Wariuje temperatura, dlaczego ??
-
Kurcze jeszcze
jedna sprawa bo zaczął mi jakos dużo palic tzn ok 8l/100 a palil jakies 6 max 6.5
czy to moze miec jakis zwiazek??Przy uszczelce trafionej też może palić więcej
-
ale oprócz tego grzania sie jak go przygazuje i spalania to nie ma niczego co by wskazywało na uszczelke juz chyba wszystko sprawdziłem. a może chlodnica zakamieniona czy cos? i jak mocniej przygazuje to na poczatku nie wyrabia i dopiero po chwili sie normuje? to moze wplywac na spalanie?
-
Wymień sobie
termistat dla świętego spokoju - może się przywieszać oraz wymień płyn chłodniczy.
Razem wyjdzie około 100zł a przynajmniej będzie wiadomo że plyn jest OK (w
przegrzanym płynie masz bąbelki) oraz że termistat się nie przycina.
Jak dalej przy
dłuższej trasie będzie się tak działo to pewnie chłodnica jest zarośnięta i do
wymiany (koszt koło 300zł).No i kolega wyda 400 zł za niepotrzebne części (dobra, stówę na termostat i płyn wyda przy wymianie uszczelki), a później się okaże, że nadal jest to samo i dołoży kolejne 400-500 zł za wymianę uszczelki, co da mu pewnie 1/3 wartości auta (albo i więcej, bo nie wiemy, który to rocznik)...
A może by tak podjechać do jakiegoś warsztatu i niech zrobią na początek test na obecność spalin w płynie chłodniczym?
-
Witam wszystkich, ja mam podobny problem - mój Swift czasem się nadmiernie grzeje, zwłaszcza jak ma "pod górkę". Dodatkowo wskaźnik temperatury wariuje - po 20-minutowej trasie wskazówka czasem prawie wchodzi na poziom krytyczny, ale zaraz wraca, zazwyczaj waha się od 1/3 do 2/3 skali.
Aha, zapomniałem dodać, że nawet po 20 minutach jazdy silnik jest wilgotny - nie wiem czy to olej, czy woda z chłodnicy. I do tego ten dziwny "chemiczny" zapach...
Nie jestem specjalistą, ale obstawiam dziurawą chłodnicę albo uszczelkę. Z drugiej strony, nie chciałbym wymieniać niepotrzebnych części. -
Nie jestem
specjalistą, ale obstawiam dziurawą chłodnicę albo uszczelkę.ja też nie jestem specjalistą, więc mogę powiedzieć, że masz dziurawą maskę
Nikt nie jest wróżką -
Aha, zapomniałem
dodać, że nawet po 20 minutach jazdy silnik jest wilgotny - nie wiem czy to olej,
czy woda z chłodnicy. I do tego ten dziwny "chemiczny" zapach...
Nie jestem
specjalistą, ale obstawiam dziurawą chłodnicę albo uszczelkę. Z drugiej strony, nie
chciałbym wymieniać niepotrzebnych części.Dotknij palcem i rozetrzyj ta ciecz, jeśli jest oleista, to olej
Olej z zasady nie wysycha, tylko przyciąga wszelki syf do siebie. -
Chętnie bym to zrobił, ale teraz mam inny problem - nie mogę otworzyć maski Tak jakby linka się zablokowała, albo zamek, raczej nie zamarzła bo próbowałem też gdy był gorący.
No nic, chyba czeka mnie wizyta u mechanika bo sam raczej go nie otworzę. -
Nie jestem
specjalistą, ale obstawiam dziurawą chłodnicę albo uszczelkę. Z drugiej strony, nie
chciałbym wymieniać niepotrzebnych części.Jeżeli podejrzewasz nieszczelność układu chłodzenia to wystarczy dobrze przyjrzeć się poszczególnym jego elementom, czy nie widać mokrych miejsc, przecieków (wiem, że teraz to nie łatwe bo pogoda jaka jest każdy widzi, a jak samochód używasz często to tym bardziej mokry i zasyfiony pod spodem) oraz czy płynu nie ubywa. Co do wskaźnika temperatury to w swifcie 1.3 8V miałem uszkodzona uszczelkę pod głowicą w taki sposób, że były przedmuchy z komory spalania do układu chłodzenia. Objawy były następujące: spokojna jazda i temperatura po ok 10 minutach już była powyżej połowy skali a później to pod czerwone pole podchodziła natomiast w momencie gdy obroty podkręciłem na ok 3 - 4 tys temperatura spadała ale ponowne puszczenie gazu i temperatura ponownie w górę , wywalało płyn ze zbiorniczka wyrównawczego ponieważ zapowietrzało układ i czasami nie palił jeden cylinder. Tak to wyglądało u mnie jak uszczelka powiedziała Pa Pa .
-
Artur59681, u mnie było bardzo podobnie gdy puściła uszczelka między 2 i 3 cylindrem - ciśnienie wywalało płyn przez zbiorniczek wyrównawczy... i tyle a to jak wiadomo prowadziło to wzrostu temperatury.
Ciekawe czy miało to jakiś wpływ na ukruszenie się tłoka numer 2 półtora roku później... hmm... -
Ciekawe czy miało
to jakiś wpływ na ukruszenie się tłoka numer 2 półtora roku później... hmm...Czy miało to wpływ nie wiadomo, ale w moim przypadku uszczelka poleciała jak auto miało ok 150 tys. natomiast tłok, też wymieniałem (2 od strony paska rozrządu) jak samochód miał 174tys. Z tego co tutaj z forum wyczytałem to tłoki swifta są podobno wrażliwe na przegrzanie wiec może to jakiś wpływ miało, ale w jakim stopniu
Od tamtej pory jak tłok wymieniłem auto jest używane codziennie (zresztą jak tylko wyjechał z salonu to bardzo rzadko miał dłuższy postój) i większych problemów nie ma - pompa wody wymieniana przy 230 tys. Obecnie ma 271 tys. -
U mnie podobna sytuacja tyle że wskazówka od temp. w ogóle się nie podnosi.
Mechanicznie powinno być wszystko sprawne zwłaszcza że dopiero co wymieniałem przewody świece i przy okazji prosiłem o naglądnięcie całego silnika, dlatego mechanika ok. -
Dlatego co to może być ten termostat ?
Zauważyłem też że dmuchawa tak mocno nie grzeje -
Dlatego co to może
być ten termostat ?
Zauważyłem też że
dmuchawa tak mocno nie grzejeJak dmuchawa grzeje słabo, to na bank zapowietrzony układ.
-
U mnie też strasznie słabo dmuchawa grzeje. Więc na razie spróbuję go odpowietrzyć i uzupełnię płyn chłodniczy, jak tylko uporam się z nieotwierającą się klapą
A czy są jakieś sposoby na przeczyszczenie instalacji chłodniczej, np przepłukanie jakimś środkiem? -
U mnie też
strasznie słabo dmuchawa grzeje. Więc na razie spróbuję go odpowietrzyć i uzupełnię
płyn chłodniczy, jak tylko uporam się z nieotwierającą się klapą
A czy są jakieś
sposoby na przeczyszczenie instalacji chłodniczej, np przepłukanie jakimś środkiem?na stacjach dużych koncernów np. BP czy Shell dostaniesz w cenie ok. 20 zł
-
Chodzi o to że nie daje takiego Ciepła
-
Odpowietrz układ chlodzacy... Jak wieje zimnym to musi w tym miejscu być zimna płyn.. W poprzednim aucie tak miałem że wskazowka była na czerwonym od temperatury a wiało zimnym..
-
Odpowietrz układ
chlodzacy... Jak wieje zimnym to musi w tym miejscu być zimna płyn.. W poprzednim
aucie tak miałem że wskazowka była na czerwonym od temperatury a wiało zimnym..odpowietrzenie odpowietrzeniem, ale nie zawadzi jak sobie układ przepłucze
Nagrzewnica może być zakamieniona
-
Problemem u mnie okazały się nieszczelne przewody układu chłodzącego. Spróchniały ze starości i przepuszczały płyn aż pewnego dnia jeden pękł zalewając mi całą komorę silnika i paląc przełącznik od świateł
Po wymianie przewodów i zalaniu nowym płynem wszystko wróciło do normy, temperatura jest stabilna i nie przekracza 1/2 skali. -
Fajnie, że podałeś przyczynę problemu jak już go pokonałeś
Żeby tak wszyscy robili