Jak można było???!!!
-
oooo... paskudne te slupy i takie nieobliczalne;-)
Nie chce nic mowic ale to nie slup tylko drzewo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nawet widac mala gałązke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To słup raczej nie jest tylko drzewo a raczej Ent pewnie wyszedł lasu i zabłądził przestraszył się plakatu z wizerunkiem naszego prezydenta i wpadł w biednego świstaczka <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Tylko inne pytanie, do ilu trzeba się było rozpędzić aby zrobić takie szkody łącznie z powyginanym dachem?
Coś mi się zdaje że to nie pomyłka 1/wsteczny a raczej ktoś chciał go na ręcznym między drzewami umieścić jak na filmach ale krawężnik skutecznie to uniemożliwił i autko przeleciało na drzwo <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Jedno jest pewne- nie chciałbym siedzieć na tylnej kanapie w tym autku <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Pewnie wpadło mu się w poślizg i bęc. -
Nie chce nic mowic ale to nie slup tylko drzewo nawet widac mala gałązke
To jest słup ale w przebraniu bo zasuwał na bal maskowy... wszyscy to wiedzą... <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
szacuneczek dla świstakowego mocowania wydechu <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Na szczęście to zdjęcie jest tylko wygrzebane z sieci, ale pytanie pozostaje aktualne. Jak można
było coś takiego osiągnąć???!!!eeee tam silnik caly bedzie jezdzil!
-
Widziałem kiedyś na żywo takiego trabanta. Pijany kierowca zwiał z miejsca zdarzenia, a w środku zostawił 2 nieprzytomnych kolegów- tych co z tyłu siedzieli... Ten co był z przodu nic mu się nie stało - z tamtymi było kiepsko. Byłem śweiadkiem - po prostu go obróciło podczas wyprzezdania <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Na szczęście to zdjęcie jest tylko wygrzebane z sieci, ale pytanie pozostaje aktualne. Jak można
było coś takiego osiągnąć???!!!Maja ludziska talenta do parkowania <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
stawiam na "nieudany" manewr na trasie i trick zwany "180" <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Na szczęście to zdjęcie jest tylko wygrzebane z sieci,
ale pytanie pozostaje aktualne. Jak można było coś
takiego osiągnąć???!!!omalo co wczoraj tak nieskocznylem, pomykalem sobie setką subaru od siostry na oblodzonej nawierzchni i nagle sie zrobil osrty łuk (wracałem w nocy z pracy) nagle zaczal mnie tyl wyprzedzac odbilem kierownica i zaczelo mnie obracac w 2 strona, msylalem ze wlasnie tak skoncze naszczecie nie robilem gwaltownych ruchow a kontrola trakcji wybawila mnie z opresji.... swoja droga pierwszy raz w zyciu widzialem takie kontrolki na desce rozdzielczej samochodu <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Maja ludziska talenta do parkowania
Ciekaw jestem, czy zdalby egzamin na placu manewrowym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale co to mialby byc za manewr <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> "koperta", "parkowanie rownolegle" <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Ciekaw jestem, czy zdalby egzamin na placu manewrowym
Ale co to mialby byc za manewr "koperta", "parkowanie rownolegle"Teraz tak będą wyglądały auta w trakcie i po egzaminach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Teraz tak będą wyglądały auta w trakcie i po egzaminach
Taa. I to nie tylko egzeminacyjne, ale i te stojące po sąsiedzku (na miescie ma być) Jak kiedys mi jakiś taki auto uszkodzi to <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Na szczęście to zdjęcie jest tylko wygrzebane z sieci,
ale pytanie pozostaje aktualne. Jak można było coś
takiego osiągnąć???!!!Ciekawe czy mial butle z LPG w miejscu kola zapasowego... Jak myslicie? Staloby sie cos w takim wypadku? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ciekawe czy mial butle z LPG w miejscu kola zapasowego... Jak myslicie? Staloby sie cos w takim
wypadku?Pewnie by ją wytargało z mocowań i wbiła by się przez kanapę do wnętrza <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A nawet jakby pękła to bez iskry lub ognia raczej by się nie zapaliło. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Taa. I to nie tylko egzeminacyjne, ale i te stojące po
sąsiedzku (na miescie ma być) Jak kiedys mi jakiś
taki auto uszkodzi toNnno niee! Badz wyrozumialy dla mlodych kierowcow. W koncu kazdy z nas kiedys zaczynal (no moze nie tak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />)
-
Nnno niee! Badz wyrozumialy dla mlodych kierowcow. W koncu kazdy z nas kiedys zaczynal (no moze
nie tak )Dla kierowców to ja bede, ale egzaminatora to <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Dla kierowców to ja bede, ale egzaminatora to
Miejmy nadzieje, ze juz nie bede egzaminowany <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale egzaminatozy to chyba UFOludki. Nie wiem, na jakim swiecie oni zyja. Jak mozna wymagac od adepta kierownicy aby zaparkowal rowniusienko po 5 cm od krawedzi jakiejs tam kreski. Kosmos panowie, kosmos. Ja chyba bym oblal a prawko mam od 1972 roku (tak tak, to mozliwe) i przejechalem bez mala kilka razy kule ziemska dookola.
-
Miejmy nadzieje, ze juz nie bede egzaminowany Ale egzaminatozy to chyba UFOludki. Nie wiem, na
jakim swiecie oni zyja. Jak mozna wymagac od adepta kierownicy aby zaparkowal rowniusienko
po 5 cm od krawedzi jakiejs tam kreski. Kosmos panowie, kosmos. Ja chyba bym oblal a prawko
mam od 1972 roku (tak tak, to mozliwe) i przejechalem bez mala kilka razy kule ziemska
dookola.Słyszałem juz iwle na ich temat, jak pewnie wiekszość, więc nie bede przytaczał żadnych historyjek bo każdy ma swoją <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />. Absolutnie się zgadzam z przedmówcą. Skąd tacy ludzie sie biorą to nie wiem. Kase trza natrzepać więc trzepią. Ale teraz ma byc lepiej więc jestem dobrej myśli <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Może rzeczywiście bedzie to wszystko (kurs i egzamin) nastawione żeby czegoś nauczyć a nie tylko skasować i mieć głęboko w nosie