smród gazu

katon3

Witam mam swifta 1.3 z katalizatorem i ciagle czuje gaz. slyszalem ze czasami moze smierdziec gazem na zimnym silniku. a u mnie na zimnym i na cieplym to samo. i teraz pytanie do was skad to moze sie ulatniac. myslalem o zbyt bogatej mieszance ale auto pali mi naprawde malo wiec sam nie wiem... czy to jakas uszczelka?? a jak tak to gdzie?? podobno czesto ulatnia sie przy parowniku. a moze mi ktos napisac gdzie go mam szukac i jak to mniej wiecej wyglada?? doradzcie cos co mam poczac. za wszelkie info z gory dzieki. POMOZCIE MOJEJ SUZI <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

sojer_25

Witam mam swifta 1.3 z katalizatorem i ciagle czuje gaz. slyszalem ze czasami moze smierdziec
gazem na zimnym silniku. a u mnie na zimnym i na cieplym to samo. i teraz pytanie do was
skad to moze sie ulatniac. myslalem o zbyt bogatej mieszance ale auto pali mi naprawde malo
wiec sam nie wiem... czy to jakas uszczelka?? a jak tak to gdzie?? podobno czesto ulatnia
sie przy parowniku. a moze mi ktos napisac gdzie go mam szukac i jak to mniej wiecej
wyglada?? doradzcie cos co mam poczac. za wszelkie info z gory dzieki. POMOZCIE MOJEJ SUZI

wizyta u gazownika?? Na moje nie ma co samemu grzebać jeśli nie ma się pojęcia gdzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przynajmniej ja bym się nie brał.

Yendrek

jedź do zakładu gdzie gazują samochody, pogadaj może to być pierdoła..
a przy instalacji nic nie majstruj nie zakręciwszy wcześniej zaworu na butli

mic21

podobno czesto ulatnia

sie przy parowniku. a moze mi ktos napisac gdzie go mam szukac i jak to mniej wiecej
wyglada?? doradzcie cos co mam poczac. za wszelkie info z gory dzieki. POMOZCIE MOJEJ SUZI

do parownika wchodzi rurka z gazu ta doprowadzeniowa. Polej ją płynem do mycia naczyń i patrz czy bombelki lecą. A jak lecą to wystarczy dokręcić kluczem ćwierć obrotu i po sprawie. Ja sam sobie parownik zmieniłem to wiem. Stare połączenie było nieszczelne to zamontowałem nowe co było w komplecie z parownikiem taki pierścień co sie nasuwa na rurke z dopłuwem gazu i nic sie nie ulatnia.
ps. przy każdej zmianie parownika należy dać ten nowy pierścień. NIE STARY WKRĘCAĆ !!!

lester461

podobno czesto ulatnia

do parownika wchodzi rurka z gazu ta doprowadzeniowa. Polej ją płynem do mycia naczyń i patrz
czy bombelki lecą. A jak lecą to wystarczy dokręcić kluczem ćwierć obrotu i po sprawie. Ja
sam sobie parownik zmieniłem to wiem. Stare połączenie było nieszczelne to zamontowałem
nowe co było w komplecie z parownikiem taki pierścień co sie nasuwa na rurke z dopłuwem
gazu i nic sie nie ulatnia.

ps. przy każdej zmianie parownika należy dać ten nowy pierścień. NIE STARY WKRĘCAĆ !!!
tak wlasnie jak kolega pisze - ale najlepsza jest woda z plynem do mycia naczyń <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -lepsza piana i polać tym wszystkie miejsca gdzie łączenia są na przewodach gazowych

katon3

aha, no popatrze popatrze. a co myslicie o tej mieszance zbyt bogatej?? mozliwe?? a co z wlewem?? istnieje mozliwosc ze to gdzie tam z tylu?? bo mam takie male wrazenie ze to tak bardziej z tylu zalatuje choc to trudno okreslic tak naprawde

Reno22

Zamiast gdybać co gdzie moze być podjedź do najbliższych gaziarzy i poproś o sprawdzenie szczelności. Jeśli wezmą za to jakiekolwiek pieniądze to na pewno bedą to grosze w porównaniu do tego ile moze kosztować naprawa gdy usterka posunie sie dalej. Nie wspominajac już o tym że nieszczelność pod maską to zagrożenie dla Twojego życia. Wystarczy że masz nieszczelność i przebicie na przewodach WN i może być BUM <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

frost

Wymieniałem wczoraj zimówki na letnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> (lepiej późno niż wcale) i mechanik do mnie mówi, że strasznie czuć gazem z lewej tylnej strony auta. No to ja dziś do gazownika pojechałem i mu mówię jak wygląda sprawa. Gazownik zrobił przegląd(chciałem ja) i sprawdził instalację. Powiedział, że wszystko oki, a źródło zapachu znalazł... przy filtrze paliwa, obok baku jest taka rurka i to ona mi się poci benzyną i to ona śmierdzi. Na piątek się umówiłem na naprawę.
p.s tak czy siak również zalecam wizytę u gazownika.

Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

katon3

no ok panowie dzieki za wszystkie info, jak nie poradze sobie sam to podjade... poki co chyba zlokalizowalem, to bedzie przy parowniku, parownik znalazlem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />