obniżenie poziomu oleju
-
Proszę o poradę.
Nie przejmuj się, będzie działać <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Witam
Pojawił mi się następujący problem. W lipcu wlałem nowy olej do
poziomu milimetr przed maksimum (mierzone na całkowicie zimnym
silniku). Przejeżdziłem na tym oleju jakies 500 km i po
wczorajszym przyjeździe zauwazyłem ubytek jakieś 3 milimetry na
mierniku w stosunku do wcześniej opisanego poziomu. Jaka może
być tego przyczyna ? Czy to normalne zwłaszcza że coś takiego
wcześniej Nigdy nie miało miejsca (lecz wcześniej był lany
troche niższy poziom niz pod maksimum). Wydaje mi sie, że coś
jest nie tak zwłaszcza, że samochód ma przejechane 28 tyś. i
wcześniej nei brał namwet milimetra oleju. Sprawdzałem czy nie
ma jakiś wycieków przy misce olejowej, przy bagnecie i filtrze
i nic nie zauważyłem. Proszę o poradę.A jak mierzyłeś, zaraz przy wymianie oleju? Jeżeli po spuszeczniu oleju i zaraz po nalaniu nowego to ubytek 3 mm nie powinien chyba dziwić. W koncu zleany był ciepły olej, a nowy dopiero po uruchomienu został rozprowadzony po silniku.
-
Witam
Pojawił mi się następujący problem. W lipcu wlałem nowy olej do poziomu milimetr przed maksimum
(mierzone na całkowicie zimnym silniku). Przejeżdziłem na tym oleju jakies 500 km i po
wczorajszym przyjeździe zauwazyłem ubytek jakieś 3 milimetry na mierniku w stosunku do
wcześniej opisanego poziomu. Jaka może być tego przyczyna ? Czy to normalne zwłaszcza że
coś takiego wcześniej Nigdy nie miało miejsca (lecz wcześniej był lany troche niższy poziom
niz pod maksimum). Wydaje mi sie, że coś jest nie tak zwłaszcza, że samochód ma przejechane
28 tyś. i wcześniej nei brał namwet milimetra oleju. Sprawdzałem czy nie ma jakiś wycieków
przy misce olejowej, przy bagnecie i filtrze i nic nie zauważyłem. Proszę o poradę.Jaka przyczyna? Olej się rozprowadził...gdyby zniknęło pół bagnetu... to rozumiem...dziwne <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Jaka przyczyna? Olej się rozprowadził...gdyby zniknęło pół bagnetu... to rozumiem...dziwne
Ale mierzone było po jakiś 400 km po wymianie i wtedy było właśnie 1 milimetr od maksimum, a po ostatnim wyjeździe spadło o 3 milimetry, wcześniej był stały poziom przez te 400km od wymiany.
-
Witam
Pojawił mi się następujący problem. W lipcu wlałem nowy olej do poziomu milimetr przed maksimum
(mierzone na całkowicie zimnym silniku). Przejeżdziłem na tym oleju jakies 500 km i po
wczorajszym przyjeździe zauwazyłem ubytek jakieś 3 milimetry na mierniku w stosunku do
wcześniej opisanego poziomu. Jaka może być tego przyczyna ? Czy to normalne zwłaszcza że
coś takiego wcześniej Nigdy nie miało miejsca (lecz wcześniej był lany troche niższy poziom
niz pod maksimum). Wydaje mi sie, że coś jest nie tak zwłaszcza, że samochód ma przejechane
28 tyś. i wcześniej nei brał namwet milimetra oleju. Sprawdzałem czy nie ma jakiś wycieków
przy misce olejowej, przy bagnecie i filtrze i nic nie zauważyłem. Proszę o poradę.Może ma ktoś jakiś pomysł ...
-
Może ma ktoś jakiś pomysł ...
Jak ci zejdzie poniżej minimum to wtedy będzie temat do rozważań <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ja tylko sprawdzam czy jest w normie i czy nie muszę dolewać. Milimetrami się nie przejmuję... Wystarczy stanąć inaczej samochodem i już są te milimetry! Poczekaj i sprawdź za jakiś czas czy więcej nie zejdzie.
-
Zauważ, że prawdziwe są 2 następujące dość banalne sprawy:
- Poziom oleju na bagnecie zależy od pochylenia samochodu,
- Poziom zależy też od tego, czy silnik jest gorący czy też zimny.
Jeśli nie brałeś tego pod uwagę wcześniej, to weź teraz... może pomoże? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zauważ, że prawdziwe są 2 następujące dość banalne sprawy:
- Poziom oleju na bagnecie zależy od pochylenia samochodu,
- Poziom zależy też od tego, czy silnik jest gorący czy też zimny.
Jeśli nie brałeś tego pod uwagę wcześniej, to weź teraz... może pomoże?
Brałem to pod uwagę. Garaż jak stół (i tam zawsze mierze więc jest obiektywnie), a sam pomiar wykonywany na zimnym silniku na drugi dzień rano po przyjeździe z trasy więc kilkanaście godzin dla ostygnięcia silnika.
-
Brałem to pod uwagę. Garaż jak stół (i tam zawsze mierze
więc jest obiektywnie), a sam pomiar wykonywany na
zimnym silniku na drugi dzień rano po przyjeździe z
trasy więc kilkanaście godzin dla ostygnięcia
silnika.No to zrób jeszcze z tysiąc km i jak znowu się zauważalnie obniży, to wtedy będzie można myśleć.
-
Nie no rozbroiłeś mnie żeby to było 3 cm ubytku to tak ale 3 mm. Olej to <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jest jeszcze jedna przyczyna. Otóż raz więcej oleju zostanie pod pokrywą zaworów raz mniej jak się zgasi silnik.
Ja raz zdjąłem pokrywe zaworów i oleju w zakamarkach było mało. Założyłem spowrotem. Pochodził troche. Zgasiłem i zdjąłem pokrywe ponownie i oleju w zakamarkach było ze 3 razy więcej.
Nie przejmuj się naprawde jak po 500 km spadło tylko 3 mm to pryszczyk <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie no rozbroiłeś mnie żeby to było 3 cm ubytku to tak ale 3 mm. Olej to
Jest jeszcze jedna przyczyna. Otóż raz więcej oleju zostanie pod pokrywą zaworów raz mniej jak
się zgasi silnik.Ja raz zdjąłem pokrywe zaworów i oleju w zakamarkach było mało. Założyłem spowrotem. Pochodził
troche. Zgasiłem i zdjąłem pokrywe ponownie i oleju w zakamarkach było ze 3 razy więcej.Nie przejmuj się naprawde jak po 500 km spadło tylko 3 mm to pryszczyk
No właśnie ta sugestia z różnymi ilościami pozostającymi w zaworach tez raczej nie pasuje bo pomiary były wykonywane ostatnio wiele razy i cały czas jest o te 3mm ale w każdym razie dzięki za sugestie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Dokładnie tego nie mierzyłem, w sumie jak teraz patrze na linijke to spadek wygląda na 5mm <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam