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />