podnoszenie kierownicy w Suzuki Swift ?
-
Moje autko to Suzuki Swift 1l, 3-drzwiowy z 2001-go roku.
Samochodem zaczyna jeździć mój prawie 2-metrowy synek.
Przesuwa fotel maksymalnie do tyłu, ale mimo to kolana opierają mu się o kierownicę.
Czy jest możliwość podniesienia kierownicy w tym autku ?
A jeśli nie, to czy można jakimś innym sposobem oddalić fotel od kierownicy ?
Będę bardzo wdzięczny za rady, wydaje mi się że jeżdżenie z kierownicą prawie "objętą" kolanami jest trochę niebezpieczne.
Pozdrawiam,
Andrzej.
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Moje autko to Suzuki Swift 1l, 3-drzwiowy z 2001-go roku.
Samochodem zaczyna jeździć mój prawie 2-metrowy synek.
Przesuwa fotel maksymalnie do tyłu, ale mimo to kolana opierają mu się o kierownicę.
Czy jest możliwość podniesienia kierownicy w tym autku ?
A jeśli nie, to czy można jakimś innym sposobem oddalić fotel od kierownicy ?
Będę bardzo wdzięczny za rady, wydaje mi się że jeżdżenie z kierownicą prawie "objętą" kolanami
jest trochę niebezpieczne.
Pozdrawiam,
Andrzej.Witaj,
Mam 192cm wzrostu i jeżdżę wygodnie z fotelem odsuniętym na przedostatni "ząbek" i nie narzekam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jak już to nie ruszałbym w ogóle kierownicy, zresztą niewiele tam można moim zdaniem zmienić. Co do samego fotela, to możesz pokombinować z prowadnicami pod nim, tak, żeby fotel był odsunięty do tyłu. Jak masz spawarkę to pójdzie Ci to szybko, jak nie to będziesz musiał pokombinować <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Fotel da się odsunąć bardziej do tyłu przerabiając szyny a raczej ich mocowania do podłogi. Kierownice można jedynie obniżyć...
-
Niech synek pochyli oparcie do tyłu...
-
Moje autko to Suzuki Swift 1l, 3-drzwiowy z 2001-go roku.
Samochodem zaczyna jeździć mój prawie 2-metrowy synek.
Przesuwa fotel maksymalnie do tyłu, ale mimo to kolana opierają mu się o kierownicę.
Czy jest możliwość podniesienia kierownicy w tym autku ?
A jeśli nie, to czy można jakimś innym sposobem oddalić fotel od kierownicy ?
Będę bardzo wdzięczny za rady, wydaje mi się że jeżdżenie z kierownicą prawie "objętą" kolanami
jest trochę niebezpieczne.
Pozdrawiam,
Andrzej.Wywal przedni fotel i niech na tylnym siedzi... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Niech synek pochyli oparcie do tyłu...
Ale to przeciez nie zmieni ilosci miejsca miedzy siedziskiem, a kierownica. Faktycznie w Swiftach wyzsze osoby maja z tym problem...
-
Ale to przeciez nie zmieni ilosci miejsca miedzy
siedziskiem, a kierownica. Faktycznie w Swiftach
wyzsze osoby maja z tym problem...ja mam 186cm wzrostu i jakoś nie narzekam ...
-
ja mam 186cm wzrostu i jakoś nie narzekam ...
Bo Ty chudziutki jestes <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> I do 2 metrow jeszcze Ci brakuje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Bo Ty chudziutki jestes I do 2 metrow jeszcze Ci
brakujeno nie taki chudziutki, ale brzuszka nie mam jeszcze takiego znowu, żeby w kierownicę nim walić <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A Ty co - siatkarz 2,05 <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
A Ty co - siatkarz 2,05
Nie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Ale fotel mam na maksa odsuniety do tylu... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Dziękuję za rady.
Chyba spróbuję coś wykombinować z tymi prowadnicami,
chociaż słyszałem, że podobno można wymienić kierownicę na inną - "sportową",
może ta sportowa ma mniejszą średnicę i wtedy będzie więcej miejsca na nogi,
a ściśle na kolana.
Co o tym sądzicie? -
zawsze można wywalić osłony, ja ich nie mam od czasu kiedy miałem kłopoty z przełącznikiem, a to było bardzo dawno temu
-
Ja polecam wymianę kierownicy na sportową (może być odrobinę mniejsza, ale niewiele!), dołożenie kilkunastocentymetrowego dystansu, żeby była bliżej kierowcy (a nie przy kolanach) i przerobienie mocowania fotela, żeby dał się trochę dalej odsunąć. Jeżeli będzie taka potrzeba, to kierownicę można trochę obniżyć (po dołożeniu tak ogromnego dystansu pójdzie trochę w górę).
Mam 186cm wzrostu i siedzi mi się wręcz luksusowo - masa miejsca nad głową (fotel kubełkowy na specjalnie robionych niskich prowadnicach), nogi mogę wyprostować po czubki palców, a kierownica jest w wygodnym miejscu. Jeżeli ja mam taki zapas, to dla dwumetrowca też by było OK. Kiedyś testował moje przeróbki kolega mający 196cm wzrostu i było mu bardzo wygodnie. -
Mam 186cm wzrostu i siedzi mi się wręcz luksusowo - masa miejsca nad głową (fotel kubełkowy na
specjalnie robionych niskich prowadnicach), nogi mogę wyprostować po czubki palców, a
kierownica jest w wygodnym miejscu.Daj fotke jak to wyglada, bo jestem niezmiernie ciekawy <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Niestety samochód jest w tej chwili u znajomego w warsztacie i czeka na głowicę, ale jak będę go miał z powrotem, to porobię fotki, nie ma sprawy.
-
Niestety samochód jest w tej chwili u znajomego w
warsztacie i czeka na głowicę, ale jak będę go miał
z powrotem, to porobię fotki, nie ma sprawy.Zwłaszcza to obniżone mocowanie kubła <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Jeżdżę na zestawie:
- seryjny kubeł
- naba
- sportowa kierownica
Mój wzrost to 190cm i jest mi wygodnie, fotel na przedostatnim ząbku.
-
Dziękuję za nowe informacje,
oczywiście chętnie obejrzałbym zdjęcia "przeróbek".
A jakie są rozmiary tej dodatkowej tulejki i sposób jej zamocowania?
Czy to jest bezpieczne?
Pozdrawiam,
Andrzej z Łodzi.