piszczacy pasek
-
Mocniej naciągnąć... i tyle
heh no oczywiscie probowalem naciagnac ale niestety po 30 minutach jest to samo pasek sie nie luzuje caly czas jest tak samo naciagniety a mimo to piszczy ze az wytrzymac sie nie da <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
heh no oczywiscie probowalem naciagnac ale niestety po 30 minutach jest to samo pasek sie nie
luzuje caly czas jest tak samo naciagniety a mimo to piszczy ze az wytrzymac sie nie daSprawdź śrubę która mocuje alternator w takeij pozycji w jakiej jest. Śruba powinna być wkręcona tylko w alternator (jest nagwintowany) bez żadnych nakrętek (próbowałem chwilowo i to samo mi się wtedy działo.
Przynajmniej w GTi tak jest ale chyba w innych jest podobny alternator...
-
Sprawdź śrubę która mocuje alternator w takeij pozycji w jakiej jest. Śruba powinna być wkręcona
tylko w alternator (jest nagwintowany) bez żadnych nakrętek (próbowałem chwilowo i to samo
mi się wtedy działo.
Przynajmniej w GTi tak jest ale chyba w innych jest podobny alternator...ok jak wroce z pracy zobacze bede pisal na bierzaco co i jak <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
niestety wszystko sprawdzone i wydaje sie ze wszystko ok a mimo to pasek tak piszczy ze nie da sie wytrzymac <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
niestety wszystko sprawdzone i wydaje sie ze wszystko
ok a mimo to pasek tak piszczy ze nie da sie
wytrzymacmoja rada <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wymien pasek na conti i posprawdzaj czy wszytkie kola sa ok TZN CZY NIE SA PRZESUNIETE WZGLEDEM OSI to wazne! Ale to wina paska <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
moja rada
Wymien pasek na conti i posprawdzaj czy wszytkie kola sa ok TZN CZY NIE SA PRZESUNIETE WZGLEDEM
OSI to wazne! Ale to wina paskaJa polecam raczej Mitsuboshi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
moja rada
Wymien pasek na conti i posprawdzaj czy wszytkie kola sa ok TZN CZY NIE SA PRZESUNIETE WZGLEDEM
OSI to wazne! Ale to wina paskano wlasnie moze to takie zludzenie ale wydaje mi sie ze alternator nie jest w jednej osi z reszta no ale czemu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />by sie przesunol??
-
sprawa jest rozwiazana jak to kolega okreslil(mialem spalone kolo na alternatorze)wystarczylo rowki w kole przetrzec papierem sciernym i juz jest ok dzieki wszystkim za pomoc <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
zamiast zmieniać paski poprostu porządnie naciągnij ten co masz. A jak będzie dalej piszczał, to widziałem jakiś spray do pasków żeby nie piszczały. Spróbuj zatem tego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
zamiast zmieniać paski poprostu porządnie naciągnij ten co masz. A jak będzie dalej piszczał, to
widziałem jakiś spray do pasków żeby nie piszczały. Spróbuj zatem tegoReno.... litości... jeden post nad Twoim przecież napisał, że problem rozwiązany i co było je przyczyną... czytaj chociaż ostanie wątki zamiast pierwszych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Może łożysko w alternatorze siada
-
witam wszystkich suzukowcow .Mam taki nietypowy problem piszczy mi pasek klinowy wymienilem
nowy piszczy znowu kupilem nowy piszczy juz nie wiem co robic macie jakies pomysly??Sprawdz czu kółka sa prosto i czy łozysko nie jest wyrobione.
-
Sprawdz czu kółka sa prosto i czy łozysko nie jest
wyrobione.Ludzie czy wam na oczy padło <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Problem już dawno rozwiązany:Cytat:
sprawa jest rozwiazana jak to kolega okreslil(mialem spalone kolo na alternatorze)wystarczylo rowki w kole przetrzec papierem sciernym i juz jest ok dzieki wszystkim za pomoc
-
Reno.... litości... jeden post nad Twoim przecież napisał, że problem rozwiązany i co było je
przyczyną... czytaj chociaż ostanie wątki zamiast pierwszychdoklanie problem juz jest rozwiazany jeszcze raz wielkie dzieki za wszystkie sugestie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />