Ostatni dzień jazdy bez włączonych świateł!
-
I od razu podwiesić wątek
Coś czuję, że będzie dużo samozapaleń samochodów od przeciążonej instalacji elektrycznej.
Dużo ludzi używa żarówek H-4, ale tych mocniejszych-100/90W.
Nadtapiają te prądożerne żarówki przewody w instalacji elektrycznej.
Wejdzie przepis, że trzeba będzie wozić gaśnice, ale te duże, na tylnym siedzeniu, bo do bagażnika taka gaśnica się nie zmieści. -
Wejdzie przepis, że trzeba będzie wozić gaśnice, ale te
duże, na tylnym siedzeniu, bo do bagażnika taka
gaśnica się nie zmieści.Albo, że za samochodem będzie musiała jechać drużyna ratowniczo-gaśnicza PSP <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Albo, że za samochodem będzie musiała jechać drużyna ratowniczo-gaśnicza PSP
Oczywiście nie tylko ze sprzętem gaśniczym, ale też z kompletem nowych żarówek! <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Oczywiście nie tylko ze sprzętem gaśniczym, ale też z
kompletem nowych żarówek!zarowki juz nie bedea potrzebne
-
Już od jutra-17 kwietnia, trzeba będzie jeździć w piękną
pogodę na światłach do jazdy dziennej [lub na
światłach mijania]
Jeżdżę jeszcze dziś w piękny słoneczny dzień bez
włączonych świateł.
Od jutra, ludzie w korkach, gdy jest super widoczność,
już będą musieli mieć włączone światła.
Trudno.Nie cieszysz się? Będziemy mieć bogate panstwo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie cieszysz się? Będziemy mieć bogate panstwo
i jak oswiecone... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
i jak oswiecone...
Może w końcu będziemy widoczni na mapie Europy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Może w końcu będziemy widoczni na mapie Europy
otoz to Panie kolego...
-
Może w końcu będziemy widoczni na mapie Europy
Las Vegas w dzień w całej Polsce! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
zarowki juz nie bedea potrzebne
Też prawda.Po co do spalonego wraku żarówki?
A może spalony, czy nie spalony ma mieć światła i już! <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Las Vegas w dzień w całej Polsce!
Może będę inwestorzy w końcu do nas lgnąc, jak ćmy do światła <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
już do końca naszej kariery jako kierowcy, będziemy musieli jeździć na światłach w
dzień.Miejmy nadzieję, że nie. No ale póki co chociaz roświetlą się szare dni które właśnie nastały, no a dodatkowo będzie można sobie bardziej gaz wbić w deske żeby skompensować ten wzrost bezpieczeństwa który dają światła w słoneczne dni. Wreszcie problem bezpieczeństwa na drodze rozwiązany <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Sorry nie sposób sie powstrzymać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Miejmy nadzieję, że nie. No ale póki co chociaz
roświetlą się szare dni które właśnie nastały, no a
dodatkowo będzie można sobie bardziej gaz wbić w
deske żeby skompensować ten wzrost bezpieczeństwa
który dają światła w słoneczne dni. Wreszcie
problem bezpieczeństwa na drodze rozwiązany Sorry
nie sposób sie powstrzymaćtylko ze jak depniesz ten gaz to zeby ci napiecie nie skoczylo do 20 V bo zarowki sie spala.. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Wreszcie
problem bezpieczeństwa na drodze rozwiązany Sorry
nie sposób sie powstrzymaćEeee!
Aby rozwiązać problem bezpieczeństwa na drogach to jeszcze trzeba troszkę popracować:- nie naprawiać dróg (po dziurawych nie można szybko jeździć)
- zlikwidować przejścia dla pieszych (szybciej piesi wyginą pod kołami)reszta będzie się bać przechodzić
- zlikwidować obowiązkowe przeglądy rejestracyjne (samochody się szybciej rozlecą lub roztrzskają o palmy)
no i jeszcze parę innych i problem motoryzacji i bezpieczeństwa na drogach załatwiony.Jak nikt nie będzie jeździł to i przepisy będą niepotrzebne <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
tylko ze jak depniesz ten gaz to zeby ci napiecie nie
skoczylo do 20 V bo zarowki sie spala..No i radia panie i panowie nie włączamy, co by zużycie aku pozostało takie samo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wreszcie
Eeee!
Aby rozwiązać problem bezpieczeństwa na drogach to
jeszcze trzeba troszkę popracować:- nie naprawiać dróg (po dziurawych nie można szybko
jeździć) - zlikwidować przejścia dla pieszych (szybciej piesi
wyginą pod kołami)reszta będzie się bać przechodzić - zlikwidować obowiązkowe przeglądy rejestracyjne
(samochody się szybciej rozlecą lub roztrzskają o
palmy)
no i jeszcze parę innych i problem motoryzacji i
bezpieczeństwa na drogach załatwiony.Jak nikt nie
będzie jeździł to i przepisy będą niepotrzebne
Odcięcie zapłonu powyżej 20km/h <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
- nie naprawiać dróg (po dziurawych nie można szybko
-
Odcięcie zapłonu powyżej 20km/h
bez sensu <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
przed takim autem to każdy ucieknie i juz znowu sie zrobi niebezpiecznie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
bez sensu
przed takim autem to każdy ucieknie i juz znowu
sie zrobi niebezpiecznieTo dołożyć zezwolenie na broń z amunicją ostrą <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Miejmy nadzieję, że nie. No ale póki co chociaz roświetlą się szare dni które właśnie nastały,
no a dodatkowo będzie można sobie bardziej gaz wbić w deske żeby skompensować ten wzrost
bezpieczeństwa który dają światła w słoneczne dni. Wreszcie problem bezpieczeństwa na
drodze rozwiązany Sorry nie sposób sie powstrzymaćNie zapomnij żeby nie wlączać radia... Zrezygnuj tez z używania zapalniczki, wyłącz zegarek na desce, zlikwiduj oświetlenia schowków, bagażnika i podobnych. Koniecznie wykręć żarówki z podświetlenia deski (w nocy skorzystasz z latarki żeby sobie zegarki podświetlić co jakiś czas) i będzie dobrze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. W środku żadne żarówki Ci nie padną, nic Ci się nie spali nooo i akumulator pochodzi ze 20 lat...
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Sorry nie mogłem się powstrzymać
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Nie zapomnij żeby nie wlączać radia...
W samochodzie nie powinno być rozrusznika, bo to straszny pożeracz prądu.
W zamian powinno się powrócić do zapalania samochodów na korbę.
Trochę wysiłku jest dobre dla zdrowia.Co za dureń wymyślił rozruszniki?
Jeszcze pewno wziął za to pieniądze.
Jakby samochodu nie można było odpalić na pych, lub korbą!