Ucieka woda?? Sam nie wiem co robic :/ 1.3 8v same konkrety.
-
Dla mnie jazda na wodzie to wbijanie głowicy gwoździa do trumny
Ok dzieki twoja odpowiedz duzo mi pomogła. Jak byś chcial wiedzieć płyn chłodniczy to tez w większosci woda. Prosze o odpowiedz sprawa pilna! Stawiam browar za rozwiązanie zagadki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jak jest uszczelka pod głowicą rypnięta no może być tak, że jak na zimnym silniku po odpaleniu suzuki odkręcisz korek wlewu chłodnicy to może bulgać płyn trochę.
a co to za chłodnicę alu made in wenezuela masz?
-
A czy miałes okazję podgrzać do normalnej temperatury pracy. Chodzi o to, czy nie ma tendencji do podwyższonej temperatury - wtedy stawiałbym na uszczelkę.
Jeśli chodzi o ubytki płynu chłodniczego, to w Vitarach często przyczyną jest zaślepka w tylnej części bloku silnika (w okolicy łączenia ze skrzynią biegów). Może u Ciebie jest podobny problem (choć o takim przypadku w Swifcie jeszcze nie słyszałem). Nadmienię, że w Vitarze wypatrzeć ten wyciek bez "wiedzy o co chodzi" to jest cud z uwagi na wyjątkowo wredny dostęp.
Warto tez sprawdzić czy nie ma wilgoci we wnętrzu auta w okolicy nagrzewnicy. Ale to raczej bym odrzucił z uwagi na letnie ubytki. -
[color:"blue"] www.swift-manual.one.pl
-
Warto tez sprawdzić czy nie ma wilgoci we wnętrzu auta w okolicy nagrzewnicy. Ale to raczej bym
odrzucił z uwagi na letnie ubytki.[color:"blue"] A co to za różnica czy ubytki są latem czy zimą?. Płyn w nagrzewnicy jest non stop.
Powietrze do ogrzewania wnętrza zasysane jest z prawej strony. Jeżeli byłby wyciek to właśnie tam. A z prawej strony mamy pompę. W pompie jest coś takiego jak zaworek który wywala płyn jak jest pod zbyt dużym ciśnieniem.
Miałem awarię na pompie w Uno. Na początku brakowało trochę i dolewałem litr na 1000km. Stopniowo się to pogarszało. Nigdzie nic nie wyszło (ASO, przegląd). Po 4 miesiącach rozciekło się na maxa i wtedy mogłem zlokalizować usterkę. Nowa pompa załatwiła problem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
U mnie płyn też delikatnie ubywał. Okazało się że na łączeniu z wężami lpg popuściła się opaska. I delikatnie płyn kapał... na katalizator. A że kat gorący jest to auto zadnych plam nie zostawiało...
-
A co to za różnica czy ubytki są latem czy zimą?. Płyn
w nagrzewnicy jest non stop.Ok. Ale czy przypadkiem nie sterujemy ciepłym powietrzem poprzez sterowanie zaworkiem przed nagrzewnicą? Jeśli tak, to latem zawór jest zamknięty i nie ma napływu "świeżego" płynu pod ciśnieniem, który mógłby wyciekać przez nieszczelną nagrzewnicę (biorę to tak na logikę - mogę się mylić).
Wiem, że są auta, w których przez nagrzewnicę ciągle jest tłoczony ciepły płyn chłodniczy, a sama temperatura nawiewu sterowana jest odpowiednim ukierunkowaniem klap w układzie wentylacji (np. Fabia). -
Ok. Ale czy przypadkiem nie sterujemy ciepłym powietrzem poprzez sterowanie zaworkiem przed
nagrzewnicą? Jeśli tak, to latem zawór jest zamknięty i nie ma napływu "świeżego" płynu pod
ciśnieniem, który mógłby wyciekać przez nieszczelną nagrzewnicę (biorę to tak na logikę -
mogę się mylić).Tam nie ma zaworka.
Jest plastykowa klapka na nagrzewnicy.
Nagrzewnica jest w Swifcie gorąca zawsze tak samo jak nagrzany jest silnik... -
Tam nie ma zaworka.
Jest plastykowa klapka na nagrzewnicy.
Nagrzewnica jest w Swifcie gorąca zawsze tak samo jak
nagrzany jest silnik...Zawsze czegoś nowego sie dowiem. Domysły to jedno, a fakty, to drugie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
a co to za chłodnicę alu made in wenezuela masz?
Nie wiem przysłali już taką o 2mm gdzieś cieńsza od starszej za to o chyba 3-5cm wyższa juz nie pamientam. Działa.
A czy miałes okazję podgrzać do normalnej temperatury pracy. Chodzi o to, czy nie ma tendencji do podwyższonej temperatury - wtedy stawiałbym na uszczelkę.
W wakacje jeździłem do pracy (ale na wodzie) czasem ponad 100km w jedną nie bylo żadnych problemów z temp. Na gixolu tez miałem traski 100km bez gaszenia, wypady na autodrom, nigdy w życiu w swifcie temp nie weszła za wysoko. Ale... U mnie normalna temperatura pracy jest jakby ciut powyzej połowy wskaznika zarówno na starej chłodnicy jak i na nowej, podejzewam że to słabe wyskalowanie wskaźnika.
A co to za różnica czy ubytki są latem czy zimą?. Płyn w nagrzewnicy jest non stop.
Powietrze do ogrzewania wnętrza zasysane jest z prawej strony. Jeżeli byłby wyciek to właśnie tam. A z prawej strony mamy pompę. W pompie jest coś takiego jak zaworek który wywala płyn jak jest pod zbyt dużym ciśnieniem.Muszę sie przyznać że zauważyłem że teraz jakby konsumpcja na płyn sie zwiększyła minimalnie,latem z 2 tygodnie mogłem pod maske nie patrzec, a teraz niecały tydzien i pusto w zbiorniczku.
Czyli sumując to rozgrzać przyjrzeć sie jeszcze raz wszystkiemu od kanału i z góry, zwłaszcza okolice pompy i nagrzewnicy tak?
-
No tak. Wycieki na zewnątrz z reguły taniej wychodzą w naprawie niż wymiana uszczelki pod głowicą, i aby tak było.
A nagrzewnicę to sprawdzisz bez kanału. Trzeba posprawdzać wewnątrz auta. -
Niestety, rzadnych oznak wycieków, na przewodach i z okolic pompy... Nie wiem jak sprawdzić czy z nagrzewnicy nic nie ciecze... W środku raczej sucho. Na ciepłym silniku praktycznie rzadnej pary z wydechu..., wale troche amoniakiem ale to chyba wina kata? (auto nie jest garażowane) No kurde... Nie wiem poprostu nie wiem. Dzisiaj troche ostro pozażynałem swifta (taka zabawa autem przed kjs) i nic temperatura chłodziwa ciagle ten sam poziom. Nie znacie jakiegoś szpeca od swiftów w ZG co by zajechać i sie skonsultować?
-
Dzisiaj z ciekawosci zajzałem pod padakę:P
Nie dolewałem z tydzien zeby nienarozlewać nic i sie upewnic ze z chłodnicy nie ciecze. Okazało sie ze jednak ciecze, jak dostaje cisnienia to sie rozszczelnia o to foty:
klikChłodnica kupiona w auto hurt poznan. Coi teraz chyba zwrot gotówki tylko? Najgorzej ze rozpatrzą gwarancje to tzreba czekac długo... I tu pytanie. Czy ktoś miałby chłodnice używke pozyczyć (za kaucją)? Pewnie jesli by sie sprawdziła to bym ją kupił. Ktoś z moich okolic?? Lubuskie
-
sie ze jednak ciecze, jak dostaje cisnienia to sie rozszczelnia o to foty:
Gdzie te fotki panie?? -
Jakaś chłodnica u mnie w piwnicy leży. Ale nie mam bladego pojęcia od czego ona i w jakim jest stanie (z jakiegoś rozbitka). No i trochę daleko, a poczcie już nie ufam <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Ale jeśli nie masz innego wyjścia, to coś można zdziałać.
Tylko w razie "wu" proszę nie mieć do mnie pretensji <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Witam, po 6 miesiącach jazdy z dziurawymi chłodnicami w koncu rozwiązałem problem. Po zgniciu chłodnicy kupiłem nówkę sztukę z AUTO-Parts z poznania. Wszystko pieknie ale sztuka nie miała korka. I zrobiłem co kazdy szanujacy uzytkownik by zrobil wiec zakupiłem nowy korek. i to był wielki błąd. Wbrew różnym opinią chłodnica została rozdmuchana.... rozszczelniła sie na łączeniu alu-plastik. Różni spece oglądali i mowili bracie katujesz wydmuchało ci uszczelke... - bzdura! Swift w tej wersji silnikowej ma poteznie odporną oszczelke. Po 6 miesiacach jazdy z nie zawsze dobrze działającym układem (zapowietrzonym) nic sie niestało. Teraz zapodałem używkę chłodnice, z używanym korkiem Jezdze ponad miesiąc, nie ubyło ani minilitra!
PRZESTROGA DLA INNYCH NIE KUPUJCIE CHłODNIC BEZ KORKOW! UZYWAJCIE KORKOW TAKICH JAKIE DODAJE PRDOCENT DO CHLODNICY.
Dziękuje za uwagę pozdrawiam.
-
Gdyby to była uszcelka pod głowicą to płynu by Ci nie wystarczyło na dojazd do sklepu po bułki.
Jak na mój gust masz w układzie powietrze. Dobre odpowietrzenie powinno pomóc. -
PRZESTROGA DLA INNYCH NIE KUPUJCIE CHłODNIC BEZ KORKOW! UZYWAJCIE KORKOW TAKICH JAKIE DODAJE
PRDOCENT DO CHLODNICY.przeczytalem z uwaga twoj elaborat ale nic a nic nie zrozumialem..przeciez korek od chlodnicy ma za zadanie w pelni uszczelniac uklad..tam nie ma odpowietrznika..jakakolwiek nieszczelnosc przy korku procentuje utrata plynu..przy nadmiernie podniesionym cisnieniu powinna zadzialac dodatkowa rurka w zbiorniczu wyrownawczym
raczej powinienes reklamowac tamta chlodnice bo prawdopodobnie byla lipna i tyle..ja kupilem chlodnice bez korka..ale jako ze nie jestem porzadnym uzytkownikiem <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> to wsadzilem stary korek..jak dobrze dokrece to jest cacy ale jesli jakos tam nie docisne to momentalnie po jednym dniu pol zbiornika wyrownawczego jest w plecy i sliczny zaciek dookola koreczka <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
przeczytalem z uwaga twoj elaborat ale nic a nic nie
zrozumialem..przeciez korek od chlodnicy ma za
zadanie w pelni uszczelniac uklad..tam nie ma
odpowietrznika..jakakolwiek nieszczelnosc przy
korku procentuje utrata plynu..przy nadmiernie
podniesionym cisnieniu powinna zadzialac dodatkowa
rurka w zbiorniczu wyrownawczymKorek oryginalny ma oznaczenie wybite 0,9 i tyczy się ciśnienia przy którym się otwiera a więc 0,9 BAR'a
Jak założysz korek 2BARY to Ci prędzej chłodnicę rozwali lub przewody niż korek puści płyn do wyrównawczego.
Najprawdopodobniej kolega kupił jakiś korek nie patrząc na parametry i dlatego pojawil się problem. Ja osobiście kupiłem chłodnicę bez korka, oryginalny nie pasował - inna średnica, kupiłem zamiennik w byle sklepiku z wytłoczonym 0,9 i jeżdzę już 5lat bez problemów.
A uszczelka nie jest super wytrzymała - przy zatartym termostacie dostała w dupę i po pół roku zaczęła puszczać kompresje do układu chłodzenia.
-
Korek oryginalny ma oznaczenie wybite 0,9 i tyczy się ciśnienia przy którym się otwiera a więc
0,9 BAR'a
Jak założysz korek 2BARY to Ci prędzej chłodnicę rozwali lub przewody niż korek puści płyn do
wyrównawczego.jasne..dzieki za wyjasnienie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />