Z DOT 3 na DOT4
-
Dwa lata za dużo
według fachowców ponoć ok - bo albo 2 lata, albo 40 kkm ...
czemu pisałem o tym oplocie bo DOT 4 wrze w temp. 230 stopni, a DOT 5 300 i powyżej ... ( teoretycznie, bo w praktyce jest różnie ) -
według fachowców ponoć ok - bo albo 2 lata, albo 40 kkm
...
czemu pisałem o tym oplocie bo DOT 4 wrze w temp. 230
stopni, a DOT 5 300 i powyżej ... ( teoretycznie,
bo w praktyce jest różnie )Prawda. Zazwyczaj DOT5 używa się do sportu. Tam oplot jest wręcz konieczny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Prawda. Zazwyczaj DOT5 używa się do sportu. Tam oplot jest wręcz konieczny
Czy to czasem nie jest tak, ze stalowy oplot jest konieczny zeby wykorzystac wyzsza temperature wrzenia DOT5? Bo w sumie co z tego, ze w zwyklych przewodach mamy DOT5 jezeli juz przy 200*C przewody nam spuchna jak nos zula ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Przynajmniej tak na logike <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Czy to czasem nie jest tak, ze stalowy oplot jest
konieczny zeby wykorzystac wyzsza temperature
wrzenia DOT5? Bo w sumie co z tego, ze w zwyklych
przewodach mamy DOT5 jezeli juz przy 200*C przewody
nam spuchna jak nos zula ? Przynajmniej tak na
logikeMoże nie tyle wykorzystać ile zapobiec pęknięciu przewodu.
Przy moich wyczynach płyn raczej się nie zagotuje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Nic podobnego. Płyny różnią się temperaturą wrzenia. DOT 5 ma najwyższą. Ja również na takim
jeżdżę.
A gdy zacznie cieknąć - cóż na pewno nie przez płyn a wymienisz co zepsutePłyny nie tylko tą cechą się różnią Nie zapominajmy że mamy płyny mineralne i na bazie silikonu Płyny DOT 3, DOT 4 oraz DOT 5.1 mają zdolność do wchłaniania wilgoci z powietrza co obniża punkt wrzenia i zwiększa ryzyko wystąpienia zjawiska "korka powietrznego" Do systemów ABS stosujemy płyn klasy DOT5.1 Bardzo ważne są również lepkość w temperaturach -40°C i 100°C, temp. wrzenia na mokro/sucho, właściwości smarne, antykorozyjne, stabilność chemiczna i odporność na parowanie Nawet niewielkie ilości oleju mineralnego (tłuste ręce, narzędzia) mogą doprowadzić do powstania uszkodzeń uszczelnień w układzie hamulcowym.
-
według fachowców ponoć ok - bo albo 2 lata, albo 40 kkm
...
czemu pisałem o tym oplocie bo DOT 4 wrze w temp. 230
stopni, a DOT 5 300 i powyżej ... ( teoretycznie,
bo w praktyce jest różnie )Jeden DOT4 bedzie mial 230 st a drugi DOT4 moze miec 300st... Klasyfikacja DOT okresla tylko minimalna wartosc jaka plyn musi spelnic. Okresla tez inne wazne cechy - lepkosc, scisliwosc itd...
Czesto jest tak ze DOT4 jednej firmy bedzie zdecydowanie lepszy niz DOT 5.1 innej firmy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Prawda. Zazwyczaj DOT5 używa się do sportu. Tam oplot
jest wręcz koniecznyDOT 5.1 jesli juz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> DOT5 jest na bazie silikonu i raczej sie go nie stosuje
-
DOT 5.1 jesli juz
No przecież mówię <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Najlepiej sprawdzić na odpowiednim mierniku zawartość wody w płynie
Takie mierzenie nie jest miarodajne, bo płyn w zbiorniczku nie wymienia się z tym pracującym w układzie, więc ten w przewodach na pewno jest bardziej zużyty... Raz na dwa lata wymienić i basta. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
he co 2 lata <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> mój tata jedził od nowości 9lat na 1 płynie aż mu sie zagotował ale wymienił i po kłopocie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> nie ma co do suzi lali dobry płyn <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
he co 2 lata mój tata jedził od nowości 9lat na 1 płynie aż mu sie zagotował ale wymienił i po
kłopocie nie ma co do suzi lali dobry płynczęści i płyny na pierwszy montaż są najlepsze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Witam. Przyszła pora na wymianę płynu hamulcowego i tu moje pytanie.
W układzie hamulcowym mam wlany DOT3 i chciałbym się dowiedzieć czy mogę go zastąpić Dot 4??
Płyn hamulcowy mam zamiar wymienić tak jak jest to opisane na stronie klubowej. Mam nadzieje że
nie będzie problemów bo będę to robił pierwszy raz.
Podepnę się pod wątek.
Jak u licha otworzyć zbiorniczek płynu hamulcowego by go nie urwać? Za pioruna nie mogę go ruszyć, a rozwalić jakoś mi się nie uśmiecha... -
Podepnę się pod wątek.
Jak u licha otworzyć zbiorniczek płynu hamulcowego by go nie urwać? Za pioruna nie mogę go
ruszyć, a rozwalić jakoś mi się nie uśmiecha...Opukaj delikatnie np. gumowym młotkiem zakrętkę zbiorniczka, ewentualnie podgrzej suszarką do włosów, może odpuści. Może to śmiesznie brzmi, ale może zadziałać - nic nie tracisz...
-
Opukaj delikatnie np. gumowym młotkiem zakrętkę zbiorniczka, ewentualnie podgrzej suszarką do
włosów, może odpuści. Może to śmiesznie brzmi, ale może zadziałać - nic nie tracisz...
ano faktycznie. o tym nie pomyślałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dzięki