Obróbka glowicy + maly remont
-
Powiem tak.
Jak kupisz GTi i chcesz jeździć normalnie seryjnym se tak o to nic nie trzeba
rozbierać,sprawdzać.Ale jak chcesz już dłubać to przydałoby się. To nie tyczy się tylko swifta VTi po przebiegu 200
tys myślisz że co. Podłubiesz podłubiesz i się silnik wysra jak go wcześniej nie
wyremontujeszJa bym dodał jeszcze-wiem, że jeżeli jeździłbym 80 km/h po mieście nie przekraczając 3500 RPM to pewnie panewka przekręciłaby się jakiejś narwanej osobie, któraby po mnie kupiła auto za kilka lat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Silnik już miał trochę natrzaskancych kilometrów i ja wolno nie jeździłem-na pewno to miało wpływ na remont mojego silnika <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
co racja to racja...nie chwalac sie - my niuł interior (niestety zdjecie z kom)
bardzo fajne <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Dokładnie, jak robić to wszystko. A nie że za rok okaże się że panewki stukają. To i nowego wału będziesz szukał, albo robił szlif. Złożysz a za pół roku zgubi Ci kompresję na cylindrach. A tym bardziej jeśli chcesz zwiększyć moc i poddać silnik większym obciążeniom. Wyczyść ładnie głowicę, przeszlifuj zaworki, spradź stan gniazd zaworowych, owal cylindrów, daj szlifierzom wał do zmierzenia, zmień panewki na nowe, pierścienie tłokowe i uszczelniacze zaworowe. Nie wspominam tu już o samm dłubaniu główki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Masz wtedy silnik jak nowy i gwarancję że przez długie lata będzie jak żyleta <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> I faktury trzymaj- przy sprzedaży się przydadzą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
w sumie widze po tym watku ze Swifta Gti trzeba rozebrac przed zakupem do srubke bo pozniej
mozna niezle kaski stracic i duzo dolozyc
I jeszcze te skrzynieTak jak każde auto starsze niż 10 lat. Smutna prawda o starych autach... Jak chcesz mieć perfekt to nie licz na to że po 200 czy 300kkm taki będzie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Dokładnie, jak robić to wszystko. A nie że za rok okaże się że panewki stukają. To i nowego wału
będziesz szukał, albo robił szlif. Złożysz a za pół roku zgubi Ci kompresję na cylindrach.
A tym bardziej jeśli chcesz zwiększyć moc i poddać silnik większym obciążeniom. Wyczyść
ładnie głowicę, przeszlifuj zaworki, spradź stan gniazd zaworowych, owal cylindrów, daj
szlifierzom wał do zmierzenia, zmień panewki na nowe, pierścienie tłokowe i uszczelniacze
zaworowe. Nie wspominam tu już o samm dłubaniu główki Masz wtedy silnik jak nowy i
gwarancję że przez długie lata będzie jak żyleta I faktury trzymaj- przy sprzedaży się
przydadząWszystko ladnie i pieknie tylko dam taki przyklad...moj brat mial silnik (nissan patrol 3,3 td).
Wedlug wszystkich mozliwych parametrow ten silnik nie mial prawa zapalic nie mowiac o ostrej jezdzie w offroad! Wiec postanowil zrobic kapitalke. Zaplacil kupe kasy i silnik sie wysral i to tak ze nikomu tego nie zycze <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Reklamacje nic nie daly, mechanik (powazany i polecany) stwierdzil ze to wina moje brata i tzw. kupa sie zrobila!
Teraz ma nowy silnik i zaluje ze nie zostal przy tej pseldo kaplicy bo jezdzila tak samo.
Napewno by sie kiedys wysral stary silnik ale...przy ostrej jedzie w offraodzie to nawet nowka moze.
Teraz byc tu madrym i pisac wiersze <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />P.S.: Dzis sie dowiedzialem ze najprawdopodobniej mi skrzynia padla wiec wzmacniam poszukiwania skrzyni GTi. Jak ktos ma jakies informacje gdzie takie cudo mozna dostac to bardzo prosze o szybki kontakt <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Najwyraźniej jednak taki dobry ten machanik nie był <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> No chyba że brat jeździl bez oleju, albo sypął piach do silnika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Najwyraźniej jednak taki dobry ten machanik nie był No chyba że brat jeździl bez oleju, albo
sypął piach do silnikaNo to teraz wiesz czego sie obawiam <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> MECHANIKOW!!!!!!!! <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Kto moglby mi to zrobic <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
co racja to racja...nie chwalac sie - my niuł interior
(niestety zdjecie z kom)eeee panie elegancja francja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
No to teraz wiesz czego sie obawiam MECHANIKOW!!!!!!!!
Kto moglby mi to zrobicA Blady zadowolony chyba? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
P.S.: Dzis sie dowiedzialem ze najprawdopodobniej mi skrzynia padla wiec wzmacniam poszukiwania
skrzyni GTi. Jak ktos ma jakies informacje gdzie takie cudo mozna dostac to bardzo prosze o
szybki kontaktJeden gosc z allegro mial ostatnio na sprzedaz z jakiegos auta z rozbiorki wszystkie czesci. Dzwonilem do niego i za skrzynie chcial 500 zl. Sciagnieta z niemiec. Tutaj link do jego aukcji:
http://allegro.pl/item97176607__swift_1_0_1_3_1_3gti_1_6_tanio_.html -
Tak jak każde auto starsze niż 10 lat. Smutna prawda o
starych autach... Jak chcesz mieć perfekt to nie
licz na to że po 200 czy 300kkm taki będziezgadza sie ale podmianki skrzy n tez sa czeste , a skrzynie od Gti trudno dostac <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
do tego jeszcze synchronizatory ...
Nie napawa to optymizmem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Ja bym dodał jeszcze-wiem, że jeżeli jeździłbym 80 km/h po mieście nie przekraczając 3500 RPM to
pewnie panewka przekręciłaby się jakiejś narwanej osobie, któraby po mnie kupiła auto za
kilka lat Silnik już miał trochę natrzaskancych kilometrów i ja wolno nie jeździłem-na
pewno to miało wpływ na remont mojego silnikaBo Ty psuj jesteś <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
co racja to racja...nie chwalac sie - my niuł interior (niestety zdjecie z kom)
SUPER!!! Narobiłes mi smaka na kubły <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ALe chyba wpierw skrzynke zmienie, choc <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Nigdy nie wiadomo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
co racja to racja...nie chwalac sie - my niuł interior
(niestety zdjecie z kom)Kiedy lepsze fotki zapodasz? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Jeden gosc z allegro mial ostatnio na sprzedaz z jakiegos auta z rozbiorki wszystkie czesci.
Dzwonilem do niego i za skrzynie chcial 500 zl. Sciagnieta z niemiec. Tutaj link do jego
aukcji:
http://allegro.pl/item97176607__swift_1_0_1_3_1_3gti_1_6_tanio_.htmlTak jak bym to skas znal i mi to smierdzi <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
zreszta skrzyni z GTi za 500 PLN nie dostaniesz chyba ze trupa albo przez pomylke <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Juz niestety jedna nieudana probe mam za soba <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Kiedy lepsze fotki zapodasz?
Jak samochodzik bedzie gotowy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> a to jeszcze troooooche potrwa <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
A Blady zadowolony chyba?
Co do zadowolenia...hmm...kosztowało mnie to sporo nerwów i forsy, ale tak-jestem zadowolony, bo wiem, że silniczek został przepatrzony i newralgiczne punkty zrobione...
-
Bo Ty psuj jesteś
Nie psuj, a dynamiczny chłopak <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Co ma uszczelniacz do kompresji???
Jak robiąc próbę olejową kompresja się nie poprawia... to ciśnienie musi którędyś uciekać.
Skoro pierścienie "doszczelniasz" olejem to musi wywalać górą przez głowicę a więc... uszczelniacze zaworowe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jak robiąc próbę olejową kompresja się nie poprawia...
to ciśnienie musi którędyś uciekać.
Skoro pierścienie "doszczelniasz" olejem to musi wywalać
górą przez głowicę a więc... uszczelniacze zaworoweCiśnienie uciekać może przez głowice ale nie przez uszczelniacze napewno <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Może o gniazda Ci chodziło?