Parujące reflektory w swiftach MK3
-
Parują mi nagminnie przednie reflektory.
Czy Wam też to sprawia taki problem?Jak osuszyłem to po nocy albo po 2 dniach znów w jednym było sporo kropel od wew strony - mam trochę poszarpaną jedną gumę przez jakieś zwierzątko - tylny gumowy beret w którym jest kostka do żarówki H4, nakładana na szarą obudowę reflektora.
Ma ktoś może taką gumę z rozbitego reflektora? Chętnie kupię za jakieś grosze
To chyba nie ma znaczenia, czy to będzie guma z lewego czy z prawego reflektora.
-
Mam ten sam problem tylko ze ja mialem dzwona i mechanior cos dziwnego zrobil z moim reflektorem i sie teraz poci i tez nie wiem co z nim zrobic <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
ja mam to samo, jeden reflektor mi się poci a drugi nie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ja mam to samo, jeden reflektor mi się poci a drugi nie
ja rownież...
-
u mnie pocą się oba, ale mam to w nosie, włączam światła i osuszam klosze i jest git, jednak na dłuższą metę może to prowadzić do uszkodzeń odbłyśników, ale w moim przypadku to i tak bez znaczenia bo szybciej ruda upora się z karoserią <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Parują mi nagminnie przednie reflektory.
Czy Wam też to sprawia taki problem?
Jak osuszyłem to po nocy albo po 2 dniach znów w jednym
było sporo kropel od wew strony - mam trochę
poszarpaną jedną gumę przez jakieś zwierzątko -
tylny gumowy beret w którym jest kostka do żarówki
H4, nakładana na szarą obudowę reflektora.
Ma ktoś może taką gumę z rozbitego reflektora? Chętnie
kupię za jakieś grosze
To chyba nie ma znaczenia, czy to będzie guma z lewego
czy z prawego reflektora.Obklej przeźroczystym silikonem łaczenie szkła z plastikiem. U mnie pomogło i juz nie paruje. Po prostu woda tamtedy włazi.
-
Trzeba wyjąć reflektory, porządnie osuszyć, sprawdzić gdzie są nieszczelne i porządnie pokleić silikonem. W większym mieście na pewno jest jakaś firma specjalizująca sie w reflektorach (przerabianie na xenon itp...) i oni ci to zrobią na bank dobrze ale nie wiem ile skasują. Jak chcesz mogę dać namiar na takich magików w Poznaniu.
-
ja rownież...
ja też...
-
Parują mi nagminnie przednie reflektory.
Czy Wam też to sprawia taki problem?
Jak osuszyłem to po nocy albo po 2 dniach znów w jednym było sporo kropel od wew strony - mam
trochę poszarpaną jedną gumę przez jakieś zwierzątko - tylny gumowy beret w którym jest
kostka do żarówki H4, nakładana na szarą obudowę reflektora.
Ma ktoś może taką gumę z rozbitego reflektora? Chętnie kupię za jakieś grosze
To chyba nie ma znaczenia, czy to będzie guma z lewego czy z prawego reflektora.zrob sobie otwor malym wiertlem w kloszu tam gdzie zakrywa go jeszcze maska. wlacz swiatla, przejedz kilka kilometrow i problem z glowy. moj kumpel tak zrobil i jest ok!