Akcja seriwsowa dla Swift MK4 i Mk5
-
Faktura kolegi
rav52v pewnie wzięła się stąd, że przy okazji mechanicy znaleźli kilka usterek i
zapytali poprzednią właścicielkę czy wymieniać sprężynę i wahacze odpłatnie...
Zapytaj ile u nich
kosztuje wymiana wahacza i przywieź kupiony na własną rękę lub zapytaj ile kosztuje
u nich wraz z ustawieniem zbieżnościnie, wszystko było zrobione za darmo na koszt Aso
-
Ja i tak jestem umówiony na wizytę w "moim" warsztacie na wymianę uszczelniaczy,wymianę wahacza. Poza tym będę miał kasę dopiero po 1.10.
-
Ja i tak jestem
umówiony na wizytę w "moim" warsztacie na wymianę uszczelniaczy,wymianę wahacza.
Poza tym będę miał kasę dopiero po 1.10.Pogadaj z ludzikami w ASO czy będziesz mógł w ramach wymiany coś jeszcze zrobić. Ja u siebie miałem poduchy do amorków lekko wyrobione i ramach robocizny wymienili mi. Tylko musiałem sobie dokupić poduchy.
-
Wypytałem.
Ceny 2razy wyższe niż w zaprzyjaźnionym warsztacie.Odpuszczam temat.Dla przykładu wymiana wahacza "w warsztacie" 70zł a w ASO 120zł.Poczekam,uzbieram kase i podjade u "moich" zrobić od razu kilka rzeczy.
-
Też tak właśnie mi
się wydaje, choć wszystko na jednej fakturze jest i można by powiedzieć, że od tych
nieszczęsnych amorytzatorów uszkodził się wahacz
nie ukrywam, że też
mnie to ciekawiWahacz się nie ma jak uszkodzić od nawet wcale nie trzymających amorów - po prostu guma się w nich wybija na naszych pięknych drogach
-
nie, wszystko było
zrobione za darmo na koszt Asoniemożliwe - za darmo to tylko amory zmienili - ASO to nie Caritas
-
niemożliwe - za
darmo to tylko amory zmienili - ASO to nie CaritasNo przecież gadałem z poprzednim właścicielem i z zainteresowaniem przegadałem także tą sprawę, moze po prostu trzeba umiec sie negocjować
-
Jak ktoś z Nas pojedzie na wymianę, a w najbliższym czasie jest to Migel, to wszystko się wyjaśni
-
U mnie dalej nic. Odpisaliby chociaż że nie, albo jeszcze nie przeczytali . Najwyżej w poniedzialek zadzwonie aby sie upewnic
-
U mnie dalej nic.
Odpisaliby chociaż że nie, albo jeszcze nie przeczytali . Najwyżej w poniedzialek
zadzwonie aby sie upewnicMoże na złego mejla napisałeś? Bo ja pisałem na początku na jakiś głowny, a potem znalazłem do serwisu i po 10 minutach dostałem odpowiedź.
-
-
Proponuje jeszcze raz napisać
tylko krótko zwięźle i na temat! -
Ja bym proponował napisać do aso z Twojego miasta
-
Proponuje jeszcze
raz napisać
tylko krótko
zwięźle i na temat!Witam. W internecie znalazłem informację o akcji serwisowej modelu Swift
produkowanego w latach 97-02r (korozja uchwytu od zwrotnicy kolumny
zawieszenia koła przedniego). Czy kampania serwisowa nadal trwa? A jeśli
tak - czy mój pojazd o numerze VIN xxx pod nią podlega? Z
góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam!Jest zwięźle . Dobijał się nie będę, podjadę do ASO i zapytam
-
No ja już po wymianie.Panowie w serwisie byli bardzo grzeczni,ale jednak dość mało elastyczni w sensie zrobienia czegoś przy okazji(dostałem oficjalny cennik serwisowy i to by było na tyle).Wymiana im zajęła jakoś 2 godzinki i po wyjeździe z serwisu oczywiście od razu zauważyłem różnicę w prowadzeniu i przy hamowaniu.Amorki to kayaby.Widać,że się przyłożyli... No i co równie ważne-zaoszczędziłem kilka stówek na wymianie amorków,które miałem w planach wymienić na wiosnę.
-
No ja już po
wymianie.Panowie w serwisie byli bardzo grzeczni,ale jednak dość mało elastyczni w
sensie zrobienia czegoś przy okazji(dostałem oficjalny cennik serwisowy i to by było
na tyle).Wymiana im zajęła jakoś 2 godzinki i po wyjeździe z serwisu oczywiście od
razu zauważyłem różnicę w prowadzeniu i przy hamowaniu.Amorki to kayaby.Widać,że się
przyłożyli... No i co równie ważne-zaoszczędziłem kilka stówek na wymianie
amorków,które miałem w planach wymienić na wiosnę.Ciesze sie, ze komus sie przydal temat
-
Bardzo dziękuję
Czytałem ciut wcześniej o gnijącym problemie swiftów,ale nie myślałem,że nadal wymieniają te amory.
-
Ja też pozwoliłem sobie do nich napisać ale dostałem odpowiedź, że mój samochód już był sprawdzany, a szkoda bo wciąż nie rozwiązałem zagadki stukania w prawym kole myślałem, że taka wizyta w ASO na ich koszt może by coś pomogła.
-
Panowie w serwisie byli bardzo grzeczni,ale jednak dość mało elastyczni w
sensie zrobienia czegoś przy okazji(dostałem oficjalny cennik serwisowy i to by było
na tyle).W końcu to firma jak każda inna. Czemu by mieli się męczyć z czymś więcej za free?
Wymianę sprężyn na pewno byś miał gratis gdybyś przywiózł nowe bo i tak to muszą ściągać przy wymianie amorów. Ale już np. wahacz wymienić to zupełnie inny zakres i dodatkowa praca.
A instytucją charytatywną nie są
Podobnie za free pewnie by Ci wymienili klocki gdybyś wymieniał tarcze, czy analogicznie kolektor wydechowy gdybyś robił uszczelkę pod głowicą bo to i tak ta sama robota ale nic poza -
Słabo mnie zrozumiałeś kolego.