łożyka prosze o pomoc
-
zastanawiam się czy to forum czy kabaret ale mimo to jest super
Również się cieszę, że Ci się podoba. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ty jesteś najleprzy
Thx <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
A tak na marginesie to odpisałeś mi 3 słowami a jednak mam jedno ale :
najleprzy pisze się przez "sz" a nie "rz"Pozdro <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ja nie kumam dlaczego jak pojawi sie ktos nowy i przedstawia problemem to zamiast pomocy otrzymuje zjebke ze sie nie przywital a potem kolejne docinki, oby tak dalej to swietna metoda na powiekszenie grona klubowiczow <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co do przednich lozysk to lepiej zrobic to u mechanika, gdyz przednie lozyska nie sa takie latwe do wybicia jak tylne i najlepiej jest to zrobic na prasie, a takiego sprzetu sie w domu zwykle nie trzyma. Koszt to jakies 50zl ale na pocieszenie dodam ze lozyska przednie w przeciwienstwie do tylnych wytrzymuja dosc dlugo
-
Ja nie kumam dlaczego jak pojawi sie ktos nowy i przedstawia problemem to zamiast pomocy otrzymuje zjebke ze sie nie
przywital a potem kolejne docinki, oby tak dalej to swietna metoda na powiekszenie grona klubowiczow.... a jak przychodzisz do cudzego domu to od razu lecisz do stołu i prosisz o posiłek, czy też mówisz słowa przywitania, trochę porozmawiasz, a później np. siedząc przy stole zajadasz "zafundowany" posiłek <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
.... a jak przychodzisz do cudzego domu to od razu lecisz do stołu i prosisz o posiłek, czy też
mówisz słowa przywitania, trochę porozmawiasz, a później np. siedząc przy stole zajadasz
"zafundowany" posiłeko nie znowu sie zaczyna, ale foruum to ze tak powiem jest domem publicznym <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> nie ma co sie bulwersowac, swiezaki zwykle szybko sie dostosowuja, zas wiedza powinna ogolnodostepna a nie dla wybrancow, w mysl zasady "dzis ty pomozesz mi a jutro ja tobie". Oczywiscie w skrajnych przypadkach delikwetna sie banuje, ale koles tutaj chyba nie podpadl pod paragraf.
Konczmy juz te gadke bo sie robi OT, a to nie najlepiej o nas swiadczy, EOT z mojej strony.
Peace. -
o nie znowu sie zaczyna,
.... a kto zaczął <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
ale foruum to ze tak powiem jest domem publicznym
co nie jest równoznaczne, że nie obowiązują jakieś elementarne zasady <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
nie ma co sie bulwersowac,
... ja tam się nie bulwersuję <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
swiezaki
zwykle szybko sie dostosowuja,... ale chyba nic nie stało na przeszkodzie, aby przed wysłaniem pierwszego postu odrobinę zapoznać się z panującymi tu (na innych forach również) zasadami, szczególnie, że wątek powitalny jest podwieszony na stałe <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
zas wiedza powinna ogolnodostepna a nie dla wybrancow,
.... a jest ukrywana <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
w mysl zasady "dzis ty
pomozesz mi a jutro ja tobie".... a ja służę radą nie licząc na jakąkolwiek pomoc w ramach rewanżu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Chciałbym jednak, aby osoba zadająca pytanie również ze swojej strony włożyła minimum wysiłku. Nie chodzi mi tu jedynie o nowych, ale również pozostałych. Dla mnie odrobinę dziwne jest rzucenie pytania w stylu "coś mi stuka z tyłu" licząc, że ludzie będą bawili się w jasnowidzów, gdy sam pytający nie zadał sobie trudu w samodzielne ustalenie przyczyny <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />Oczywiscie w skrajnych przypadkach delikwetna sie banuje, ale koles tutaj chyba
nie podpadl pod paragraf..... ale chyba nikt z nowych nie dostał <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> za brak przywitania <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Czasami bywa tak, że delikwent bardzo natarczywie i nieprzyjemnie się wypowiada, ale <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> dostaje za brak kultury wypowiedzi, a nie za popełnioną gafę <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> -
no comments...dajcie se na luz panowie.
pozdrawiam! -
o nie znowu sie zaczyna,
(...)
Peace.To również ja się wtrącę.
Krótko mówiąc - Bareq, bardzo mocno wszystko upraszczasz. Zbyt mocno. To nie jest do końca tak, jak piszesz... Ale nie będę się rozpisywał, bowiem Sharky odpowiedział Ci pięknie i z detalami - nic dodać, nic ująć; mogę się tylko podpisać obiema rękami pod jego wypowiedzią. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Bareq, jesteś na forum dopiero od pół roku; wielu z nas jest tu dłużej. I zaprawdę powiadam Ci, że nie raz i nie dwa pojawił się tu ktoś, kogo obchodził tylko i wyłącznie jego problem (np. TU - zerknij również na profil tego usera i jego liczbę wiadomości oraz daty logowań)... Jestem pewien, że ten ktoś również posiada jakąś wiedzę (chociażby o drobiazgach) i mógłby się podzielić - ale nie, bo po co... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> W końcu to My jesteśmy NOP (Natychmiastowym Obowiązkowym Pogotowiem), prawda? Wielu pojawia się tylko po to, aby coś sprzedać - możesz sam przeszukać forum (choćby z ostatniego miesiąca - jest ok. 5 ogłoszeń - to te z moim dopiskiem "deleted" <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />). Zaś co się tyczy forum - wciąż proszę o zwrócenie uwagi, że pisząc tu jesteśmy czytani przez setki innych ludzi, i to nie tylko w Polsce; wobec tego nie ma rady, należy zachować chociażby najbardziej elementarne zasady kultury (np. jeśli chodzi o słownictwo), współżycia z innymi ludźmi w grupie (np. przywitanie się nie zaszkodziło jeszcze nikomu) i po prostu postarać się w miarę możliwości o jak najlepszą pisownię (wiem, wiem, dyslektycy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - ale przecież nikt nie zamyka słowników przed nimi, są także te internetowe, szybkie w użyciu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />) - w końcu to wszystko świadczy o nas samych. Chcesz przykład na powyższe słowa? Jest chociażby TU. Przykłady można mnożyć...
Zauważ, że sprawdza się na forum reguła "traktuj innych tak samo, jak chcesz być Ty traktowany" - jeśli traktujesz serio forumowiczów, nie zostawią Cię oni samego w potrzebie. Powiem Ci jeszcze jedno: naprawdę zaczynają mnie nudzić takie sprawy, o jakich tu piszemy (myślę, że Ciebie też to znudzi, gdy trochę dłużej tu posiedzisz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />). Nie mam sumienia kasować już na początku podobnych wątków, jak ten; oczywiście nie mam zamiaru również banować nowego usera. Po prostu zastanawiam się nad... hm, lekkim bojkotowaniem takich pierwszych wystąpień Nowych - po prostu nie odpowiadać na nie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... Chociażby dlatego, że im nie chce się przeczytać dwóch podwieszonych wątków Voytassa - tych specjalnie dla Nowych, żeby mieli jasność co do zwyczajów panujących tutaj... Więc po co ja mam poświęcać swój własny czas nad pisaniem odpowiedzi, skoro oni nie mają czasu na skrobnięcie paru słów, które spowodują to, że każdy spojrzy na nich przychylniej?
Ale - czy jest to sposób? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Oczywiście, nie zawsze tak jest (na szczęście <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Ot, chociażby ta pani ( KLIK ), która pojawiła się tu (dotychczas) tylko po to, aby zapytać o radę w kwestii prezentu dla swojego faceta ( TU ). Kobieta powie "Dzień dobry", podziękuje... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Od razu jest inne podejście do człowieka... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Ale nie będę się rozpisywał,...
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> no nie, tym razem się nie rozpisałeś <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Ale oczywiście popieram w całej rozciągłości tematu <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Spoko, nieraz bywa dłużej... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Ale oczywiście popieram w całej rozciągłości tematu
Cieszę się. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Spoko, nieraz bywa dłużej...
Wiem, wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Królujesz w "soczystych" ripostach <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Ale EOT bo i mi się "oberwie" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Królujesz w "soczystych" ripostach
Serio? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Eee, nie sądzę... A może zależy, co się rozumie przez "soczyste"... <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Ale EOT bo i mi się "oberwie"
Tak, EOT, bo i mi się oberwie... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Samodyscyplina musi być... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mialem sie nie udzielac ale juz sie zrobil taki OT ze temat nadaje sie tylko do kasacji
Bareq, jesteś na forum dopiero od pół roku;
wypominki wczesniej w tym roku? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />W końcu to My jesteśmy NOP
(Natychmiastowym Obowiązkowym Pogotowiem), prawda?
Zalezy czy ktos czuje misje pomagania innym czy nie, i to nie chodzi tylko o goscia ktory zaklada post ale i o innych ktorzy beda to kiedys z archiwum wykopywac, w przyrodzie nic nie ginie, wiec ja mysle ze jak nie chcesz pomoc to nie pomagaj (przymusu nie ma) ale chociaz nie przeszkadzaj.Wielu pojawia się tylko po to, aby coś
sprzedać - możesz sam przeszukać forum (choćby z ostatniego miesiąca - jest ok. 5 ogłoszeń- to te z moim dopiskiem "deleted" ).
I znowu mamy odmienne poglady, skasowanie tematu? to dziala w 2 strony, jesli usuniesz takiego posta to typek towaru nie sprzeda, ale rowniez zainteresowany kupnem bedzie poszkodowany
Zaś co się tyczy forum - wciąż proszę o zwrócenie
uwagi, że pisząc tu jesteśmy czytani przez setki innych ludzi, i to nie tylko w Polsce;dlaczego wiec pozbawiamy ich tematu "lozyska" ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
wobec tego nie ma rady, należy zachować chociażby najbardziej elementarne zasady kultury
(np. jeśli chodzi o słownictwo), współżycia z innymi ludźmi w grupie (np. przywitanie się
nie zaszkodziło jeszcze nikomu)hmm racja nie zaszkodzilo, jednak internetu nie przyrownywalbym do zycia prawdziwego... powiesz mi ze nie? to czy w takim razie np rozmawialbys z obcymi ludzmi na "ty"? mysle ze tak samo jest z wymaganiem "dziendobry"
---ciach---
Więc po co ja mam poświęcać swój własny czas
nad pisaniem odpowiedzi, skoro oni nie mają czasu na skrobnięcie paru słów, które spowodują
to, że każdy spojrzy na nich przychylniej?Jesli ja poczulbym sie olany to bym goscia tez olal, ale to chyba nie jest powod zeby robic z posta to czym niestety stal sie teraz
-
jeśli ktoś może opisaci krok po kroku wymiana łożysk w przednich kołach
bez prasy (zakladanie nowych to nikle szanse) musisz miec prase!! jak bedziesz nabijal piaste mlotesiem to uszkodzisz lorzysko!! czeka cie wizyta w warsztacie
pozdrawiam
-
wypominki wczesniej w tym roku?
Jesteś po prostu złośliwy. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Albo czytasz bez zrozumienia... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Gdybyś powiązał moje zdanie o Twoim stażu na forum, rozpoczynające nowy akapit, z resztą zdań w tymże akapicie, zrozumiałbyś sens mojej wypowiedzi. No, ale dobrze - ujmę to inaczej: nie widziałeś tylu sytuacji i postów, co wielu innych (starszych stażem) userów; przyjmij więc do wiadomości, że powtarzające się głupie sytuacje stają się po prostu nudne. Zakładam, że po Twoim dłuższym pobycie na forum będziesz miał podobne odczucia, jak my.
Zalezy czy ktos czuje misje pomagania innym czy nie, i to nie chodzi tylko o
goscia ktory zaklada post ale i o innych ktorzy beda to kiedys z
archiwum wykopywac, w przyrodzie nic nie ginie,No, z tą misją to już chyba przesadziłeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Ja czuję chęć porozmawiania z innymi, wymiany poglądów, czasem dopytania się o coś, a czasem udzielenia rady (zgodnie z posiadaną wiedzą w danym temacie).
Reszty cytatu nie rozumiem.wiec ja mysle ze jak
nie chcesz pomoc to nie pomagaj (przymusu nie ma)Noooooo, nie tak szybko... Skąd wiesz, że nie chcę pomóc? Nie przyszło Ci czasem do głowy, że nie udzieliłem instrukcji wymiany łożysk, bo może tego nie robiłem i się na tym nie znam?
ale chociaz nie przeszkadzaj.
Ja? Przeszkodziłem?? Przecież nie skasowałem wątku ani wypowiedzi - Twoich czy innych userów. Więc nie rozumiem, w czym niby przeszkadzam.
A z drugiej strony - zobowiązany jestem do dbania o poziom kącika i porządek na nim; z tego powodu mam niejako obowiązek zareagowania (chociażby słownego) na coś, co kłóci się z zasadami i zwyczajami wypracowanymi tutaj od paru lat - jeszcze sprzed Twojej (mojej zresztą też) bytności na forum. Różnica między nami polega na tym, że ja dostosowałem się do tych zasad, a Ty chciałbyś wprowadzić nowe porządki.I znowu mamy odmienne poglady, skasowanie tematu? to dziala w 2 strony,
jesli usuniesz takiego posta to typek towaru nie sprzeda, ale rowniez
zainteresowany kupnem bedzie poszkodowanyBareq, ja już sam oczom nie wierzę: 325 Twoich postów przez pół roku, a nie zauważyłeś jeszcze kącika "Giełda Moto"? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Na górze jest link do spisu kącików, radzę tam kliknąć i poszukać.
Kącik Tico to nie gazeta z anonsami - na to też nie pozwolę. Jesli "typek" chce coś sprzedać, niech ogłosi to na odpowiednim kąciku.
Jeśli uważnie czytałbyś to, co zostawiam w miejscu skasowanego inseratu, odkryłbyś informację o możliwości dania ogłoszenia w kąciku do tego przeznaczonym.dlaczego wiec pozbawiamy ich tematu "lozyska" ?
A może temat już był poruszany? Albo może nie ma sensu dyskutować o nim, bo wymiana jest możliwa tylko w warsztacie (ponieważ potrzebna jest prasa)?
Bareq, ostrzegam Cię: jeśli Twój sposób dyskusji ma polegać na wyrywaniu fragmentu zdania i czynienia aluzji do czyichś słów wyrwanych zupełnie z kontekstu wypowiedzi, będziesz niedługo wygłaszał monologi. Dobrze wiesz, że moje słowa o czytających setkach ludzi odnosiła się do kwestii zachowania kultury, a nie do pozbawiania ich tematu łożysk. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />hmm racja nie zaszkodzilo, jednak internetu nie przyrownywalbym do zycia
prawdziwego... powiesz mi ze nie? to czy w takim razie np rozmawialbys
z obcymi ludzmi na "ty"? mysle ze tak samo jest z wymaganiem
"dziendobry"Rozmawiam z innymi na "Ty" (bo taki jest zwyczaj w sieci), starając się przy tym zachować dla nich szacunek poprzez stosowanie wielkiej litery "T" oraz dołożenie wszelkich starań, aby jak najlepiej i poprawnie przekazać to, co mam do powiedzenia. Mówimy sobie na "Ty", bo się nie znamy / nie widzimy. Na pewno byłoby inaczej, gdyby obok każdego nicka widniało zdjęcie usera; nie sądzę, żebyś na widok osoby starszej o np. 20 lat tak chętnie wyrywał się z "tykaniem".
Zaś sprawa przywitania się... Może masz rację; być może to sprawa indywidualnej kultury osobistej każdego człowieka... Między ludźmi istnieją formy powitań i pożegnań, nikt chyba nie uważa tego za złe; nie widzę więc powodu, dlaczego nie można przenieść tego międzyludzkiego zwyczaju (wręcz odruchu) na forum internetowe.Jesli ja poczulbym sie olany to bym goscia tez olal,
Znowu dowód na Twoje czytanie bez zrozumienia... Napisałem przecież, że coraz częściej nie chce się odpowiadać na podobne sprawy.
ale to chyba nie jest
powod zeby robic z posta to czym niestety stal sie terazTaaa, jasne - najlepiej nie reagować. Dostosować się do bałaganu, niedbalstwa, niechlujstwa, braku kultury i postawy roszczeniowej wielu Nowych, którzy potrafili wpisać nick i hasło, by - nie zważając na środowisko, w które wchodzą - załatwić swoją potrzebę (cokolwiek by to miało znaczyć).
Poza tym chciałbym zauważyć, że sam się walnie przyczyniłeś do przekształcenia tego wątku w to, czym jest teraz.Mialem sie nie udzielac ale juz sie zrobil taki OT ze temat nadaje sie tylko
do kasacjiZgodnie z życzeniem - zamykam (nie kasuję, bo - jak sam stwierdziłeś - "nic w przyrodzie nie ginie"). Kaczor48 uzyskał informację, a Ty, jeśli chcesz kontynuować dyskusję, możesz pisać na priv.