lusterko wewnętrzne
-
Czy ktoś z Was miał przygodę z lusterkiem wewnętrznym?? Otóż nie działa mi dźwignia przełączania kąta do jazdy w nocy. Czy to się u....o czy cuś może spadło? Rozbierał je ktoś??
-
Czy ktoś z Was miał przygodę z lusterkiem wewnętrznym??
Otóż nie działa mi dźwignia przełączania kąta do
jazdy w nocy. Czy to się u....o czy cuś może
spadło? Rozbierał je ktoś??Ja przygodę z nim miałem ciekawszą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mam do tego lusterka przyczepione drugie ktore powieksza pole widzenia ale niestety jest ciężkie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> No i któregoś pięknego dnia podczas jazdy urwało mi się całe lusterko a dokładniej ta łapka co jest przykręcona do dachu nie wytrzymała i całość spadła na podłogę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Czy ktoś z Was miał przygodę z lusterkiem wewnętrznym??
Otóż nie działa mi dźwignia przełączania kąta do
jazdy w nocy. Czy to się u....o czy cuś może
spadło? Rozbierał je ktoś??Z tą dźwigienką trzeba się obchodzić raczej delikatnie... Czasem wystarczy za mocno ją popchnąć i wyskakuje ze swojego miejsca, smętnie dyndając... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Ja grzebałem dwa razy przy lusterku. Musisz wykręcić śruby i zdemontować lustro z auta (najlepiej razem z uchwytem). Potem, zapewniając sobie trochę "wglądu" do środka lusterka przez wycięcie, przez które przechodzi dźwigienka, próbujesz włożyć ją w to miejsce, w którym powinna być osadzona (nie pamiętam, tam są chyba jakieś dwa zaczepy, w które powinna "wskoczyć", gdy ją ustawisz pod odpowiednim kątem). Ciężko to zrobić posługując się samymi palcami, ja to zrobiłem przy pomocy szczypiec, chwytając normalnie za wystającą z lusterka część tej dżwigienki.Powodzenia (i uważaj następnym razem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
-
Ja przygodę z nim miałem ciekawszą Mam do tego lusterka przyczepione drugie ktore powieksza pole widzenia ale niestety jest ciężkie No i
któregoś pięknego dnia podczas jazdy urwało mi się całe lusterko a dokładniej ta łapka co jest przykręcona do dachu nie wytrzymała i całość
spadła na podłogęteż mam założone takie dodatkowe szerokokątne lusterko (właściwie lustro <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />)
bez specjalnej gimnastyki na fotelu widzę w nim praktycznie wszystko z tyłu i z boków od połowy obu drzwi przednich
mam je już kilka lat i nigdy nic się nie urwało,
ale raz wyjeżdżałem służbowo za granicę fordem eskortem combi i na tę okoliczność przełożyłem lusterko,
oderwało się razem z oryginalnym po jednym dniu, na szczęście się nie stłukło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
dzięki Ci za info <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Trochę już późno ale korci mnie aby iść do garażu. Jednak chyba rozsądek będzie górą. Juto z rana podejmę walkę. -
Czy ktoś z Was miał przygodę z lusterkiem wewnętrznym?? Otóż nie działa mi dźwignia przełączania
kąta do jazdy w nocy. Czy to się u....o czy cuś może spadło? Rozbierał je ktoś??
witam:)
właśnie dzisiaj dobrałem się do mojego lusterka. Po zdjęciu go zacząłem podchody do dżwigni i sprężyny. Oj, miejsca tam nie ma wcale, zegarmistrzowska precyzja i wredna sprężyna <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Ale pokonałem bestię i lustereczko elegancko się przestawia.
Przy okazji chciałem wymienić żarówkę tablicy i znowu schody <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Oczywiście złączki zgniły i nastały ciemności bo druga również przestała świecić a przewody sobie dyndają. tak więc w poniedziałek ciąg dalszy walki z problemami.Leo, dięki za podpowiedź o tej sprężynie. Bestia tak była schowana. że już byłem zdecydowany rozgrzać obudowę i wyjąc szkło. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Leo, dięki za podpowiedź o tej sprężynie. Bestia tak
była schowana. że już byłem zdecydowany rozgrzać
obudowę i wyjąc szkło.<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Polecam się <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />