Wlot powietrza przy LPG
-
A ja nie mam w ogóle tej gumowej, czarnej, grubej rury (takiej "kolankowej")...i też autko szusuje jak powinno. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Miałem ja owszem, ale miesiąc po założeniu instalacji spadła mi gdzie na trasie i tyle ją widziałem. Jednak nie była ona zaczepiona, a otworem skierowana była w strone szyby...odwrotnie jak u Ciebie. Prezepraszam, że nie operuję fachowym nazewnictwem...ale jestem laikiem. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam i życzę powodzonka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A ja nie mam w ogóle tej gumowej, czarnej, grubej rury (takiej "kolankowej")...i też autko
szusuje jak powinno. Miałem ja owszem, ale miesiąc po założeniu instalacji spadła mi gdzie
na trasie i tyle ją widziałem. Jednak nie była ona zaczepiona, a otworem skierowana była w
strone szyby...odwrotnie jak u Ciebie. Prezepraszam, że nie operuję fachowym
nazewnictwem...ale jestem laikiem. Pozdrawiam i życzę powodzonkaProbowałem bez tego kolanka gumowego, jednak w polączeniu z puszką przełącznika "zima/lato" działa jako tlumik szmerow ssania.
W takim układzie jak na fotkach jest zdecydowanie ciszej. -
Vitam
Ja również. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czytałem na forum o jakowymś wymyślnym ustawieniu wlotu
powietrza przy instalacji LPGA gdzie to było? Linka proszę...
Podobno ma to wpływ na pracę silnika i.t.p.
Owszem, i to bardzo.
Ja mam u siebie (wykonane przez "gazownika") jak na
załączonych foto, i nie stwierdziłem jakich kolwiek
zakłuceń pracy silnika. Zarówno na LPG jak i na PB
Tak więc pytanie: jest sens to zmieniać (zakładać
dodatkowy przewód)?Jeśli silnik pracuje dobrze, to po co? No, chyba że chcesz poeksperymentować, to owszem... Można nawet zaskakujących rzeczy doświadczyć... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja zainwestowałem w rurę i wyginałem ją w różne strony, obserwując pracę silnika. Niestety, w końcu ją wyrzuciłem (przetarła się na dorabianych uchwytach z blachy aluminiowej); po jej demontażu i skierowaniu gumowego kolanka do tyłu i w dół (u mnie nie ma miejsca na puszkę z wajchą "zima/lato") okazało się, że silnik ciszej pracuje... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />Czy zmiana będzie miała wpływ na zużycie LPG ?
Eee, chyba nie bardzo. Ale na pracę silnika tudzież na jego gaśnięcie- owszem.
Dzięki (z góry)za pomoc
Niezamaco. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
PS. Czekam na tego linka z opisem! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
PS. Czekam na tego linka z opisem!
A tutaj tutaj i tutaj jeszcze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
No cóż, opcja szukaj jest bardzo pomocna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
No cóż, opcja szukaj jest bardzo pomocna
I o to właśnie chodzi! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Skoro umiesz się nią, Artu, posługiwać, to <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />. Zapewne zauważyłeś, że dwa spośród podanych przez Ciebie linków to są moje posty. A link ostatni prowadzi wprost do opisanej przeze mnie z detalami walki z dodatkową rurą chwytu powietrza. Na koniec prosiłem (podobnie jak Ty teraz) o podzielenie się doświadczeniami tych, którzy również kombinowali z rurami - i nikt się nie odezwał (zapewne nikt nie próbował).
Biorąc pod uwagę to, że sprawa była omawiana w maju , jestem zdania, że niewiele się w tej materii zmieniło. Tak więc - odnoszę wrażenie, że niczego się z obecnego wątku nie dowiesz (to samo wiedziałeś przed założeniem tego wątku, chociażby z moich postów - w tym ostatnim masz odpowiedź na Twoje pytanie o sens przerabiania dolotu powietrza).Pozdrawiam Cię i... mimo wszystko zachęcam do eksperymentów (rurka kosztuje kilkanaście zł) - może dojdziesz do lepszych wyników niż ja? Czego Ci życzę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Biorąc pod uwagę to, że sprawa była omawiana w maju ,
jestem zdania, że niewiele się w tej materii
zmieniło.
I tutaj Jesteś w błędzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pojawiło się na forum kilku nowych użytkowników DU Tico i liczyłem na Ich wypowiedzi w tej materii. Nie chciałem jednocześnie "odgrzewać" poprzednich wątków, bo to by tylko "zaciemniło" poruszany temat (ilość postów)Tak więc - odnoszę wrażenie, że niczego
się z obecnego wątku nie dowiesz (to samo
wiedziałeś przed założeniem tego wątku, chociażby z
moich postów - w tym ostatnim masz odpowiedź na
Twoje pytanie o sens przerabiania dolotu
powietrza).
Przeczytałem go z pełną uwagą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Pozdrawiam Cię i... mimo wszystko zachęcam do
eksperymentów (rurka kosztuje kilkanaście zł) -
może dojdziesz do lepszych wyników niż ja? Czego Ci
życzę
Również z mojej strony pozdrowienia <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> i nie omieszkam poeksperymentować z dolotem powietrza (jak tylko czas mi na to pozwoli <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) -
I tutaj Jesteś w błędzie Pojawiło się na forum kilku
nowych użytkowników DU Tico i liczyłem na Ich
wypowiedzi w tej materii.OK - zobaczymy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie chciałem jednocześnie
"odgrzewać" poprzednich wątków, bo to by tylko
"zaciemniło" poruszany temat (ilość postów)Czy ja wiem? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ale może masz rację.
Przeczytałem go z pełną uwagą
Bardzo mnie to cieszy! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Również z mojej strony pozdrowienia i nie omieszkam
poeksperymentować z dolotem powietrza (jak tylko
czas mi na to pozwoli )Próbuj, Artu, śmiało! A o efektach pisz koniecznie! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Może Tobie się powiedzie? Bardzo możliwe, że tak. Sam wiem, że silnik silnikowi nierówny. Pisałem kiedyś o dławieniu się motoru podczas gwałtownego przyspieszania na benzynie (może czytałeś ten wątek). Gazownik, do którego pojechałem z reklamacją, robił to samo, co zawsze w tico - wkładał podkładkę pod mocowanie obudowy filtra powietrza. U kolegi w tico to się udało, w innych ponoć też było OK (czasem trzeba było wypróbować różnych podkładek, mówił gazownik) - a w moim silniku - klapa. Skończyło się na wymianie miksera na inny, o większej średnicy wewnętrznej (i teraz jest dobrze na obu zasilaniach).
Tak więc - każdy silnik jest inny. To potwierdza moją tezę, że Tico to auto z duszą... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Pozdrawiam
PS. Jedno Ci doradzę: gdy już kupisz rurkę (zmierz przedtem średnicę na króćcu, do którego ją podłączysz - nie pamiętam, chyba 45 mm - sprawdź), na pewno będziesz dorabiał opaski-uchwyty na nią. Jeśli wykonasz je z jakiegokolwiek metalu i założysz bezpośrednio na rurę, po paru miesiącach przetrze się ona na wylot (niezależnie, czy będzie miała luz na opasce, czy nie). Dobrze jest więc zrobić większą obejmę i pozostawić trochę luzu, zabezpieczając rurkę (izolując ją od obejmy) jakimś miękkim materiałem - kawałkiem filcu albo coś w tej podobie.
-
Próbuj, Artu, śmiało! A o efektach pisz koniecznie!
Może Tobie się powiedzie? Bardzo możliwe, że tak.
Na pewno coś poeksperymentuję. Nie był bym sobą, gdy bym tego nie zrobił <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Sam wiem, że silnik silnikowi nierówny. Pisałem
kiedyś o dławieniu się motoru podczas gwałtownego
przyspieszania na benzynie (może czytałeś ten
wątek). Gazownik, do którego pojechałem z
reklamacją, robił to samo, co zawsze w tico -
wkładał podkładkę pod mocowanie obudowy filtra
powietrza. U kolegi w tico to się udało, w innych
ponoć też było OK (czasem trzeba było wypróbować
różnych podkładek, mówił gazownik) - a w moim
silniku - klapa. Skończyło się na wymianie miksera
na inny, o większej średnicy wewnętrznej (i teraz
jest dobrze na obu zasilaniach).
Ciekawe <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> też mam objawy dławienia na PB. Co prawda bardzo sporadycznie eksploatuje na PB (koniec gazu na trasie) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />Tak więc - każdy silnik jest inny. To potwierdza moją
tezę, że Tico to auto z duszą...
No tak, bo Tico to fajne autka są i z duszą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Pozdrawiam
Również serdebelecznie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />PS. Jedno Ci doradzę: gdy już kupisz rurkę (zmierz
przedtem średnicę na króćcu, do którego ją
podłączysz - nie pamiętam, chyba 45 mm - sprawdź),
na pewno będziesz dorabiał opaski-uchwyty na nią.
Jeśli wykonasz je z jakiegokolwiek metalu i
założysz bezpośrednio na rurę, po paru miesiącach
przetrze się ona na wylot (niezależnie, czy będzie
miała luz na opasce, czy nie). Dobrze jest więc
zrobić większą obejmę i pozostawić trochę luzu,
zabezpieczając rurkę (izolując ją od obejmy) jakimś
miękkim materiałem - kawałkiem filcu albo coś w tej
podobie.
Dzięki za porady. Nie omieszkam z nich skożystać (lepiej się uczyć na cudzych błędach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Witam!!
Ja nic nie zmieniałem przy zalożeniu LPG pod maska zdjątka są tu: http://upload.klubtico.org/darko/instalka%20lpg%20elpigazu/photos/photo_4.html
Spalanie 4-5l/100km przy tej konfiguracji. -
Witam!!
Ja nic nie zmieniałem przy zalożeniu LPG pod maska
zdjątka są tu:
http://upload.klubtico.org/darko/instalka%20lpg%20elpigazu/photos/photo_4.html
Spalanie 4-5l/100km przy tej konfiguracji.No właśnie. U Ciebie pozostało to gumowe kolanko, u mnie nie ma nic, goła puszka <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
No właśnie. U Ciebie pozostało to gumowe kolanko, u mnie
nie ma nic, goła puszkaGoła puszka - czyli obudowa filtra czy puszka z wajchą "zima/lato"?
Dziwne; mi instalator oddał te bebechy, które zdemontował przy montażu instalki LPG (puszkę z wajchą, rurkę znad kolektora, obejmy itd.), resztę fabrycznego dolotu powietrza usunąłem sam (te części z wnętrza błotnika). A Tobie nie oddał? -
Goła puszka - czyli obudowa filtra czy puszka z wajchą "zima/lato"?
Dziwne; mi instalator oddał te bebechy, które zdemontował przy montażu instalki LPG (puszkę z wajchą, rurkę znad kolektora, obejmy itd.), resztę fabrycznego
dolotu powietrza usunąłem sam (te części z wnętrza błotnika). A Tobie nie oddał?Witam
U mnie zamontowano podgrzewacz niżej wieć to miejsce wygląda bez zmian -
Witam
U mnie zamontowano podgrzewacz niżej wieć to miejsce
wygląda bez zmianA jakiej firmy jest Twój parownik? Musi być chyba bardzo mały, że dał się wcisnąć pod oryginalny chwyt powietrza (tam jest zamontowany - na tej półce pod chwytem?).
-
A jakiej firmy jest Twój parownik? Musi być chyba bardzo mały, że dał się wcisnąć pod oryginalny chwyt powietrza (tam jest zamontowany - na tej półce pod
chwytem?).Instalacja BRC, a podgrzewacz jest nisko obok Chłodnicy