Brak odpalania na gazie
-
phido Użytkownik archiwalnynapisał 28 lip 2005, 13:52 ostatnio edytowany przez phido 11 sie 2016, 13:53
Witam! Zalozylem sobie w koncu instalacje LPG firmy BRC, 2 lata gwarancji, z zaworkiem zwrotnym. Na gazie jezdzi bez wyczuwalnej utraty mocy, czym zostalem milo zaskoczony <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Jest jednak problem z odpalaniem na LPG. Pomimo obecnych upalow, nie udalo mi sie ani razu odpalic auta na gazie, jesli postoi dluzej jak 6 godzin. Nic nie pomagaja wskazowki, jakie udalo mi sie znalezc na forum odnosnie technik odpalania. Czy mam kupowac w takim razie swiece i przewody WN czy tez jest to wina instalacji LPG?
-
gilbert3 Użytkownik archiwalnynapisał 28 lip 2005, 16:56 ostatnio edytowany przez gilbert3 11 sie 2016, 13:53
Witam! Zalozylem sobie w koncu instalacje LPG firmy BRC, 2 lata gwarancji, z zaworkiem zwrotnym.
Na gazie jezdzi bez wyczuwalnej utraty mocy, czym zostalem milo zaskoczony Jest jednak
problem z odpalaniem na LPG. Pomimo obecnych upalow, nie udalo mi sie ani razu odpalic auta
na gazie, jesli postoi dluzej jak 6 godzin. Nic nie pomagaja wskazowki, jakie udalo mi sie
znalezc na forum odnosnie technik odpalania. Czy mam kupowac w takim razie swiece i
przewody WN czy tez jest to wina instalacji LPG?Wydaje mi się, że kwestia regulacji. Mam LPG i problem z odpalanie występuje okazjonalnie, zwłaszcza w przypadku gdy nie przygazuję na sucho przy odpalonych kontrolkach. Zauważ jednak, że instalacje do nowoczesnych silników zawsze odpalają na benzynie, a potem same przełączają się na gaz.
-
RED Użytkownik archiwalnynapisał 29 lip 2005, 05:54 ostatnio edytowany przez RED 11 sie 2016, 13:53
Oj to coś nie tak chyba...nalezy co nie co wyregulować. Ja przyznam się szczerze, że nie mam najmniejszych problemów z odpalaniem. Nawet zimą koło -10 zapalam bezproblemowo na LPG...poniżej tej temperatury już ma sie rozumieć na benzynce. W upały także nie ma problemu...Nie wiem dlaczego u Was tak sie dzieje. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Mam instalacje Stefanelli i w maju minęły mi dwa lata od chwili założenia...miałem w maju 50 tys km przejechane na LPG, a gwarancji kiedyś dawali tylko roczek. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam i życzę powodzonka
-
tongo Użytkownik archiwalnynapisał 31 lip 2005, 09:10 ostatnio edytowany przez tongo 11 sie 2016, 13:53
Witam! Zalozylem sobie w koncu instalacje LPG firmy BRC, 2 lata gwarancji, z zaworkiem zwrotnym.
Na gazie jezdzi bez wyczuwalnej utraty mocy, czym zostalem milo zaskoczony Jest jednak
problem z odpalaniem na LPG. Pomimo obecnych upalow, nie udalo mi sie ani razu odpalic auta
na gazie, jesli postoi dluzej jak 6 godzin. Nic nie pomagaja wskazowki, jakie udalo mi sie
znalezc na forum odnosnie technik odpalania. Czy mam kupowac w takim razie swiece i
przewody WN czy tez jest to wina instalacji LPG?Mam przejechane około 2 tys.na gazie i pali średnio z lpg trzeba opanować technike odpalania bo instalacje są róznie ustawiane przez gazowników .W moim Tikusiu na początku był podobny problem ,ale pojechałem do Gazownika i zwiększył czas wtrysku po włączeniu zapłonu i częściowo to rozwiązało mój kłopot z zapalaniem na gazie .pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
kmil Użytkownik archiwalnynapisał 31 lip 2005, 09:41 ostatnio edytowany przez kmil 11 sie 2016, 13:53
Mam przejechane około 2 tys.na gazie i pali średnio z lpg trzeba opanować technike odpalania bo
instalacje są róznie ustawiane przez gazowników .W moim Tikusiu na początku był podobny
problem ,ale pojechałem do Gazownika i zwiększył czas wtrysku po włączeniu zapłonu i
częściowo to rozwiązało mój kłopot z zapalaniem na gazie .pozdrawiamJakiego wtrysku??
Co do pytania wątku, ja odpalam tylko na gazie, może masz za ubogą mieszankę? Zobacze jak mój w zimę bedzie kaszlał, ale powinien zdźierżyć -10 i więcej. Możesz sam pokręcić śrubą i patrzeć jak się bedzie zmieniać, zaznaczając wcześniej pozycję tej śruby <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A jakie masz przebiegi na świecach i przewodach?
-
phido Użytkownik archiwalnynapisał 2 sie 2005, 08:46 ostatnio edytowany przez phido 11 sie 2016, 13:53
Jakiego wtrysku??
Co do pytania wątku, ja odpalam tylko na gazie, może masz za ubogą mieszankę? Zobacze jak mój w
zimę bedzie kaszlał, ale powinien zdźierżyć -10 i więcej. Możesz sam pokręcić śrubą i
patrzeć jak się bedzie zmieniać, zaznaczając wcześniej pozycję tej śruby A jakie masz
przebiegi na świecach i przewodach?Hmm, trudno powiedzieć. W każdym razie od 18 do 77 kkm <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jaką śrubą podziałać? Tą, przed gaźnikiem?
-
Wolos Użytkownik archiwalnynapisał 3 sie 2005, 09:03 ostatnio edytowany przez Wolos 11 sie 2016, 13:53
Witam! Zalozylem sobie w koncu instalacje LPG firmy BRC,
2 lata gwarancji, z zaworkiem zwrotnym. Na gazie
jezdzi bez wyczuwalnej utraty mocy, czym zostalem
milo zaskoczony Jest jednak problem z odpalaniem
na LPG.
To nie jest żadnen problem.
Pomimo obecnych upalow, nie udalo mi sie
ani razu odpalic auta na gazie, jesli postoi dluzej
jak 6 godzin.
Mam to samo. Reduktor Firmy Tartarini. Jest on ustawiony tak, że zapali dopiero gdy silnik ma temp. ponad 30 stopni.
Gazownik wytłumaczył mi, że może takie ustawienie nie jest do końca wygodne, ale słuszne. Uruchamianie zimnego silnika na LPG nie jest dobrym pomysłem. To tylko pozorna oszczędność. Lepiej "stracić" te kilka kropel benzyny na odpalenie i przejechanie odcinka do nagrzania się silnika, niż chęchłać go zimnego na gazie.
Nic nie pomagaja wskazowki, jakie
udalo mi sie znalezc na forum odnosnie technik
odpalania. Czy mam kupowac w takim razie swiece i
przewody WN czy tez jest to wina instalacji LPG?
Jak wyżej.
Nic nie rób. Przynajmniej ja tak radzę. Zawsze, czy to lato, czy zima odpalam na PB jeżeli stoi dłużej niż 3-4 godz.
Pozdrawiam! -
phido Użytkownik archiwalnynapisał 5 sie 2005, 10:58 ostatnio edytowany przez phido 11 sie 2016, 13:53
Byłem u gazownika, ustawił mi w centralce dluzszy czas ssania gazu i teraz po 2-3 cyklach ssania rusza z gazu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
przedborzak Użytkownik archiwalnynapisał 9 sie 2005, 08:27 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 sie 2016, 13:53
Byłem u gazownika, ustawił mi w centralce dluzszy czas ssania gazu i teraz po 2-3 cyklach ssania
rusza z gazuU mnie mam instalke Stako i bez problemów nawet po paru dniach stanie po 1 wciśnięciu przycisku ssania zapala. Wystarczy po naciśnięciu ssania pare razy nacisnąć pedał gazu i to pomaga.
-
gilbert3 Użytkownik archiwalnynapisał 9 sie 2005, 15:55 ostatnio edytowany przez gilbert3 11 sie 2016, 13:53
U mnie mam instalke Stako i bez problemów nawet po paru dniach stanie po 1 wciśnięciu przycisku
ssania zapala. Wystarczy po naciśnięciu ssania pare razy nacisnąć pedał gazu i to pomaga.<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> a gdzie jest w Tico przycisk ssania <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
pszemeg Użytkownik archiwalnynapisał 9 sie 2005, 16:24 ostatnio edytowany przez pszemeg 11 sie 2016, 13:53
a gdzie jest w Tico przycisk ssania
W niektorych instalacjach gazowych na przelaczniku gaz/benzyna jest dodatkowy czerwony pstryczek powodujacy chwilowe otwrcie elektrozaworow w celu ulatwienia rozruchu.
W innych przelacznikach rozwiazane jest to w ten sposob, ze elektrozawory sa otwierane przy wlaczeniu zaplonu na okreslony czas, by potem jesli nie pojawia sie impulsy z aparatu zaplonowego zostac zamkniete. -
gilbert3 Użytkownik archiwalnynapisał 9 sie 2005, 16:58 ostatnio edytowany przez gilbert3 11 sie 2016, 13:53
W niektorych instalacjach gazowych na przelaczniku gaz/benzyna jest dodatkowy czerwony pstryczek
powodujacy chwilowe otwrcie elektrozaworow w celu ulatwienia rozruchu.
W innych przelacznikach rozwiazane jest to w ten sposob, ze elektrozawory sa otwierane przy
wlaczeniu zaplonu na okreslony czas, by potem jesli nie pojawia sie impulsy z aparatu
zaplonowego zostac zamkniete.kolega uznał za oczywiste to, że u każdego jest przycisk ssania, tak samo jak ja uznałem za oczywiste to, że tego przycisku nie ma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Nieźle, zaczynam się czuć jak u siebie w firmie - jedyne jest pewne to, co widzisz, a nie to, o czym zapewniają Cię inni <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
2/12