Katastrofa Airbus A380 - ciekawe kiedy będzie.
-
Nie jestem fachowcem z dziedziny lotnictwa
To da się zauważyć. Mówi Ci coś nazwa Mrija?
Lata i jeszcze nie spadł, choć parę latek już ma. Pomijam już sławnego Hughes'a H4, który za bardzo nie polatał, ale jest za to największym zbudowanym do tej pory samolotem.
Kiedy spadnie A380, kiedyś na pewno, bo jeśli się sprawdzi, to będzie latał dużo. A potrzeba tak dużych maszyn istnieje, bo jeśli kiedykolwiek byłeś na lotnisku, ale nie na Okęciu, czy Balicach, tylko lotnisku z prawdziwego zdarzenia, to wiesz dlaczego panuje gigantomania w lotnictwie.
-
To da się zauważyć. Mówi Ci coś nazwa Mrija?
Lata i jeszcze nie spadł, choć parę latek już ma. Pomijam już sławnego Hughes'a H4, który za
bardzo nie polatał, ale jest za to największym zbudowanym do tej pory samolotem.
Kiedy spadnie A380, kiedyś na pewno, bo jeśli się sprawdzi, to będzie latał dużo. A potrzeba tak
dużych maszyn istnieje, bo jeśli kiedykolwiek byłeś na lotnisku, ale nie na Okęciu, czy
Balicach, tylko lotnisku z prawdziwego zdarzenia, to wiesz dlaczego panuje gigantomania w
lotnictwie.Co do gigantomanii na lotniskach to się zgodzę, nie trzeba być na wielkich lotniskach by sobie to wyobrazić, AN 225 Mrija to nawet miałem okazję zwiedzić od środka jak był w Pyrzowicach parę lat temu. Trudno było uwierzyć, że to to wogole wzbije się w powietrze, wszystko tak archaicznie i topornie wykonane, ten samolot wyglądał w środku jakby przed chwilą wyciągnięto go z pokrzyw po 30 latach postoju (choć historię miał zbliżoną). Wiem, że wielkie samoloty latają i będą latać i tak jak już wspomniałem A380 może i polata długo i bezawaryjnie ale wszystko co nowe to jeszcze niepewne. Taki Mrija jest strasznie prosty w budowie i potrząc na niego to nie ma się tam co zepsuć, bo wszystko wygląda tam tak jakby było poruszane mechanicznie bez zadnej elektroniki. A pioci to już zupełne luzaki. Strasznie jestem ciekaw tego A380. Kiedy zacznie sie psuć, bo tak jak mówiłem jakoś nie wierzę zbytnio w tą najnowoczesniejszą technkę. Często jest zawodna. Ot co. No ale czas pokarze, może wówczas ten Topic zostaie odświerzony .
-
trochę dramatyzujesz zauważ ze tytul filmu to "Airbus A380 Stress Test"
zauwaz ze zaden samolot pasazerski nigdy nie startuje w sposob pokazany na filmie w pierwszej minucie
na tym filmie widac ze piloci ostro daja maszynie popalic , na codzien tak sie nielata .......po drugie w pociagu tez bedziemy wozic po 50 osob zeby zminimalizowac ewentualne straty w materiale ludzkim ?
no i jak juz pisalem w innym watku wszystko sie psuje airbus napewno tez kiedys sie popsuje
EdIT
ps myslalem ze jak mam 400 koni pod maska to ze juz jest cos teraz czuje sie taki maly i niewazny
-
Statystycznie rzecz biorąc to miej osób zginie przez takie samoloty niż przez samochody <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Tyle że jest to wydarzenie jak samolot spadnie więc się robi z tego żałoby itp. A w wypadkach drogowych ginie wielokrotnie więcej ludzi tylko że po 1-2 osoby na raz więc to nie robi takiego wrażenia. -
a propos ostatnio czytałem ze singapurskie linie lotnicze które jako pierwsze użytkują A 380 wprowadziły na pokładzie dokładnie w kabinie sypialnianej zakaz sexu
-
Myślę, że nie ma co porównywać A380 i Titanica...
W międzyczasie technika poszła ostro do przodu, polecieliśmy w kosmos, wylądowaliśmy na Księżycu i pojawiły się nowe materiały...
A A380 napewno kiedyś spadnie (rachunek prawdopodobieństwa), tyle że nigdy nie wiadomo kiedy...
-
Jakiś czas temu wyszedłem z pracy przewietrzyć głowę popatrzyłem górę i wzrok przykuł mi strasznie duży samolot na niebie. Wyciągnąłem aparat zoom do oporu i widzę od dołu napis "EMIRATES" po zrobieniu kilku zdjęć pojechałem do domu odpalam historie radaru avastlife i faktycznie A380 przelatywał w tym dniu nad Warszawą. Super widoczek od razu widać, że jest dużo większy od przeciętnych samolotów
-
To pochwal sie tymi zdjeciami jak juz piszesz o nich
-
wporządku tylko nie umiem tutaj do wiadomości wstawić zdjęcia to albo wyślesz mi instrukcje jak to zrobić albo adres email
-
Jak piszesz jakas wiadomosc, to pod tym oknem zaraz masz cos takiego jak "Menadzer plikow". Tam kliknij a potem juz prosto powinno byc
-
zdjęcia są pomniejszone bo nie chciały się dodać wiec jak byś chciał w oryginalnym rozmiarze to tylko na maila. Na jednym zdjęciu tam gdzie jest najbardziej przybliżony widać napis na spodzie kadłuba i charakterystyczne malowanie ogona. Najlepiej zgrać zdjęcie na dysk i przybliżyć w tedy widać to bardzo dokładnie :totalszok:
-
Fajne.. od razu widac ze jest wiekszy niz standard
-
Ciesze się, że się podobają choć nie są tak dobre jak by je zrobił paparazzi
Ale i tak lepiej go zobaczyć gołym okien. można łatwo go odróżnić od 747 bo smugi za nim które się tworzą są o wiele szersze