takie sobie pytanko
-
czy jest mozliwe zeby byla koniecznosc wymiany tego po 35tys km:
WYMIENIONE AMORTYZATORY,TŁUMIK,KLOCKI HAMULCOWE,WYMIANA FILTRÓW,OLEJ I PŁYNYw tik-taku oczywiscie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
w ogloszeniu pisze ze niby starszy wlasciciel
co Wy na to?
PS.Rocznik 1997 -
Filtry olej płyny itd... im częsciej wymieniane tym lepiej, co do reszty to zależy od stylu jazdy, jak się jeździ po dziurach to amorki mogly się zepsuć...klocki - mógł ostro hamować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ( w końcu dziadki lubią ostrą jazdę) albo się rozwarstwiły z czasu, tłumik po tylu latach przerdzewieć... ale ogólnie coś dziwn mi sie to wydaje
-
czy jest mozliwe zeby byla koniecznosc wymiany tego po 35tys km:
WYMIENIONE AMORTYZATORY,
Raczej nie po takim przebiegu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
TŁUMIK,
Możliwe, ale nie ze względu na przebieg tylko na latka
KLOCKI HAMULCOWE
hm... trochę wcześnie
WYMIANA FILTRÓW,OLEJ
Jak najbardziej - olej po 10tyś, filtr najlepiej razem z olejem, ale można co drugą wymianę. Jest jeszcze olej w skrzyni biegów i coś mi się obiło o uszy, że co 100tyś, ale sam nie wiem. Pozostałe filtry: powietrza-być może, jeżeli był już zabrudzony (łatwo sprawdzić), paliwa-troche chyba za wcześnie
I PŁYNY
Chłodniczy-tak co 20 tyś, w spryskiwaczu-tak, zależnie od pory roku i po prostu jak go zabraknie -
Mój ma 32tys. Jak byl jezdzony na krutkich tasach to tlumik przerdzewieje (ja juz spawalem srodkowy) amotki i klocki to podejzane przy tym przebiegu (skrecony licznik albo wlasciciel- pedant). Plyny to normalka
-
Jak najbardziej - olej po 10tyś, filtr najlepiej razem z
olejem, ale można co drugą wymianę.Kto Ci to powiedział, że można co drugą wymianę? (pewnie, można i co ósmą... ale czy aby to dobre rozwiązanie?)
Jest jeszcze
olej w skrzyni biegów i coś mi się obiło o uszy, że
co 100tyś...oj częściej - wg producenta co 20tyś km ale jak się wlecej dobry olej to chyba można spokojnie przedłużyć okres międzyobsługowy o jakieś 3x <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
czy jest mozliwe zeby byla koniecznosc wymiany tego po 35tys km:
WYMIENIONE AMORTYZATORY,TŁUMIK,KLOCKI HAMULCOWE,WYMIANA FILTRÓW,OLEJ I PŁYNY
w tik-taku oczywiscie
w ogloszeniu pisze ze niby starszy wlasciciel
co Wy na to?
PS.Rocznik 1997
97 rochnik 35kk przebiegu i amorki wymienione lipa zalatuje ze cho cho
ludzie to niemaja umiaru w podkrecaniu licznikow ehh szkoda gadac
4375 kilometrow na rok ......... -
...oj częściej - wg producenta co 20tyś km ale jak się wlecej dobry olej to chyba można
spokojnie przedłużyć okres międzyobsługowy o jakieś 3xNo to w moim chyba jeszcze nie wymieniane-nic poprzedni wlasciciel nie wspominał. Jaki tam sie olej wlewa i gdzie? (pewnie jest w archiwum jak się domyślam)
-
czy jest mozliwe zeby byla koniecznosc wymiany tego po
35tys km:WYMIENIONE AMORTYZATORY,TŁUMIK,KLOCKI HAMULCOWE,WYMIANA
FILTRÓW,OLEJ I PŁYNYAmorki chyba za wcześnie... Ja oryginały wymieniałem po ponad 70tys km. Ale teraz po ponad 15tys te nowe mi siadają więc jednak wszystko możliwe!
Tłumik- jak najbardziej! Mój środkowy się rozleciał coś koło tego przebiegu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Klocki? hmmm U mnie ok. 60tys (raz zmieniałem a jak przy 85tys zaglądałem to nie ma jeszcze połowy zużycia).
Reszta- standard. -
czy jest mozliwe zeby byla koniecznosc wymiany tego po 35tys km:
WYMIENIONE AMORTYZATORY,TŁUMIK,KLOCKI HAMULCOWE,WYMIANA FILTRÓW,OLEJ I PŁYNY
Na filtr powietrza zawsze można popatrzeć, kolor oleju na bagnecie też może okazać się ciekawy, tłumik bez problemu możesz zobaczyć (przynajmniej częściowo) bez kanału, a co do amorków to zawsze
można zobaczyć ich stan zewnętrzny oraz nakrętki przy górnym mocowaniu (przednie amorki). Osobiście radzę dokładnie oglądać pojazd przed zakupem, z moich doświadczeń podczas poszukiwań tego autka okazywało się iż większość ogłoszeń okazywało się być tylko wielką lipą... ogłoszenia z tym samym numerem tel. często się powtarzają w gazetach i okazuje się iż to handlarze którzy tanim kosztę powypadkowe sprzęty przywracją do życia i później sprzedawają jako... garażowane, bezwypadkowe, pierwszy właścicie, niepalący itp itd. Sam nawet miałem taką ciekawą ofertę że prawie dałem się nabrać... autko wyglądało jak z fabryki...98' przy silniku wszystko się świeciło.. sprzedający twierdził iż tak to wszystko wyczyścił.. a cały osprzęt był po prostu nowy. Może to i dobrze dla kupującego ale udało mi się dotrzeć do poprzedniego właściciela.. okazało się iż ten cudnie przygotowany pojazd jeszcze 2 miesiące wcześniej nadawał się tylko na złom po czołowym zderzeniu i został sprzedany za niecałe 1000 zł jako na części... a obecny właściciel chciał ponad 5x więcej nie wspominając o tym iż auto już praktycznie zmieniło geometrię nadwozia...
uuuu ale się rozpisałem, jednak takie działanie na naszym rynku wtórnym pojazdów to częsta praktyka więc przed zakupem proponuje odwiedzić stację kontroli pojazdów aby nie okazało się iż zakup był totalną wtopą...
Proponuję też zobaczyć rady przed zakupem przedstawione przez Sharky'a
Pozdrawiam,
Edem
Tico 97'LPGw tik-taku oczywiscie
w ogloszeniu pisze ze niby starszy wlasciciel
co Wy na to?
PS.Rocznik 1997