hamulce
-
mogly puscic uszczelniacze w tloczkach...
co do krecenia favci tez nie mam serca, ale czasami "tak trzeba", szczegolnei jak jezdze na benzynie a nie na gazie oj frytka to lubi, i ja lubie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
a jeszcze jedno uklad hamulcowy sklada sie z 2 obiegow i 2 sa niezaalezne od siebie? i jak uklad jest zapowietrzony to i tak 2 kola z dobrym ukladem hamuja bo pedal jest strasznie miekki?
-
a jeszcze jedno uklad hamulcowy sklada sie z 2 obiegow i 2 sa niezaalezne od siebie? i jak uklad
jest zapowietrzony to i tak 2 kola z dobrym ukladem hamuja bo pedal jest strasznie miekki?Jak jest zapowietrzony, to i tak nie wiesz który, więc odpowietrzać musisz cały. Jeśli wymienisz coś np. cylinderek czy przewqód (mogły puścić, jak pisze dormagi) to wtedy wystarczy chyba odpowietrzyc "dwa koła". Z ta niezależnością, to trzebaby poprostu w księdze sprawdzić.
-
Dzieki bardzo za odpowiedzi jak wroce z pracy to sprawdze co to moze byc ja obstawiam ze to bedzie tylene prawe kolo co cos ostatnio gorzej hamowalo od innych.
Pozrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
dzisiaij abralem sie zdagiozowania przyczyny braku hamulcow i sie okazalo ze na prawym tylnym kole w przewodzie hamulcowym mam dziure wielkisci 2mm. Wodocznie od dluzszego czasu stopniowo puszczalo i dlatego hamulce coraz gorsze sie ribily.
Niewiecie ile moze chciec mechanik za wymienienie tych 2 przewodow bo cce odrazu wymienic na 2 kolach. Chodzi o te od bebne do tej przjesciowki ok 50cm
-
Troche tam bedzie roboty, takiego "pierdzielenia" trzeba plyn spuscic, zmienic przewody, zalac nowy odpowietrzyc, zejdzie mu ze dwie godziny znajac mechow <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> i krzyknie ci z 50zl, albo lepiej. Nie prosciej kupic przewody i zrobic to samemu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> nic skomplikowanego tam nie bedzie
-
tylko moze byc problem bo mam strasznie skorodowane te sruby i boje ze ich nieodkrece. Chyba ze znacie na to jakies dobre sposoby
-
tylko moze byc problem bo mam strasznie skorodowane te sruby i boje ze ich nieodkrece. Chyba ze
znacie na to jakies dobre sposobywd40 albo podobne specyfiki
Do tego dobre narzedzia - 'francoz', zabka - jakby kluczami nie szlo odkrecic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie tak dawno z kumplem w jego Fav zmienialismy przewod ham. przy tylnej belce. Od strony laczenia z gumowym poszlo w miare OK, ale przy bebnie to zesmy sie niezle nameczyli. Wszystko cholernie zapieczone <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Powodzenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
no wlasnie jz musze zrobic to samo a bardzo bylo zkorodowane?i ile czasu to robiliscie?
-
no wlasnie jz musze zrobic to samo a bardzo bylo zkorodowane?i ile czasu to robiliscie?
Lacznie z odpowietrzaniem hampli moze ze 2-3 godzinki. Co do stany skorodowania mozna to bylo okreslic jako srodowisko, co mozna tezca przy tej robocie dostac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Gwinty tak zapieczone, ze nakretki od razu zjechalismy i pozniej byla zabawa z zaciskami, zabkami itp. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przy okazji tej wymiany warto by nowe przewody (te metalowe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> pomalowac jakims antykorozem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Zawsze jakas ochrona <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
a uzywaliscie wd40 badz podobnych specyfikow? czy tak na zywca
-
dzisiaij abralem sie zdagiozowania przyczyny braku hamulcow i sie okazalo ze na prawym tylnym
kole w przewodzie hamulcowym mam dziure wielkisci 2mm. Wodocznie od dluzszego czasu
stopniowo puszczalo i dlatego hamulce coraz gorsze sie ribily.
Niewiecie ile moze chciec mechanik za wymienienie tych 2 przewodow bo cce odrazu wymienic na 2
kolach. Chodzi o te od bebne do tej przjesciowki ok 50cmTeż ostatnio mam plan zrobić porządek z hamulcami - chcę wymienić płyn i przednie przewody elastyczne.
Mój mech w Gdyni chce 20 zł za wymianę płynu i po 10 zł za każdy przewód przedni (elastyczny)(jeśli nie będzie komplikacji); przewód elastyczny to koszt ok. 10 zł za sztukę - te co ty potrzebujesz to nie wiem.
-
no i dzisij pojezdzilem po warsztatach i niek niechcial mi wymienic przewodu. To sie wzielem do roboty samemu i 2godzinki i wymieniony i odpowietrzony <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> no i kasa w kieszeni . <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
no i dzisij pojezdzilem po warsztatach i niek niechcial mi wymienic przewodu. To sie wzielem do
roboty samemu i 2godzinki i wymieniony i odpowietrzony no i kasa w kieszeni .<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
My z kumplem w jego Fav dzisiaj zmienilismy gume przy wahaczu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nie ma to jak kanal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A i pieniazki kumplowi zostaly w kieszeni <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
no i dzisij pojezdzilem po warsztatach i niek niechcial mi wymienic przewodu. To sie wzielem do
roboty samemu i 2godzinki i wymieniony i odpowietrzony no i kasa w kieszeni .heh - to moze i ja bym se to sam zmienil:P
Tylko jak tu czas skombinować... -
heh - to moze i ja bym se to sam zmienil:P
Tylko jak tu czas skombinować...Lukasz ty nie kombinuj <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> poprostu kup <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Czy do wymiany gumowych przewodów hamulcowych potrzebne są jakieś specjalne klucze ? Sprzedają takie na allegro, różne rozmiary do przewodów hamulcowych np coś takiego http://allegro.pl/item95990846__klucz_do_przewodow_hamulcowych_11x_10_.html
Podobno były różne rodzaje tych przewodów, jak rozpoznać te które mam żebym kupił pasujące ? -
Czy do wymiany gumowych przewodów hamulcowych potrzebne są jakieś specjalne klucze ? Sprzedają
takie na allegro, różne rozmiary do przewodów hamulcowych np coś takiego
http://allegro.pl/item95990846__klucz_do_przewodow_hamulcowych_11x_10_.html
Podobno były różne rodzaje tych przewodów, jak rozpoznać te które mam żebym kupił pasujące ?zapewne te z allegro lepiej złapią przewód za łeb, który zwykle jest już skorodowany i "łeb" łatwo moze się obrobić. Jak chcesz zmieniać, to sprawdź lepiej wcześniej czy zwykłm płaskim nie da rady, w ten sposób sprawdzisz też rozmiar. A jeśli nawet "obrobi" się, to raczej lepiej zainwestować w dobry, nieduży klucz do rur. Takie moje zdanie jest.
-
ten klucz z allero on ma naciecie na przewod i dzieki temu lapie srude jak nasadowy a nie jak zwykly tylko z 2 stron
-
ten klucz z allero on ma naciecie na przewod i dzieki
temu lapie srude jak nasadowy a nie jak zwykly
tylko z 2 stronAle warto kupić taki klucz czy nie ma takiej potrzeby ?