Wymieniłem przekładnię-a dalej stuka !
-
Normalnie mnie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> trafia... Rano wymieniłem przekładnię, przy okazji obejrzałem zawieszenie... No i zauwazyłem, że stuka PÓŁOŚ. Jakim cudem ? Uszkodzony przegub ??? Ale, cholera, NIC NIE STUKA przy skręcaniu kół na maxa, tylko grzechocze na wertepach... Półośka ma luz osiowy i jak ją poruszałem, to stukot dobiegał raczej od strony przegubu zewnętrznego - ale może mi się wydawało. Poza tym zaczęło mi coś SKRZYPIEĆ <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> po tej samej stronie co stuka... Ale tu podejrzewam sworzeń kulisty wahacza - kupiłem zresztą dziś nowy, tylko kiedy ja go wymienię - czasu mi na wszystko brakuje. Wyczytałem, że można wstrzyknąć olej do mieszka sworznia - zobaczymy, na ile pomoże...
No to co może być przyczyną latania tej półośki ??? Jakaś zawleczka spadła ? Jałowiecki traktuje temat dość skąpo...pozdr
-
Normalnie mnie trafia... Rano wymieniłem przekładnię,
przy okazji obejrzałem zawieszenie... No i
zauwazyłem, że stuka PÓŁOŚ. Jakim cudem ?
Uszkodzony przegub ??? Ale, cholera, NIC NIE STUKA
przy skręcaniu kół na maxa, tylko grzechocze na
wertepach... Półośka ma luz osiowy i jak ją
poruszałem, to stukot dobiegał raczej od strony
przegubu zewnętrznego - ale może mi się wydawało.
Poza tym zaczęło mi coś SKRZYPIEĆ po tej samej
stronie co stuka... Ale tu podejrzewam sworzeń
kulisty wahacza - kupiłem zresztą dziś nowy, tylko
kiedy ja go wymienię - czasu mi na wszystko
brakuje. Wyczytałem, że można wstrzyknąć olej do
mieszka sworznia - zobaczymy, na ile pomoże...
No to co może być przyczyną latania tej półośki ???
Jakaś zawleczka spadła ? Jałowiecki traktuje temat
dość skąpo...
pozdrPółoś ma luz osiowy i mieć go będzie - moja też ma. Kwestia tego jaki duży on jest. Nie wiem jak w Twoim przypadku - wiem natomiast że u mnie za stukanie na wertepach jest odpowiedzialny mechanizm wybierania biegów. Sworzeń też swoje może...
-
Półoś ma luz osiowy i mieć go będzie - moja też ma. Kwestia tego jaki duży on jest. Nie wiem jak
w Twoim przypadku - wiem natomiast że u mnie za stukanie na wertepach jest odpowiedzialny
mechanizm wybierania biegów. Sworzeń też swoje może...Jak byłem pod autem, to wybierak biegów oglądałem - ma trochę luzu na krzyżaku ale nie do tego stopnia, żeby stukał na nierównościach... A stukot ewidentnie dochodzi od strony koła - jak dam z kopa w felgę, to słychać ten stukot. I nieistotne jest, czy jadę na biegu czy na luzie - zawsze na wertepach grzechocze...
Aha, zauważyłem jeszcze, że czasami stuka głośno jak cofam - pojedyńczy stuk, czasem dwa - głośny, metaliczny dźwięk. Czyżby przegub ??? Jest mozliwość sprawdzenia BEZ DEMONTAŻU czy to zewnętrzny czy wewnętrzny ?pozdr
-
Jak byłem pod autem, to wybierak biegów oglądałem - ma
trochę luzu na krzyżaku ale nie do tego stopnia,
żeby stukał na nierównościach... A stukot
ewidentnie dochodzi od strony koła - jak dam z kopa
w felgę, to słychać ten stukot.To są klasyczne objawy padniętej sprężynki na klocku i/lub wybitego jarzma... Ja mam do wymiany obydwa jarzma bo łomocza tak na kostce że radia sie nie da słuchać..
I nieistotne jest,
czy jadę na biegu czy na luzie - zawsze na
wertepach grzechocze...A nie milknie jak wciskasz hamulec??
Aha, zauważyłem jeszcze, że czasami stuka głośno jak
cofam - pojedyńczy stuk, czasem dwa - głośny,
metaliczny dźwięk.przy kręceniu kołem czy prsy jeździe na wprost??
U mnie przy kręceniu słychać zazawyczaj jedno, dwa stuknięcia lae na 99% jestem pewien że jakoś kijowo pracuje sprężyna na tależu od McPersona...Czyżby przegub ??? Jest
mozliwość sprawdzenia BEZ DEMONTAŻU czy to
zewnętrzny czy wewnętrzny ?Zewnętrzny będzie powodował o ile sie dobrze orientuję efekt jakby "buksowania koła" przy skręcie. Wewnętrzny ktoś ostatnio pisał że powoduje efekt trzęsienia "całym samochodem" - ale dowiedz sie jeszcze...
POZDRAWIAM!!
-
Ja tak mialem jak mi lozysko padlo. Ale moze to tez byc jazmo. rozbierz i nasmaruj troche na jakis czas pomoze
-
Ja tak mialem jak mi lozysko padlo. Ale moze to tez byc
jazmo. rozbierz i nasmaruj troche na jakis czas
pomozeEwentualnie może jeszcze pomóc obrócenie trzpieni jarzma (tych metalowych bolców) o 90st - one zazwyczaj wycierają się w 1 łaszczyźnie.
-
Ewentualnie może jeszcze pomóc obrócenie trzpieni jarzma (tych metalowych bolców) o 90st - one
zazwyczaj wycierają się w 1 łaszczyźnie.MIDO, wielkie dzięki za trafną diagnozę <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> To faktycznie jarzmo hamulca. Przy przyhamowaniu nic nie stuka. Że teź wcześniej na to nie wpadłem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Spróbuję zrobić, jak mi radzicie - przesmaruję i poprawię śruby.
pozdr
-
Wymien tez te gumy co tam sa jak przesmarujesz to powinno byc ok na jakis czas
-
MIDO, wielkie dzięki za trafną diagnozę To faktycznie
jarzmo hamulca. Przy przyhamowaniu nic nie stuka.
Że teź wcześniej na to nie wpadłem Spróbuję
zrobić, jak mi radzicie - przesmaruję i poprawię
śruby.
pozdrCieszę się że mogłem pomóc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
5,5 sie należy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />