Zmieniliście już opony na zimowe?
-
ja zmieniłem w sobote
Też już mam zimówki, teraz jak się u gumiarzy wiara przeludni, będzie można zająć się letnimi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
ja dziś założyłem zimóweczki, hmm zmiana ze 195/65-15 na 185/70-14, jak sobie pomyślę ile szybkich łuków pokonuję to tak myślę że może i letnie się pojawią balony, przestał stukać zawias, wogóle nie wiem co to koleiny.
-
Rzeczywiście jeśli chodzi o sklepy na necie to netcar.pl ma najtaniej. Chyba zamówię u nich 2 sztuki, tym bardziej
że kurier gratis a nie chce mi się szukać po zakładach wulkanizacyjnych, a tym bardziej używek za 50złMają tanie Frigo - po 80zł/szt <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Mają tanie Frigo - po 80zł/szt
Dokładnie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Właśnie zamówiłem sobie 2szt.
W sumie 160zł, kurier gratis w środę lub w czwartek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
A co myslicie o twierdzeniu że zimą powinno się jeździć na węższych oponach niż latem? np. Latem 195 a zimą 175.
-
Wczoraj spojrzałem na prognozę pogody i poszedłem do garażu. Zrobiłem co trzeba i dobrze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Dziś rano jadąc do pracy mocno skrzył się asfalt i gdyby nie zimówki hamowanko i ruszanie ze skrzyżowań było by qpa <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
A co myslicie o twierdzeniu że zimą powinno się jeździć
na węższych oponach niż latem? np. Latem 195 a zimą
175.Na pewno jest wiele zdań. Faktem jest, że oponki wyczynowe na śnieg i lód (kolcowane) są wąskie.
-
Na pewno jest wiele zdań. Faktem jest, że oponki wyczynowe na śnieg i lód (kolcowane) są wąskie.
Na asfalt lepsza szersza, po śniegu węższa - z własnego doświadczenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A co myslicie o twierdzeniu że zimą powinno się jeździć na węższych oponach niż latem? np. Latem 195 a zimą 175.
Raczej nie w miescie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A co myslicie o twierdzeniu że zimą powinno się jeździć
na węższych oponach niż latem? np. Latem 195 a zimą
175.Przy jezdzie po kopnym sniegu wezsze opony sa zdecydowanie lepsze. Jak sie jezdzi glownie po miescie, gdzie drogi zazwyczaj sa odsniezone lepiej zostac przy normalnym rozmiarze.
-
A ja tam z wymianą ciągle czekam - używane Pneumanty 155/70 R13 w piwnicy od dawna czekają (kupione za 200zł z felgami, które nie pasowały do Swifta - felgi aktualnie na Allegro), ale jakoś nie ma kiedy do kumpla wpaść, żeby toto przełożyć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na razie jednak pogoda taka, że na letnich bezproblemowo się jeździ <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Inna sprawa, że zeszłą zimę (starym samochodem - Ford Orion '84) przejeździłem na letnich nadlewajkach - trzymał się drogi całkiem nieźle (nawet chcąc wprowadzić toto w poślizg, było ciężko), nie było żadnych problemów, ani nawet potrzeby zakupu zimówek. No ale gdzie tam przyczepności Swifta do tego jednak dość sporego Fordzika - toteż teraz nie zamierzam już ryzykować zimowej jazdy na letnich <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Pozdr.
-
ja się tam cieszę,że już od jakiegoś czasu na zimowych,rano szkrobałem szyby kartą z shellla,a termometr pokazywał mi rano 0,5st. więc zimaa <img src="/images/graemlins/balwan.gif" alt="" /> a kumpel teraz w Hondzi się męczył przy zmianie opon i marzł a ja już nie muszę <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Moja Suzi właśnie dziś dostała nowe laczki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> padło na Savy eskimo, komplecik nówek za 360 zł, także chyba dobry interes <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> tylko za przekładkę mnie ostro oskubali skubańcy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> a co do skrobania szybek, kupiłam jakiś preparat, dzięki któremu niby nie cza skrobać, się okaże jutro rano <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Moja Suzi właśnie dziś dostała nowe laczki padło na Savy eskimo, komplecik nówek za 360 zł,
także chyba dobry interes tylko za przekładkę mnie ostro oskubali skubańcy a co do
skrobania szybek, kupiłam jakiś preparat, dzięki któremu niby nie cza skrobać, się okaże
jutro ranote preparaty działaja ale i tak rozmrożone badziewie trzeba ściągnąć skrobaczką a całe opakowania zużyjesz w niecałe 7 dni psikając komplet szyb w niedużym aucie raz dziennie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
te preparaty działaja ale i tak rozmrożone badziewie trzeba ściągnąć skrobaczką a całe
opakowania zużyjesz w niecałe 7 dni psikając komplet szyb w niedużym aucie raz dziennieOd ma chyba na mysli antyfreeze czyli jakies zabezpieczenie na zamarzanie, a Ty chyba opisujesz rozmrażacz.
-
A co myslicie o twierdzeniu że zimą powinno się jeździć na węższych oponach niż latem? np. Latem
195 a zimą 175.Hamowanie gorsze, poprostu szersza opona lepiej hamuje i tyle. Mowię o zmianie 195 na 185 bez abs. Temperatura jakies pare stopni na plusie więc guma zimówek teoretycznie działa lepiej ale ślizga mi się madzia konkretnie.
-
Dzisiaj zmieniłem na zimówki, mam na osobnych felgach tak więc szybka sprawa. W zeszłym roku czekałem i trzeba było zmieniać przy opadach śniegu.
-
Wymiana w pt, cóż troszkę zaspałem w tym roku, w tamtym zdecydowałem się na szybszą zmianę, dzięki temu nie musiałem stać w kolejkach jak śnieżek poprószył.
pzdr
-
Dokładnie
Właśnie zamówiłem sobie 2szt.
W sumie 160zł, kurier gratis w środę lub w czwartekOponki dziś przysłane i właśnie założone <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Objechałem dziś większość zakładów wulkanizacyjnych i znalazłem chyba ostatni, w którym nie było jeszcze zapisów <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
U mnie malo popularne zimowki, z racji braku zimy...
Mam caloroczne.
Za miesiac jade do Polski, zastanawiam sie jak sie beda zachowywac w warunkach do ktorych nie przywykly <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />