Światełko nad lusterkiem
-
Dokonałem ostatnio zamiany żaróweczki w tym światełku na diodę. Po przełaczeniu na "tryb reagowania na otwarcie drzwi" okzazało się, że przy zamkniętych dioda też świeci, tyle że dużo słabiej, a po otwarciu świeci "normalnie". <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego tak jest?
P.S.To że po zamknięciu drzwi mam nadal napięcie w tej lampce, tyle że słabsze, uznaje za oczysiwstość - pytanie, dlaczego tak jest? (Przy żarówce problemu nie było). <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Dokonałem ostatnio zamiany żaróweczki w tym światełku na diodę. Po przełaczeniu na "tryb
reagowania na otwarcie drzwi" okzazało się, że przy zamkniętych dioda też świeci, tyle że
dużo słabiej, a po otwarciu świeci "normalnie".Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego tak jest?
P.S.To że po zamknięciu drzwi mam nadal napięcie w tej lampce, tyle że słabsze, uznaje za
oczysiwstość - pytanie, dlaczego tak jest? (Przy żarówce problemu nie było).
Może wyłącznik drzwiowy gdzieś się styka i jest lekkie przejście <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Żarówka pobiera więcej prądu więc dlatego może nie być widoczne że świeci... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A dlaczego chcesz tam dać diode?? -
Może wyłącznik drzwiowy gdzieś się styka i jest lekkie przejście Żarówka pobiera więcej prądu
więc dlatego może nie być widoczne że świeci...A dlaczego chcesz tam dać diode??Oświetlenie przy tej standardowej żarówce po prostu mi nie odpowiada. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Oświetlenie przy tej standardowej żarówce po prostu mi nie odpowiada.
Masz na myśli jasność??? Jeżeli tak to ja wepchałem tam lustro od latarki i teraz w nocy daje po oczach... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> przy czym środek samochodu jest bardzo dobrze oświetlony <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Gdzie to lusterko przykleić i jakiej wielkości? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A co do diod...także wsadziłem dwie diody w miejsce std. Mam kolor "blue"...diody 12V bez oporników (chyba to się tak nazywa). Jednak takze zauważyłęm, że czasem po zamknięciu drzwi coś sie tam żarzy...tylko taki punkcik. Jednak jak poruszam "cyckami" przy drzwiach gaśnie. Jednak jest to okazjonalne...i ledwo co widać to światełko-malutki punkcik. podejrzewam, że nie ma styku we włączniku przy drzwiach (jak ja to nazywam "cycku". <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Gdzie to lusterko przykleić i jakiej wielkości?
A co do diod...także wsadziłem dwie diody w miejsce std. Mam kolor "blue"...diody 12V bez
oporników (chyba to się tak nazywa). Jednak takze zauważyłęm, że czasem po zamknięciu drzwi
coś sie tam żarzy...tylko taki punkcik. Jednak jak poruszam "cyckami" przy drzwiach gaśnie.
Jednak jest to okazjonalne...i ledwo co widać to światełko-malutki punkcik. podejrzewam, że
nie ma styku we włączniku przy drzwiach (jak ja to nazywam "cycku". Pozdrawiamufff <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> dam fotki może jutro... lusterko jest z latarki, tylko wycięte do odpowiednich rozmiarów... a w środku ma powiększoną dziure na żarówke tj. wycięty prostokąt na miejsce na żarówke. dodatkowo reszte obudowy okleiłem taką taśmą pozłutką <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dokonałem ostatnio zamiany żaróweczki w tym światełku na
diodę. Po przełaczeniu na "tryb reagowania na
otwarcie drzwi" okzazało się, że przy zamkniętych
dioda też świeci, tyle że dużo słabiej, a po
otwarciu świeci "normalnie".Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego tak jest?
Czy masz jakiś "bzyczek" - tzn. sygnalizator otwartych drzwi?
-
Czy masz jakiś "bzyczek" - tzn. sygnalizator otwartych drzwi?
Taaak... Albo alarm, reagujący na otwarcie drzwi?
-
Taaak... Albo alarm, reagujący na otwarcie drzwi?
Powiem o co mi chodzi z tym bzyczkiem... ja u siebie miałem podobnie - otóż gdy lampkę zostawiłem w pozycji "świeć przy otwartych drzwiach", to przypadkowo mierząc na niej napięcie przy drzwiach zamkniętych otrzymałem wynik sporo odbiegający od 0V (nie pamiętam ile tego było ale coś w okolicach 2-3V na pewno). Okazało się, że ów "bzyczek" wpięty między + ze świateł pozycyjnych a "pstryczek drzwi" na którym pojawia się masa przy otwarciu drzwi przekazywał jakieś "szczątkowe" napięcie z owego + ze świateł (na którym w Tico jest chyba napięcie cały czas) na zacisk "-" lampki. W efekcie na lampce pojawiało się małe napięcie nawet przy zamkniętych drzwiach. Problem rozwiązała pierwsza napotkana dioda, którą wpiąłem pomiędzy "bzyczka" a jego przewód idący do "+" świateł.
Dioda skutecznie blokuje przepływ prądu od "+" świateł do zacisku lampki umożliwiając jednocześnie zadziałanie bzyczka przy zapalonych światłach i otwartych drzwiach. -
Problem rozwiązała pierwsza napotkana dioda,
którą wpiąłem pomiędzy "bzyczka" a jego przewód idący do "+" świateł.
Dioda skutecznie blokuje przepływ prądu od "+" świateł do zacisku lampki umożliwiając
jednocześnie zadziałanie bzyczka przy zapalonych światłach i otwartych drzwiach.Mam taki bzyczek reagujący na otwarcie drzwi przy zapalonych światłach. W takim razie jakich paramertów diodę mam wpiąć miedzy niego a "+" ?
-
Mam taki bzyczek reagujący na otwarcie drzwi przy
zapalonych światłach. W takim razie jakich
paramertów diodę mam wpiąć miedzy niego a "+" ?Tego nie wiem dokładnie - ja wziąłem pierwszą lepszą jaką miałem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Najpierw spróbuj odpiąć na chwilę bzyczek od "+" świateł pozycyjnych i sprawdź czy napięcie na lampce oświetlenia wewnętrznego zniknie. -
Zauważyłem, że przy zapalonych światłach, lapka działa już prawidłowo. Nie
świeci słabiej w pozycji "rekcji na otwarte drzwi", ale wystarczy zgasić światła (a tak przewaznie zostawiamy samochód <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) diodka świeci lżejszym światłem. Zatem, to na 100% na coś wspólnego z tym brzęczykiem.
Zastanawiam się, czy wpięcie drugiej diody w szereg juz z tą co mam nie rozwiąże problemu (zamiast miedzy + a brzeczyk) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Zauważyłem, że przy zapalonych światłach, lapka działa
już prawidłowo. Nie
świeci słabiej w pozycji "rekcji na otwarte drzwi", ale
wystarczy zgasić światła (a tak przewaznie
zostawiamy samochód ) diodka świeci lżejszym
światłem. Zatem, to na 100% na coś wspólnego z tym
brzęczykiem.
Zastanawiam się, czy wpięcie drugiej diody w szereg juz
z tą co mam nie rozwiąże problemu (zamiast miedzy +
a brzeczyk)Lepiej zmierz napięcie jakie jest na lampce przy zgaszonych światłach i zamkniętych drzwiach i przy pozycji "zapal przy otwartych drzwiach" - jeśli jest >0V, to trzeba bedzie diode wstawic.
-
Lepiej zmierz napięcie jakie jest na lampce przy zgaszonych światłach i zamkniętych drzwiach i
przy pozycji "zapal przy otwartych drzwiach" - jeśli jest >0V, to trzeba bedzie diode
wstawic.No jest na 101% ponad 0V. Dioda w miejsce między + a brzęczyk działa z Twojego przykladu, ale możliewe jest, że wpięta w szereg do tej co juz w lampce jest też rozwiąze problem, ponieważ dioda jest tak zbudowana, że do pewnego napięcia (napięcia przebicia) nie przepuszcza prądu. Jeżeli dobiorę taką diodę, że to napiecie przebicia bedzie większa niż to na stykach podczas wyłączonych śiwateł i zamknietycg drzwiach, to nię będzie świecić, dopieo pojawienie się napięcie 12V, czyli wiekszego niz napiecie przebicia, dioda zaczyna przewodzić i świecić (jeżeli jest świecąca).
Tobie przez przypadek (jak pisałeś) udało się taka diode wpiąć tyle, że w inne miejsce niż to, o którym ja teraz myślę. Pytanie, czy spełni taką rolę jak u Ciebie, bo moje powyższe rozwazania są czysto teoretyczne.