Opony bieżnikowane
-
No tak... tylko 28x4=112 Pytanie, czy te sto pln różnicy warte jest opon typu passio lub
effectaPassio napewno nie Efecta juz tak .
-
Vitam
Co myślicie na temat opon bieżnikowanych (na nowe mnie chwilowo nie stać-rodzina się niedługo
powiekszy) Znalazłem takie http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55453144 z opisem "typ
bieżnika D124", tylko foto nie zgadza mi się z podawanym bieżnikiem
Pytanie: czy warto się "pakować" w regenerowane opony ?Witam !
Ja jeżdżę już na bieżnikowanych 4 lata i nie narzekam ( 3 lata maluchem i teraz rok Favoritką )
Ale 12 ( do malucha ) kupowałem po 45 z montażem -
Witam !
Ja jeżdżę już na bieżnikowanych 4 lata i nie narzekam (
3 lata maluchem i teraz rok Favoritką )
Ale 12 ( do malucha ) kupowałem po 45 z montażemVitam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Cztery lata temu to pewnie były tańsze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Nidy wiecej tak sobie powiedzialem po tym jak dokonalem zakupu opon bieznikowanych. Fakt ja dalem za nie polowe tego co jest w linku na allegro ale to nie zmienia faktu ze:
Opony tego typu czyli tzw nalewki sa nieco ciezsze od tych stadnardowych a co za tym idzie jest wywierana wieksza sila na elementy mocujace kolo i nie tylko (szybciej ci sie zluzyja elementy takie jak lozyska amortyzatory). Pozatym zdaza sie ze nie kazda nalewka wazy tyle co powinna jakis tam EDEK dolozy do jednej wiecej gumki a do drugiej mniej i bedzie ciaglo na ktoras strone. Pozatym przy wiekszych predkosciach pojawia sie wycie. Wiem bo kupilem raz takie i zalozylem do tikawki. Poprostu nie dalo sie tym jezdzic. Pozatym musialem zaplacic za zmiane i wywazenie. Kupujac nowe opony(ja kupilem savy po 80 za sztuke) cos tam bylo gratis nie pamietam chyba nie trzeba bylo ich wywazac.
Podsumowujac: NIE WARTO!!! -
No tak... tylko 28x4=112 Pytanie, czy te sto pln różnicy warte jest opon typu passio
lub effectaJa bym bieznikowanych nie kupil...
IMO Sawa Effecta napewno jest warta tych 100zl mialem je w rozmarze 155/65R13 i bylem z nich zadowolony <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Vitam
Co myślicie na temat opon bieżnikowanych (na nowe mnie chwilowo nie stać-rodzina się niedługo
powiekszy) Znalazłem takie http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55453144 z opisem "typ
bieżnika D124", tylko foto nie zgadza mi się z podawanym bieżnikiem
Pytanie: czy warto się "pakować" w regenerowane opony ?ja raz tylko kupiłem opony po regeneracji, były to dwie sztuki do "malca" i obie się rozleciały mimo że bieżnik był w stanie niemal idealnym to obie pękły na środku, szczęście moje że dętka wytrzymała i mi się nic nie stało, wtedy też powiedziałem że nie warto oszczędzać w ten sposób na "kapciach" tymbardziej że jeżdżąc Tico rozwija się jednak wyższe prędkości i tego typu usterka może się kiepsko zakończyć
pozdrawiam
Irek -
Z tego co się dowiedziałem to dobre firmu które zajmują się tzw. nalewkami robią dość dobre ogumienie na bazie satrych opon(specjalnie wyselekcjonowanych), kiedyś można było kupić za grosze wielkie G.... ale dziś może i warto
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
jednak jeśli robisz mało kilometrów rocznie i masz jeszcze w dodatku na zmianę "zimowe" to wydaje mi się, że nie warto <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />, lepiej dołożyć i mieć nowe na parę latek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />pozdrofki
Ps: moje letnie mają już ponad 5 lat i dalej śmigają ale ich czas się kończy, nie ze względu na to, że się "zjechały" ale wiekowo są już na granicy swej żywotności
-
Vitam
Cztery lata temu to pewnie były tańszeno nie wiem bo nowe były po 110 zł.
-
ja raz tylko kupiłem opony po regeneracji, były to dwie
sztuki do "malca" i obie się rozleciały mimo że
bieżnik był w stanie niemal idealnym to obie pękły
na środkuNo właśnie. Zwróćmy uwagę, że w starej oponie nie tylko bieżnik jest "zjechany" (można na nim zrobić dobrą nalewkę), ale całe zbrojenie, boki, ranty takiej opony nadal pozostaną zużyte i grożą nieszczęściem. Szczególnie w Tico, którym wielu kierowców szybko jeździ...
Moim zdaniem nie warto ryzykować oponami regenerowanymi. -
Vitam ponownie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dzięki za porady i informacje. Decyzja zapadła-zakup nowych opon <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Udało się przekonac małżonkę, że nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie naszym i naszego nienarodzonego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrówki dla całej załogi forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Vitam ponownie
Dzięki za porady i informacje. Decyzja zapadła-zakup
nowych opon Udało się przekonac małżonkę, że nie
warto oszczędzać na bezpieczeństwie naszym i
naszego nienarodzonego
Pozdrówki dla całej załogi forumI tak trzymać <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
I tak trzymać
popieram i sadze ze opony uzywane lepsze sa od bieznikowanych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Gratuluję rozsądku!~ <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jak ja zmieniałem opony na zimówki, to się na mnie jak na wariata patrzyli, że chcem cztery, a nie dwie jak wszyscy. Razem wyniosło mnie to 400PLN. Twierdzę jednak, że na bezpieczeństwie nie można oszczędzać.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />