Piekne silniki teraz robia ;)
-
Raczej nie.
anie silnika od Tico, ani Tico, ani niczego z nim związanego.
Za to zwykła pomyłka przy wstawianiu zdjęcia.Ale moze sie myle, nie jestem nieomylny <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Jak bym nie miał nic do jeżdżenia to bym go wziął za
tyle w ciemno.Wiocha za to z jajem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To ja sie podlacze pod ten temat skoro mowa o silnikach
W weekend widzialem kawalek programu Jednoslad na TVN Turbo i ....
Pojawil sie tam chlopak na starym radzieckim motorze z przyczepionym koszem niestety za pozno wlaczylem i nie mam pojecia jaks sie ten motor nazywa
Niby nic dziwnego a tu nagle slysze ze Pan sobie silnik wymienil i to zgadnijcie na jaki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z dodatkowych opcji mial do tego zamontowany gaz <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
i wtrysk ropy do wydechu ( czekam na propozycje po co <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) -
wtrysk ropy do wydechu ( czekam na propozycje po co )
No jak to po co??????
Ma dzieki temu piekny plomien z rury <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
No jak to po co??????
Ma dzieki temu piekny plomien z ruryNo nie dokonca zgadujcie dalej
podpowiem tylko ze to tico-motor bylo niby wojskowe
PS Jesse James zebys uzyskac plomienie z rury do wydechu podlaczyl NOS i swiece to byly dopiero plomienie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
i wtrysk ropy do wydechu ( czekam na propozycje po co)
Wtrysk ropy do układu wydechowego jest szeroko stosowany w pojazdach(sic!) typu T-55 i T-72. Jest to nic innego jak Termiczna Aparatura Dymotwórcza (TAD). Do czego służy? Do robienia DYMU!!! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> -
Wtrysk ropy do układu wydechowego jest szeroko stosowany
w pojazdach(sic!) typu T-55 i T-72. Jest to nic
innego jak Termiczna Aparatura Dymotwórcza (TAD).
Do czego służy? Do robienia DYMU!!!I to jest pelna odpowiedz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Wtrysk ropy do układu wydechowego jest szeroko stosowany
w pojazdach(sic!) typu T-55 i T-72. Jest to nic
innego jak Termiczna Aparatura Dymotwórcza (TAD).
Do czego służy? Do robienia DYMU!!!To może ja z troszkę innej beczki (a właściwie z innej formacji militarnej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ): zastanawiał się ktoś kiedyś, skąd się bierze kolorowy dym wypuszczany przez samoloty kręcące układy akrobacyjne podczas pokazów lotniczych? Na pewno każdy z nas to widział, oglądając chociażby występ naszego rodzimego Zespołu Akrobacyjnego "Iskry".
Wiecie? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
To może ja z troszkę innej beczki (a właściwie z innej formacji militarnej ): zastanawiał się ktoś kiedyś, skąd
się bierze kolorowy dym wypuszczany przez samoloty kręcące układy akrobacyjne podczas pokazów lotniczych? Na
pewno każdy z nas to widział, oglądając chociażby występ naszego rodzimego Zespołu Akrobacyjnego "Iskry".
Wiecie?Kolorowe, to ja myslalem zawsze, ze maja jakies duuuuze kolorowe swiece dymne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
To może ja z troszkę innej beczki (a właściwie z innej formacji
militarnej ): zastanawiał się ktoś kiedyś, skąd się bierze
kolorowy dym wypuszczany przez samoloty kręcące układy
akrobacyjne podczas pokazów lotniczych? Na pewno każdy z nas to
widział, oglądając chociażby występ naszego rodzimego Zespołu
Akrobacyjnego "Iskry".
Wiecie?
Przy Iskrach to nie wiem, ale skoczkowie i małe samoloty to używają normalnych świec dymnych -
Kolorowe, to ja myslalem zawsze, ze maja jakies duuuuze
kolorowe swiece dymneNieeee... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Zdaje mi się, że zastosowanie świecy dymnej nie spełniłoby zadania - smugacz (bo tak się to urządzenie nazywa) musi pozwolić się włączyć i wyłączyć w odpowiednim momencie. Podczas jednego lotu pokazowego jest on kilkakrotnie uruchamiany i stopowany; w przeciwnym wypadku nie dałoby się np. "narysować" w powietrzu ogromnego serca przebitego strzałą (stary "numer" naszych pilotów). <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Przy Iskrach to nie wiem, ale skoczkowie i małe samoloty
to używają normalnych świec dymnychPodpowiem, że TS-11 Iskra jest samolotem odrzutowym, a więc można pięknie wykorzystać gorącą strugę pozostawianego za nim powietrza... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Są jakieś inne pomysły? <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Ja narazie się poddaję, ale jutro spytam swojego "speca". <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nieeee... Zdaje mi się, że zastosowanie świecy dymnej nie spełniłoby zadania - smugacz (bo tak się to urządzenie
nazywa) musi pozwolić się włączyć i wyłączyć w odpowiednim momencie. Podczas jednego lotu pokazowego jest on
kilkakrotnie uruchamiany i stopowany; w przeciwnym wypadku nie dałoby się np. "narysować" w powietrzu ogromnego
serca przebitego strzałą (stary "numer" naszych pilotów).No dobra, swieca dymna to przesadne uproszczenie, w kazdym razie do lba mi nie przyszlo nawet, ze mogloby to miec cos wspolnego ze sposobem stawiana zaslony dymnej przez czolgi, jak to zasugerowales wyzej.
-
Podpowiem, że TS-11 Iskra jest samolotem odrzutowym, a
więc można pięknie wykorzystać gorącą strugę
pozostawianego za nim powietrza...
Są jakieś inne pomysły?Z tego co się dowiedziałem, to do silnika wtryskiwana jest odpowiednia substancja, która pod wpływem podgrzania/spalania barwi się na odpowiedni kolor. Co to jest za substancja, <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
No dobra, swieca dymna to przesadne uproszczenie, w
kazdym razie do lba mi nie przyszlo nawet, ze
mogloby to miec cos wspolnego ze sposobem stawiana
zaslony dymnej przez czolgi, jak to zasugerowales
wyzej.A jednak... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Z tego co się dowiedziałem, to do silnika wtryskiwana
jest odpowiednia substancja, która pod wpływem
podgrzania/spalania barwi się na odpowiedni kolor.Nie, do silnika to nie da rady... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Chyba by toto nie poleciało... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Poza tym nie barwi się pod wpływem temperatury.
Zmień Informatora... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Co to jest za substancja, <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Olej.
Dobra, to już napiszę... <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Niegdyś w celu przystosowania "Iskry" do lotów pokazowych dokonano kilkunastu zmian w wyposażeniu (chodzi o mocniejszy silnik SO-3W, awionikę, niewielkie przeróbki w sterowaniu; potem nawet dołożono odbiornik GPS). Jedną ze zmian było także zamontowanie 45-litrowego zbiornika na olej (w miejsce zasobnika na amunicję, niepotrzebnego w tej wersji samolotu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />). Zamiast jednej butli tlenowej zainstalowano butlę ze sprężonym powietrzem. Powietrze to umożliwia wtryśnięcie oleju w strumień wylotowy za dyszą silnika ; olej ów odparowuje, dając efekt w postaci białej smugi za odrzutowcem.
W kilku "Iskrach" olej barwi się na czerwono (w ten sposób można pociągnąć biało-czerwone smugi). Do tej instalacji dymotwórczej dochodzi również sterowanie (w kabinie pilota). Całość nazywana jest potocznie "smugaczem".
Ot, i to wszystko... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Tak więc czołg ma wtrysk ropy na wylocie spalin do zadymiania, spadochroniarz korzysta ze świecy dymnej, zaś "Iskra" pali olej za sobą. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Pozdrawiam dociekliwych <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
A jednak...
No właśnie.
Pracuję w WZL nr 2 w Bydgoszczy i miałem okazję montowac owego "smugacza" na iskrach.
Opis zasady działania wykonany przez Leo jest wyśmienity.
Jest dokładnie tak jak mówi.Układ jest zaopatrzony w zawory elektromagnetyczne otwierane i zamykane z kabiny pilotów.I zgadza się fakt montowania na "Rąbikach" systemu GPS.
Skąd Leo posiada takie informacje to nie wiem ale chętnie się dowiem. -
No właśnie.
Pracuję w WZL nr 2 w Bydgoszczy i miałem okazję montowac owego "smugacza" na iskrach.
Opis zasady działania wykonany przez Leo jest wyśmienity.
Jest dokładnie tak jak mówi.Układ jest zaopatrzony w zawory elektromagnetyczne otwierane i
zamykane z kabiny pilotów.I zgadza się fakt montowa nia na "Rąbikach" systemu GPS.
Skąd Leo posiada takie informacje to nie wiem ale chętnie się dowiem.Pracuje na stanowisku obok ??;)
PS. Temat niby nie w temacie a jak ladnie koledzy rozmawiaja <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> odrazu widac wielka rodzine <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No właśnie.
Pracuję w WZL nr 2 w Bydgoszczy i miałem okazję montowac
owego "smugacza" na iskrach.
Opis zasady działania wykonany przez Leo jest
wyśmienity.
Jest dokładnie tak jak mówi.Układ jest zaopatrzony w
zawory elektromagnetyczne otwierane i zamykane z
kabiny pilotów.I zgadza się fakt montowania na
"Rąbikach" systemu GPS.Otóż to.
Gwoli ścisłości: "Rombik" powstał w 1969 r. w Radomiu i latał na zwykłych odrzutowcach, służących na codzień do szkolenia podchorążych; w 1991 r. zespół dostał osiem "własnych" maszyn, w nowym biało-czerwonym malowaniu i zmodernizowanych pod kątem lotów akrobacyjnych (wtedy to zamontowano m.in. smugacze). Zespół zmienił wtedy nazwę na ZA "Iskry" (ZA = Zespół Akrobacyjny). Dodam, że w 2000 r. siedziba zespołu została przeniesiona do Dęblina, tak więc skład zespołu również się zmienił - teraz latają w nim instruktorzy dęblińskiej Szkoły Orląt (nawiasem mówiąc - są to świetni piloci <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />).Skąd Leo posiada takie informacje to nie wiem ale
chętnie się dowiem.Priv <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />