[GTI] Wysokie spalanie - sprawa rozwiązana !
-
Witam, wiem że było już nie raz, ale w poprzednich tematach nie znalazłem odpowiedzi.
Pali koło 14l/100km, w mieście przy średnio dynamicznej jeździe.
Co do niepokojących objawów to są to :
- brak ssania, auto po dopaleniu rano utrzymuje obroty ok. 800-900obr/min
- jak na zimnym silniku ruszam z ok. 1200obr, i przyspieszam to do 2000-2500 silnik się lekko "ksztusi", tak jakby go zalewało paliwem. Po zagrzaniu ten problem praktycznie ustępuje.
- po jeździe, jak odkręcę korek wlewu paliwa to występuję "ssyknięcie" - czyli się odpowietrza ?!
Ostatnio robiłem remont silnika i poza objawami powyżej, silnik chodzi jak malowanie.
Zapłon ustawiony fabrycznie ok.6st. Wszystkie filtry założone nowe jak składałem silnik.
Jedynie stare zostały kable WN.
Przyspieszenie, v-max, wszystko jest w normie, poza spalaniem.Pomierzyłem wszytko co mi wpadło do głowy: TPS, przepływkę, czujnik temperatury silnika, sonda i wszystko wydaje się być w normie.
Jedynie sonda lambda ma od 0,3V-0,7V, ale faluje. Mierzyłem to zwykłym miernikiem więc zakładam że nie jest w stanie nadążyć za zmianami napięcia sondy stąd lekkie przekłamanie.Macie jakiś pomysł co to może być ?
-
brak ssania - ja bym podarzyl tym tropem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
podlaczyles czujnik temperatury?
sykniecie jest w normie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
brak ssania - ja bym podarzyl tym tropem
podlaczyles czujnik temperatury?
sykniecie jest w normiessanie jest de facto mechaniczne wiec brak ssania to uszkodzenie tego elementu z tym niby woskiem czy inna substancja..nie winilbym go za spalanie
obstawiam sonde lambda..po pierwsze sam fakt zmiany napiecia jeszcze nie decyduje o jej sprawnosci..liczy sie tez czestotliwosc zmian..ale zeby to faktycznie zmierzyc przydalby sie oscyloskop
pytanie za 100punktow czy sonda jest podpieta do sterownika? skad kolega zczytuje sygnal? jesli ze sterownika to ok..ale jesli gdzies wpina sie w kable przy sondzie to jeszcze nie jest znak ze sterownik ow sygnal otrzymuje..bo to sonda jest zrodlem napiecia a nie odwrotnie
-
podlaczyles czujnik temperatury?
czujniki po podłączane wszystkie i raczej sprawne.
-
obstawiam sonde lambda..po pierwsze sam fakt zmiany napiecia jeszcze nie decyduje o jej
sprawnosci..liczy sie tez czestotliwosc zmian..ale zeby to faktycznie zmierzyc przydalby
sie oscyloskopZgadzam się z tym iż takie mierzenie multimetrem to do bani, ale nie mam nic innego pod ręką.
Juto może pojadę gdzieś gdzie mają jakiś poważniejszy sprzęt.pytanie za 100punktow czy sonda jest podpieta do sterownika? skad kolega zczytuje sygnal? jesli
ze sterownika to ok..ale jesli gdzies wpina sie w kable przy sondzie to jeszcze nie jest
znak ze sterownik ow sygnal otrzymuje..bo to sonda jest zrodlem napiecia a nie odwrotnieNo i tu nie pomyślałem w ten sposób.
Wpinałem się w kostkę przy sondzie. Więc może być tak jak kolega mówi <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />, sygnał może być tyle że ECU go nie widzi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Dzięki za porcję rada, jak ktoś ma jakiś pomysł jeszcze to mile widziane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jutro zrobię dokładniejsze pomiary to coś więcej napiszę. -
Jednak jeszcze dziś pomierzyłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zmierzyłem napięcie sondy przy wtyczce ECU i wygląda, że działa.
Przy wolnych obrotach jest ok. 0,1V-0,2V;
przy 3000obr/min faluje między 0,2V-0,7V;Testy drogowe wykazały:
Jeśli przyspieszam przy wciśniętym pełnym gazie jest cały czas 0,8V
Jak zwalniam na biegu, bez gazu jest 0,01V-0,03Vktoś ma doświadczenie w tym temacie i może mi powiedzieć czy w takim przypadku sonda jest OKI ?
PS.
Zastanawiam się czy może być to wina wtrysku/ów ?
Któryś lub wszystkie "leją" i to jest przyczyną dużego spalania ?! -
PS.
Zastanawiam się czy może być to wina wtrysku/ów ?
Któryś lub wszystkie "leją" i to jest przyczyną dużego spalania ?!gdyby wtryski sie laly a sonda bylaby ok to sprawna sonda wykazywalaby odpowiednio wysokie napiecie...upieram sie tak przy tej sondzie bo sprawdzenie jej w warunkach "domowych" jest trudne <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
ja bym na probe ustawil dwa swifty obok siebie i sprobowal mierzyc tym samym miernikiem obie sondy..i sprawdzil czy sa zauwazalne golym okiem roznice
-
Niestety nie mam praktyki ale:
na stronie 6E-43 instrukcji masz jak sprawdzic sonde zwyklym miernikiem.
-
Niestety nie mam praktyki ale:
na stronie 6E-43 instrukcji masz jak sprawdzic sonde zwyklym miernikiem.o jakiej instrukcji mowa ?
-
Zastanawiam się czy może być to wina wtrysku/ów ?
Któryś lub wszystkie "leją" i to jest przyczyną dużego spalania ?!Kiedys mialem podobne problemy...przeszedlem przez WN, swiece, sonde, wtryski wymienialem...a okazalo sie ze uszczelke pod kolektorem ssacym trza bylo wymienic (lewe powietrze bral) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> warto sprawdzic.
-
Kiedys mialem podobne problemy...przeszedlem przez WN, swiece, sonde, wtryski wymienialem...a
okazalo sie ze uszczelke pod kolektorem ssacym trza bylo wymienic (lewe powietrze bral)
warto sprawdzic.mmaks: uszczelka jest raczej oki - była zmieniana przy remoncie silnika (ok. 3 tyg temu), ale przejrzę jeszcze cały dolot czy nie ma gdzieś nieszczelności.
Może to to. Sonda wykrywa, że jest za dużo tlenu w spalinach w stosunku do tego co przeszło przez przepływke i leje paliwem ... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
o jakiej instrukcji mowa ?
serwisowej do GTi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
serwisowej do GTi
jeśli ta dostępna na stronie, to tam nie mam takiej strony jak kolega podaje.
ale ogólnie jest tam jak sprawdzić sondę i wg. tego sonda jest oki. -
Częściowo sprawa się wyjaśniła - mianowicie ssania nie było ponieważ niedrożny <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> był przewód który dochodzi do ssania i do tego zaworu co steruje wolnymi obrotami. A żeby auto nie gasło było podkręcone powietrze na przepustnicy (ta śruba pod gumową zatyczką).
Teraz wszystko banga jak się należy <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Zobaczę teraz ile będzie palił, bo prawdopodobnie to mogła być przyczyna większego spalania <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> -
Więc sprawa rozwiązana ! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Jeszcze będę dokładnie litrażował, ale zalałem 8L zrobiłem 70km i paliwo jeszcze nie zeszło do stanu po zalaniu.
Więc spalanie spadło i pewnie będzie oscylowało koło 8L/100k, a więc w normi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Dzięki wszystkim za pomoc <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
a jak mowilem ze ssanie sprawdzic to nieeee, gdzie tam ssanie do spalania <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
wogole po co sprawdzac, przeciez ja sie nie znam, plete tylko 3 po czy <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
a jak mowilem ze ssanie sprawdzic to nieeee, gdzie tam ssanie do spalania
wogole po co sprawdzac, przeciez ja sie nie znam, plete tylko 3 po czy<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
a jak mowilem ze ssanie sprawdzic to nieeee, gdzie tam
ssanie do spalania
wogole po co sprawdzac, przeciez ja sie nie znam, plete
tylko 3 po czyto u mnie chyba dwa ssania nie dzialaja bo pali 20-30l.
-
to u mnie chyba dwa ssania nie dzialaja bo pali 20-30l.
1 odcinka, 2 odcinka, 3 odcinka, 4 troszkę lekko to co się dziwić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jak tak miałem jak Gti kupilem, do pierwszego tankowania <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
to u mnie chyba dwa ssania nie dzialaja bo pali 20-30l.
A nie podmienili ci silnika na rakietowy??? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Nie słyszałem żeby Swift tyle palił, chyba że ma ogromne turbo i gigantyczną moc...