[GTI] Tuning a problemy z odpalaniem
-
MKV ty zagorzały zlosnikiowcu, jak mogłeś przegapić TEN WĄTEK <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Inna kwestia, że fetorman nie napisałeś z czego masz tą przepustnicę <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Inna kwestia, że fetorman nie napisałeś z czego masz tą przepustnicę
Napisał w wątku który podałeś że nissan primera 2.0
-
a tyka przekaznik tzn silnik krokowy?.
Eee... jaki silnik krokowy? Silnik krokowy to silnik elektryczny, który obraca się skokowo, za każdym razem o ten sam dokładnie określony kąt. W GTi czegoś takiego nie ma.
Buczy dolot na wolnych obrotach?
Hmm.. buczeć za bardzo nie buczy, słychać tylko świst zasysania powietrza przez małą szczelinę.
-
Eee... jaki silnik krokowy? Silnik krokowy to silnik elektryczny, który obraca się skokowo, za
każdym razem o ten sam dokładnie określony kąt. W GTi czegoś takiego nie ma.nie napisalem ze jest to silnik krokowy tylko ze tak zwany silnik krokowy ktory w GTi jest ten wlasnie elektromagnes podlaczony do kolektora dwoma rurkami <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Hmm.. buczeć za bardzo nie buczy, słychać tylko świst zasysania powietrza przez małą szczelinę.
to moze masz lewe powietrze <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Napisał w wątku który podałeś że nissan primera 2.0
Wiem, że napisał, ale jak już piszesz taki wątek jako manual to powino być i tam napisane <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
-
wystarczy ??
Nie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Jeszcze tutaj <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie Jeszcze tutaj
fack'tycznie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
MKV ty zagorzały zlosnikiowcu, jak mogłeś przegapić TEN WĄTEK
Inna kwestia, że fetorman nie napisałeś z czego masz tą przepustnicęZdarza się nawet najlepszym <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
I serio jakoś tego nie czytałem wcześniej.. biorę sie za lekturę i dzięki za link <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie napisalem ze jest to silnik krokowy tylko ze tak zwany silnik krokowy ktory w GTi jest ten
wlasnie elektromagnes podlaczony do kolektora dwoma rurkamiAha, to trzeba było od razu pisać że chodzi o zawór IAC <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Cykania nie słyszę, raczej zmiany w świstach. Niestety nie mam porównania, bo nie słyszałem z bliska innego silnika GTi oprócz mojego...to moze masz lewe powietrze
Posprawdzam to dokładnie, chociaż sądząc po zachowaniu się silnika przy próbie choćby częściowego przytkania dolotu, to raczej nie ta kwestia.
-
Dobra już dobra <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
No i sprawa się wyjaśniła. Odkryłem, że czujnik temperatury silnika nie był w ogóle podłączony do komputera! Nic dziwnego że nie mogłem odpalać na mrozie, skoro komputer nie wiedział jaka jest temperatura i awaryjnie zakładał że silnik jest ciepły, podawał wtedy minimalne dawki paliwa, a przy niskich temperaturach paliwo powinno się lać strumieniami. Po podłączeniu czujnika nawet przy -10 stopniach odpala na dotyk. Miodzio! Ze schematem w ręku przebadałem całą instalację elektryczną i odkryłem, że parę innych (na szczęście mniej ważnych) przewodów też nie było podłączonych. Jak dopadnę elektryka, który przekładał instalację przy przeszczepie silnika GTI, to mu @#$% pourywam <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />. Na dodatek poskręcał kable tak, że cud że jeszcze kontaktowały. Nie pamiętam jego nazwiska, powinienem je tu wywiesić i ostrzegać ludzi przed jego usługami <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />.
-
Mam silnik GTI ze sportowym kolektorem dolotowym (Gummedyk). Latem nie ma najmniejszych
problemów, chodzi jak złoto, ale już jesienią jest przerąbane - uruchomienie silnika gdy
temperatura spada poniżej 3-5 stopni graniczy z cudem: zaskoczy i za sekundę gaśnie. O
jeździe zimą można zapomnieć. Kumpel pokazywał mi patent z uruchamianiem jedną ręką
rozrusznika za pomocą odpowiednio podłączonego przewodu w komorze silnika i przytykaniem
drugą ręką dolotu (po zdjęciu filtra oczywiście), ale to nie jest rozwiązanie do codziennej
jazdy.
Ponieważ poprzednia rajdówka została rozbita, teraz mam zamiar przełożyć ten silnik do mojego
nowego Swifta i zastanawiam się co możnaby zrobić żeby nie mieć problemów zimą. Będę tym
samochodem codziennie jeździł do pracy, więc MUSI odpalać od pierwszego kopa.
Jakie są Wasze doświadczenia? Jak przeróbki wpływają na trudności z odpalaniem przy niskich
temperaturach?
Przy okazji pytanie - co możnaby jeszcze zrobić? Generalnie mam zamiar troszkę "poprawić"
głowicę - trochę ją splanować, poprawić zawory, kanały, itd. Zastanawiam się nad zmaną
wałków, ale nie wiem na jakie - to jest samochód na ulicę (rezygnuję z rajdów, przerzucam
się całkowicie na latanie) więc zależy mi przede wszystkim na elastyczności, ale także
dużym przyspieszeniu podczas wyprzedzania. Regulowane kółka rozrządu pewnie przy wymianie
wałków by się przydały.co do wałków nie polecam Światkowych, mozesz jedynie zlecić mu produkcje regolowanych kółek
najlepsze zapewne Cat cams KATALOG WAŁKÓW -
co do wałków nie polecam Światkowych, mozesz jedynie
zlecić mu produkcje regolowanych kółek
najlepsze zapewne Cat cams KATALOG WAŁKÓWja widzialem walki do GTI z Piper Cams, niestety nie sa tanie ok. 200 funtow
-
ja widzialem walki do GTI z Piper Cams, niestety nie sa tanie ok. 200 funtow
Piszesz o używkach? 200 funtów wyjdzie taniej niz za wałki od Światka
-
Piszesz o używkach? 200 funtów wyjdzie taniej niz za
wałki od Światkanowkach.
zadnych uzywkach.
pobierz sobie katalog z ich strony, sam zobaczysz: -
co do wałków nie polecam Światkowych, mozesz jedynie zlecić mu produkcje regolowanych kółek
najlepsze zapewne Cat cams KATALOG WAŁKÓWNie wiem co się stalo z tym Świątkiem. Zszedł na psy czy co?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Gunio miał Swiątkowe wałki i z tego co wiem bardzo je sobie chwalił. Tymczasem widzę że coraz wiecej jest złych opinii na temat tej firmy...
-
Nie wiem co się stalo z tym Świątkiem. Zszedł na psy czy co?? Gunio miał Swiątkowe wałki i z
tego co wiem bardzo je sobie chwalił. Tymczasem widzę że coraz wiecej jest złych opinii na
temat tej firmy...obecnie niestety troche sie zrobiła loteria. raz sie trafi a innym razem po 2 tys kilometrów bedziesz miał wytarte krzywki
-
ja widzialem walki do GTI z Piper Cams, niestety nie sa tanie ok. 200 funtow
Piper Cams w JC Auto tuning Division można kupić. Cac Cams do GTi jak się parę miesięcy temu orientowałem to okł 2300zł... dlatego ja mam drugi komplet oryginalnych i do Heinricha do przeróbki pójdą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
obecnie niestety troche sie zrobiła loteria. raz sie trafi a innym razem po 2 tys kilometrów
bedziesz miał wytarte krzywkiZ tym tylko że wałki to zbyt droga zabawa aby to była loteria. Czyżby Swiątek nie przewidywał gwarancji na swój produkt? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />