Kierowca się zamyślił...
-
-
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Z jednej strony zabrałbym mu prawo jazdy, a z drugiej to myślę, że jak już się ocknął to miał wystarczającą karę...
Pięć pogrzebów jeden za drugim w rodzinie to nieciekawa sprawa by była... -
W odpowiedzi na:
Na filmie widzimy osobową Toyotę kierowaną przez kierowcę, który jedzie z trzyosobową rodziną.
Kiedy zbliża się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, gdzie ma obowiązek bezwzględnego
zatrzymania się (podwójny znak STOP), przejeżdża to skrzyżowanie nawet nie zwalniając.Ad. komentarz "bezwzględnego zatrzymania się (podwójny znak STOP)" OMFG! Co to zapotworek slowny?
Autorowi tego tekstu nic, tylko polecic 'wzgledne zatrzymanie' dalszego publicznego pisania (potrojnym znakiem STOP).
Ad temat, co gorsze? Oslabienie refleksu niedotrawionym alkoholem po wczorajszej imprezie, czy zmeczenie?
Bo za pierwsze odbieraja prawo jazdy, za drugie wlepiaja mandat. A nikt mi nie wytlumaczy, ze po piwie czlowiek staje sie wiekszym zagrozeniem niz taki lekkoduch o naturze refleksyjnej.
Moze zamiast alkotestu jakis polowy test psycho-motoryczny?
-
W odpowiedzi na:
Na filmie widzimy osobową Toyotę kierowaną przez kierowcę, który jedzie z trzyosobową rodziną.
Kiedy zbliża się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, gdzie ma obowiązek bezwzględnego
zatrzymania się (podwójny znak STOP), przejeżdża to skrzyżowanie nawet nie zwalniając.
Artykuł
VideoJa krytykować nie chcę, ale...
... i mi takie coś się zdarzyło. Nocka, mocny deszcz i przeleciałem przez dwupasmową krajówkę (wcześniej był stop) bez zwolnienia nawet, pomiędzy tirem a osobówką. Z zamyślenia zwykłego...
Jak z kumplem wróciliśmy do domu, zaraz poszliśmy do baru się napić za to, że jeszcze żyjemy... i od tego czasu staram się naprawdę zwracać uwagę na drogę, po której jadę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ale nie powiem - do dziś wspominamy to i nasze szczęście, że oboje żyjemy. Ułamki sekndy i bym tu mógł nie pisać do Was...
Pozdr.
-
Ad. komentarz "bezwzględnego zatrzymania się (podwójny
znak STOP)" OMFG! Co to zapotworek slowny?O co ci chodzi? Znak stop oznacza nakaz bezwzględnego (czyli bez względu na okoliczności - jedzie coś czy nie) zatrzymania się.
-
O co ci chodzi? Znak stop oznacza nakaz bezwzględnego (czyli bez względu na okoliczności -
jedzie coś czy nie) zatrzymania się.Nie wiem, moze to jest jakis fachowy zwrot prawniczo-kodeksowo-milicyjno-policyjny, ale po mojemu nie ma czegos takiego jak 'zatrzymanie wzgledne'.
A moze ja glupi jestem i sie myle? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
mówcie co chcecie, facet miał dużo szczęścia ... refleks też niezły ...
-
mówcie co chcecie, facet miał dużo szczęścia ... refleks też niezły ...
Myślę, ze raczej słuch... Jakby miał lepszy refleks to by zauważył migający znak stop <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Myślę, ze raczej słuch... Jakby miał lepszy refleks to
by zauważył migający znak stopalbo spojrzał w szybkę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ad temat, co gorsze? Oslabienie refleksu niedotrawionym
alkoholem po wczorajszej imprezie, czy zmeczenie?
Bo za pierwsze odbieraja prawo jazdy, za drugie wlepiaja
mandat. A nikt mi nie wytlumaczy, ze po piwie
czlowiek staje sie wiekszym zagrozeniem niz taki
lekkoduch o naturze refleksyjnej.Prawda! Pamiętam ostatni powrót po całodziennej wyprawie. Ok 4,00am wracając do domu autostradą byłem duuużym zagrożeniem. Nie tłumaczy mnie również, że do domu miałem jedynie 30km. Szczęście, że o tej porze byłem jedynym pojazdem na tej trasie (chyba?).
Moze zamiast alkotestu jakis polowy test
psycho-motoryczny?Jak w USA?
-
W odpowiedzi na:
Na filmie widzimy osobową Toyotę kierowaną przez kierowcę, który jedzie z trzyosobową rodziną.
Kiedy zbliża się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, gdzie ma obowiązek bezwzględnego
zatrzymania się (podwójny znak STOP), przejeżdża to skrzyżowanie nawet nie zwalniając.
Artykuł
Videopzwole sobie juz teraz uciac zbedna dyskusje odnosnie oznakowania tych skrzyzowan <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
znam ta droge jezdze tamtedy,
i jakos nie udalo mi sie przegapic tego STOP-u <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />gosc sie zamyslil
a takich jest bylo wielu, tym razem jednak za autem podazal wideorejestrator
i mozna piekjnie sprawe naglosnic <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />btw farta mial <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie wiem, moze to jest jakis fachowy zwrot
prawniczo-kodeksowo-milicyjno-policyjny, ale po
mojemu nie ma czegos takiego jak 'zatrzymanie
wzgledne'.Jak to nie ma? Odwrócony trójkąt ("ustąp pierwszeństwa"). Masz się zatrzymać, jeśli jest to konieczne by przepuścić auta jadące drogą z pierwszeństwem. W przeciwnym wypadku zatrzymywać się nie musisz. Ale zgodzę się, że samo sformułowanie jest z tych "prawniczych" a nie "chłopsko - rozumowych" ;-)
-
Ja krytykować nie chcę, ale...
... i mi takie coś się zdarzyło. Nocka, mocny deszcz i przeleciałem przez dwupasmową krajówkę
(wcześniej był stop) bez zwolnienia nawet, pomiędzy tirem a osobówką. Z zamyślenia
zwykłego...Kiedyś na skrzyżowaniu ja miałem zielone, więc jadę sobie spokojnie a z lewej strony tuż przed maską śmignęło mi auto... Pojechałem za gościem, zatrzymał się i przeprosił, ale strachu to obaj się najedliśmy. Gość jechał z panną i tak się zagadał, że nie zauważył, że wjeżdża na czerwonym na ruchliwe skrzyżowanie...
Nie minęło z rok czasu od tego wydarzenia i sam też w podobny sposób zagadałem się z żoną i poszedłem na czerwonym <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Każdy przynajmniej raz w karierze kierowcy ma takie zaćmienie/zamyślenie/zmęczenie i tylko od farta zależy czy dalej dane będzie mu jeździć/żyć...
Podsumowując jak ktoś tak przed Wami śmignie na czerwonym , które pali mu się już długo (nie chodzi mi o słynną późną fazę pomarańczowego) to wierzcie mi, że nie zrobił tego specjalnie i nie ma co go za to bić <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Nie minęło z rok czasu od tego wydarzenia i sam też w podobny sposób zagadałem się z żoną i
poszedłem na czerwonym Każdy przynajmniej raz w karierze kierowcy ma takie
zaćmienie/zamyślenie/zmęczenie i tylko od farta zależy czy dalej dane będzie mu
jeździć/żyć...Ja chyba ze dwa razy podczas zamyslenia sie wjechalem lub prawie wjechalem na czerwonym na skrzyzowanie, tylko dlatego ze patrzalem na niewlasciwe swiatla, tj. te nastepne.
-
weźcie ten filmik sobie zatrzymajcie na 24 sekundzie i wytłumaczcie mi jedno bo tam jest " las znaków "
na sam początek jest - droga z pierwszeństwem wszystko ok bo niby przed tym skrzyżowaniem jest jakaś tam dróżka uliczka która wychodzi z boku za nią znak koniec drogi z pierwszeństwem niby wszystko ok ale dalej ...
po jaki ciul skoro jest znak stop normalny i neon jak to pan policjant ujął "podwójny znak stop" przy którym musimy się zatrzymać , a praktycznie razem z nim mamy ustąp pierwszeństwa przejazdu , niech mi ktoś to wyjaśni ?
pamiętając ze przy znaku ustąp pie.... nie musimy się zatrzymywać na skrzyżowaniu jeśli nic nie jedzie
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
weźcie ten filmik sobie zatrzymajcie na 24 sekundzie i wytłumaczcie mi jedno bo tam jest " las
znaków "
na sam początek jest - droga z pierwszeństwem wszystko ok bo niby przed tym skrzyżowaniem jest
jakaś tam dróżka uliczka która wychodzi z boku za nią znak koniec drogi z pierwszeństwem
niby wszystko ok ale dalej ...
po jaki ciul skoro jest znak stop normalny i neon jak to pan policjant ujął "podwójny znak stop"
przy którym musimy się zatrzymać , a praktycznie razem z nim mamy ustąp pierwszeństwa
przejazdu , niech mi ktoś to wyjaśni ?
pamiętając ze przy znaku ustąp pie.... nie musimy się zatrzymywać na skrzyżowaniu jeśli nic nie
jedzieJa dobrze znam to skrzyżowanie bo często jeżdżę właśnie ta droga. Z jednej i drugiej strony jest dobrze oznakowane. A właśnie ten migający stop został postawiony po kilku śmiertelnych wypadkach na tym skrzyżowaniu. A co najlepsze to z jednej i drugiej strony jest zakręt i stoją domy i bez zatrzymania nie da się bezpiecznie pokonać tego skrzyżowania. Facet może mówić ze ma wiele szczęścia bo parę razy widziałem wypadki na tym skrzyżowaniu. I do lekkich raczej nie można ich zaliczyć.
-
Ja chyba ze dwa razy podczas zamyslenia sie wjechalem lub prawie wjechalem na czerwonym na skrzyzowanie, tylko
dlatego ze patrzalem na niewlasciwe swiatla, tj. te nastepne.A milaem podobnie, tylko katek oga zoabzcylem zielona strzalke i wywnioskowalem, ze to normalne zielone swiatlo, dopieor jak zoabczylem na lusterku wstecznym ze nikt z amna nie pojechal i samochody jezdza poprzeczna droga uswiadomilem sobie swoj blad <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />