czy silnik w GTI mkIII jest kolizyjny?
-
Mam takie pytanko gdyż odpowiedzi nigdzie nie znalazlem [moze zlie szukam]..czy silnik w swiftach GTI mk III jest kolizyjny [czy po zerwaniu paska tloki rozwalą silnik czy są tam jakies hydropopychacze czy cos co temu zapobiegnie]?
-
Mam takie pytanko gdyż odpowiedzi nigdzie nie znalazlem [moze zlie szukam]..czy silnik w
swiftach GTI mk III jest kolizyjny [czy po zerwaniu paska tloki rozwalą silnik czy są tam
jakies hydropopychacze czy cos co temu zapobiegnie]?Tak-pogrubienie właśnie jest przyczyną <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Jestem leniem zatem klikam tutaj -
GTI jest kolizyjny
-
dziex i przepraszam, wpisalem kolizyjny w wyszukiwarce ale razem ze slowem "silnik" bo bez tego bynajmniej mi inaczej sie kojarzy..i nie znalazlo co trzeba, thx za link
-
dziex i przepraszam, wpisalem kolizyjny w wyszukiwarce ale razem ze slowem "silnik" bo bez tego
bynajmniej mi inaczej sie kojarzy..i nie znalazlo co trzeba, thx za linka czyżby kolega czaił się na to gti z aledrogo klik z zaerwanym paskiem ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
a czyżby kolega czaił się na to gti z aledrogo klik z zaerwanym paskiem ?
no wlasnie na to patrze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> chociaz jak jest padniety to predzej wymiana engine'a niz naprawa bo chyba mniej roboty..z reszta tak by bylo korzystniej z racji ze mial LPG..jeszcze zobacze, nie wiem jak z ubezpieczeniem, przegladem i czy mialby kto pociągnąc taki kawalek..bo to 200km ode mnie ;/ chyba ze ktos kojarzy ten woz? to by bardzo pomoglo.. bo po jezdzeniu fordami rdzy nie chce znow ogladac <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
no wlasnie na to patrze chociaz jak jest padniety to predzej wymiana engine'a niz naprawa bo
chyba mniej roboty..z reszta tak by bylo korzystniej z racji ze mial LPG..jeszcze zobacze,
nie wiem jak z ubezpieczeniem, przegladem i czy mialby kto pociągnąc taki kawalek..bo to
200km ode mnie ;/ chyba ze ktos kojarzy ten woz? to by bardzo pomoglo.. bo po jezdzeniu
fordami rdzy nie chce znow ogladacto wygląd na padaczkę, ale ktoś tu miał gti mk1 do sprzedania nie drogo i jeżdżące tylko to było jakiś czas temu, ale z tego, co pamięta to dość długo nie było chętnych
-
to wygląd na padaczkę, ale ktoś tu miał gti mk1 do sprzedania nie drogo i jeżdżące tylko to było
jakiś czas temu, ale z tego, co pamięta to dość długo nie było chętnychna allegro byl, czerwony..nie, to nie dla mnie, wolę odkladac i kupic mk 2/3, juz mialem dwa razy auta w moim wieku, bez kompletnie niczego [wspomagania, jakakolwiek elektryka, centralny zamek] i nie chce wywalac 3 raz pieniedzy w bloto bo kupowanie pojazdu ktory w pilnej sprawie nie chce odpalic tak bym nazwal..
pozyjemy, zobaczymy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
no wlasnie na to patrze chociaz jak jest padniety to predzej wymiana engine'a niz naprawa bo
chyba mniej roboty..z reszta tak by bylo korzystniej z racji ze mial LPG..jeszcze zobacze,
nie wiem jak z ubezpieczeniem, przegladem i czy mialby kto pociągnąc taki kawalek..bo to
200km ode mnie ;/ chyba ze ktos kojarzy ten woz? to by bardzo pomoglo.. bo po jezdzeniu
fordami rdzy nie chce znow ogladacNa brak rdzy to raczej nie masz co liczyć w przypadku Swifta, może Fordy rdzewieją trochę szybciej... Ale cena tego GTI ok, ale tylko w przypadku gdy wszystko zrobisz przy nim sam (z wymianą silnika włącznie jeśli okaże się to konieczne). A jak cos nie wypali, to wykręcisz z niego kilka części i opchniesz na Allegro i zakup się zwróci (same fotele pewnie opchniesz za 200 pln, jak nie będą porwane).
-
Na brak rdzy to raczej nie masz co liczyć w przypadku Swifta, może Fordy rdzewieją trochę
szybciej... Ale cena tego GTI ok, ale tylko w przypadku gdy wszystko zrobisz przy nim sam
(z wymianą silnika włącznie jeśli okaże się to konieczne). A jak cos nie wypali, to
wykręcisz z niego kilka części i opchniesz na Allegro i zakup się zwróci (same fotele
pewnie opchniesz za 200 pln, jak nie będą porwane).nie, w przedaz czesci sie bawic nie bede bo nie mam gdzie takiego bolidu w czesciach trzymac bo sprzedam maske to na drugi dzien w miejscu silnika bede dziure mial bo mi rozkradna..a rdza gdzie w świstakach sie pojawia? bo z tego co slyszalem to w gti progi sa slabym punktem, gdzies jeszcze szczegolnie trzeba patrzec?
-
bo z tego co slyszalem to w gti progi sa slabym punktem,
gdzies jeszcze szczegolnie trzeba patrzec?Nie tyle w GTi co w każdym Swifcie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Patrz też na nadkola i mocowania wahaczy oraz na podłogę pod wykładziną.
Nadkola najlepiej śrubokrętem opukaj czy nie ma rdzy ;bo pod zabezpieczeniami się może kryć.
Sprawdź tez pas przedni dolny. -
a rdza
gdzie w świstakach sie pojawia?generalnie wszedzie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
generalnie wszedzie
no coś Ty - plastików ze środka nie zeżre <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
no coś Ty - plastików ze środka nie zeżre
Optymista <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Optymista
ee tam, gorszymi rzeczami juz sie jezdzilo, wiec tragedii nie bedzie..ja tam milo wspominam jak przy 90km/h fotel przez podloge wypadal <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
no coś Ty - plastików ze środka nie zeżre
Ale wspornik deski rozdzielczej wsuwa rdza aż miło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ee tam, gorszymi rzeczami juz sie jezdzilo, wiec tragedii nie bedzie..ja tam milo wspominam jak
przy 90km/h fotel przez podloge wypadalW Fordzie jakimś?
-
Ale wspornik deski rozdzielczej wsuwa rdza aż miło
u mnie funkiel nówki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
W Fordzie jakimś?
w escorcie..ale nie ma co porownywac bo escort to nie samochod, a i na forum tez specjalnie nie jest..bynajmniej tu bardziej mi sie podoba <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
generalnie Swifty GTI sa kolizyjne ( a jak ktos twierdzi inaczej to mu pokażę rachunki za naprawę głowicy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ) a jedyne co może zapobiec zmasakrowaniu części w silniku to fart, który nieststy rzadko sie zdarza.