[all]zapowietrzające się hamulce
-
Mam problem zapowietrzającym się układem hamulcowym - to tak w skrócie.
Od chwili kupna auta (mam go 2 miesiąc) auto praktycznie nie hamowało. Po obejrzeniu tarcz i klocków wiedziałem dlaczego (były pordzewiałe, klocków brak; auto ponoć stało jakiś czas). Odpowietrzyłem hamulce ale i tak pedał był miękki i miał duuuży skok.
Teraz wymieniłem tarcze i klocki, płyn na DOT-4 i w zasadzie jest to samo co wcześniej.
Po złożeniu wszystkiego do kupy, kiedy hamowałem delikatnie żeby klocki polubiły się z tarczami pedał był twardy i wydawało się że jest OK, ale po później, po kilku gwałtowniejszych hamowaniach pedał wpada głęboko i jest mięciutki. Hamulec ręczny również jest bardzo słaby.
Wygląda to trochę tak jakby płyn się gotował - ale jest nowy więc to raczej wykluczam. Płynu nie ubywa.Gdzie mogę szukać przyczyny?
-
przychodzi mi do głowy banalna sprawa - co z pompą hamulcową? była sprawdzana?
-
przychodzi mi do głowy banalna sprawa - co z pompą hamulcową? była sprawdzana?
sprawdzałem tak: napompowałem pedał i trzymałem wciśnięty - nie zapadał się w podłogę
-
Jak szukać to szukać. Proponuję sprawdzić również bębny i szczęki. Skądś się musi brać ten słaby ręczny. A gdy szczęki powiedziały <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> to może to być przyczyną tego uciekania paedału <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Mam problem zapowietrzającym się układem hamulcowym - to tak w skrócie.
Od chwili kupna auta (mam go 2 miesiąc) auto praktycznie nie hamowało. Po obejrzeniu tarcz i
klocków wiedziałem dlaczego (były pordzewiałe, klocków brak; auto ponoć stało jakiś czas).
Odpowietrzyłem hamulce ale i tak pedał był miękki i miał duuuży skok.Teraz wymieniłem tarcze i klocki, płyn na DOT-4 i w zasadzie jest to samo co wcześniej.
Po złożeniu wszystkiego do kupy, kiedy hamowałem delikatnie żeby klocki polubiły się z tarczami
pedał był twardy i wydawało się że jest OK, ale po później, po kilku gwałtowniejszych
hamowaniach pedał wpada głęboko i jest mięciutki. Hamulec ręczny również jest bardzo słaby.Wygląda to trochę tak jakby płyn się gotował - ale jest nowy więc to raczej wykluczam. Płynu nie
ubywa.Gdzie mogę szukać przyczyny?
ostatnio na forum zapytałem o kolejnosć odpowietrzania hamulcow w swifcie,ale temat przeszedł bez wielkiego echa.Z tego co wiem w japońcach hamulce odpowietrza się na krzyż,w książce napraw s.alto i maruti kolejność jest następująca;1.l/t,2.pp,3.pt,4lp.Sprubój tak odpowietrzyć może się uda.Powodzenia.
-
ostatnio na forum zapytałem o kolejnosć odpowietrzania
hamulcow w swifcie,ale temat przeszedł bez
wielkiego echa.Z tego co wiem w japońcach hamulce
odpowietrza się na krzyż,w książce napraw s.alto i
maruti kolejność jest
następująca;1.l/t,2.pp,3.pt,4lp.Sprubój tak
odpowietrzyć może się uda.Powodzenia.Po mojej ostatniej wpadce z "doradzaniem" pogrzebałem trochę i znalazłem coś takiego w manualu Swifta:
"Perform bleeding operation starting with rear caliper farthest from master cylinder and then at front caliper of the same brake line. Do the same on the other brake line."A więc wniosek jest taki: zaczynamy od koła t.p., następnie p.l. (obwody po przekątnej). I znowu tył (lewa strona), a następnie koło p.p.
No chyba, że znowu coś namieszałem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Mam problem zapowietrzającym się układem hamulcowym - to tak w skrócie.
Od chwili kupna auta (mam go 2 miesiąc) auto praktycznie nie hamowało. Po obejrzeniu tarcz i
klocków wiedziałem dlaczego (były pordzewiałe, klocków brak; auto ponoć stało jakiś czas).
Odpowietrzyłem hamulce ale i tak pedał był miękki i miał duuuży skok.Teraz wymieniłem tarcze i klocki, płyn na DOT-4 i w zasadzie jest to samo co wcześniej.
Po złożeniu wszystkiego do kupy, kiedy hamowałem delikatnie żeby klocki polubiły się z tarczami
pedał był twardy i wydawało się że jest OK, ale po później, po kilku gwałtowniejszych
hamowaniach pedał wpada głęboko i jest mięciutki. Hamulec ręczny również jest bardzo słaby.Wygląda to trochę tak jakby płyn się gotował - ale jest nowy więc to raczej wykluczam. Płynu nie
ubywa.Gdzie mogę szukać przyczyny?
Miałem podobne objawy. W moim przypadku był to zapieczony tłoczek w cylinderku tylniego prawego koła. Sprawdził bym cylinderki i z przodu i z tyłu.
-
koła. Sprawdził bym cylinderki i z przodu i z tyłu.
a gdzie Ty masz cylinderki z przodu w aucie?
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
przychodzi mi do głowy banalna sprawa - co z pompą hamulcową? była sprawdzana?
Pompa ok, ale hamulec ręczny działa na zasadzie mechanicznej a nie hydraulicznej. Kolega pisał, że ręczny też ma słaby. Myślę, że jak ściągniesz bębny to się dowiesz.
A płynu ci nie ubywa? Nie ma wycieków? -
A płynu ci nie ubywa? Nie ma wycieków?
pisze przecie,ze nie ubywa
-
pisze przecie,ze nie ubywa
Coś wzrok mam słaby ostatnio
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Coś wzrok mam słaby ostatnio
za dużo <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
ostrzegam <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
a gdzie Ty masz cylinderki z przodu w aucie?
Dobrze niech będzie z przodu to się nazywa zacisk hamulcowy, <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> który ma tłoczek hamulcowy działający na podobnie jak tłoczek w cylinderku hamulcowym w hamulcach bębnowych z tyłu. Może on się również zatrzeć.To właśnie miałem na myśli. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
sprawdz jeszcze korektor sily hamowania, znajduje sie przy lewym tylnim kole, ja miałem podobny problem i tam byla przyczyna, byl po prostu nieszczelny, na tyle dużo że uklad sie zapowietrzal, z kolei nie aż tak żeby było widać ubytki płyny hamulcowego
pozdro
-
Witam czy wie ktoś gdzie można kupić korektor siły hamowania do swifta z 98 roku????
-
Witam czy wie ktoś gdzie można kupić korektor siły
hamowania do swifta z 98 roku????Witamy się w innym wątku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A korektora szukamy poprzez: Allegro (np. Swifty do rozbiórki), miejscowe gratowiska i ewentualnie umieszczamy ogłoszenie na Motogiełdzie - może ktoś z klubowiczów będzie miał.
A tak wogóle to na czym polega problem? Może wystarczy troche rozruszać (jeżeli mówimy o tym "czymś" przy tylnym lewym kole? -
Witamy się w innym wątku
A korektora szukamy poprzez: Allegro (np. Swifty do rozbiórki), miejscowe gratowiska i
ewentualnie umieszczamy ogłoszenie na Motogiełdzie - może ktoś z klubowiczów będzie miał.
A tak wogóle to na czym polega problem? Może wystarczy troche rozruszać (jeżeli mówimy o tym
"czymś" przy tylnym lewym kole?Hmmm jest jakis sprawdzony sposób na rozruszanie korektora??
-
Hmmm jest jakis sprawdzony sposób na rozruszanie
korektora??Po prostu wstawić auto na podnośnik i trochę "pomajtać" dźwignią przy korektorze. Nic nie kosztuje, a jest możliwość że pomoże <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Po prostu wstawić auto na podnośnik i trochę "pomajtać" dźwignią przy korektorze. Nic nie
kosztuje, a jest możliwość że pomożeu mnie jak sie rozszczelnił to nic nie pomoglo, a jak zaczalem ruszac to wlasciwie dopiero wtedy doszedlem ze to wlasnie z nieszczelnością korektora jest problem. Kombinowalem nawet uszczelniajac silikonami ale to jest operacja ktora wystarczala mi na góra 1-2 dni bo przezeralo sie odrazu i bylo jeszcze gorzej i musialem sie zaopatrzyc w sprawny. A jesli chodzi o dostepnosc to nowe jedynie w ASO (podobno) i koszty horendalne wiec radze koledze szukac po szrotach lub w allegro ze swiftow na czesci ja tak znalazlem za 40zl