Do kiedy jeździmy na światłach?
-
Mi sie nie podobają te całe zarobki polskie, średnie krajowe, 800 brutto itd... Tobie może sie
to podobać...Robisz coś dla poprawy sytuacji w gospodarce? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Kupujesz Polskie produkty? Wspierasz gospodarke czy przyczyniasz się do zwiększenia deficytu w handlu zagranicznym <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Pmysl o tem jakie znaczenie dla globalnego ocieplenia ma sama jazda samochodem...
A globalne ocieplenie to akurat glupoty ekologow. Oczywiscie podnosi sie temperatura, tylko to jest cykliczne zachownaie sie klimatu na Ziemii. Akurat wplyw czlowieka jest bardzo nieznaczny. Odsylam do naukowych artykulow na ten temat. A nie glupot pseudoekologow i dziennikarzy. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Ty. Weź ze mnie nie rób niedouczonego jełopa jakiegoś.
Do liceum to ja chodziłem 10 lat temu i nie przypominam sobie żeby coś było o jakiejś dominancie.
To ta pani z "Nad Niemnem" czy z "Wesela"?
Pewnie niewielu tu ma pojęcie o tym, tyle że każdy wie o co chodzi z tymi naszymi zarobkami, średnią krajową itd...
A co mnie to obchodzi? To żeś wydumał....
Mi sie nie podobają te całe zarobki polskie, średnie krajowe, 800 brutto itd... Tobie może sie to podobać...ROb tak, zebys sam nie zarabial tych 800 zl a nie tylko dumal nad tym, ze CI sie nie podobaja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ROb tak, zebys sam nie zarabial tych 800 zl a nie tylko dumal nad tym, ze CI sie nie podobaja
No to też zarabiam więcej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale też nie traktuje tematu w ten sposób, że bede zaglądał do swojego portfela i pilnował żeby mi sie kasa zgadzała, a całą reszte należy mieć w d... Nieraz człowiek gada z ludźmi i słyszy że gdzieś na magazynie ktoś zarabia 700, inny skonczył studia i już 3 rok roboty nie może znaleźć, a kolejny łazi po biedronkach i co wyniesie to zeżre żeby z głodu nie zdechnąć.
Sytuacja taka gdzie większość robi za +/- 800 i blisko 1/3 ludzi w ogóle jest niejako bezrobotna, niestety zmusza do kombinatorstwa, złodziejstwa, oszustw, czy dziadowania "byle do 1-ego".
Więc samemu zarabiać 6000, ogrodzić sie płotem pod napięciem i myśleć że jest sie mistrzem świata to nie wszystko....
....bo pojedziesz na zakupy do tesco i stracisz portfel z kieszeni, auto z parkingu i miedziane rynny z domu zanim wrócisz... -
Zginie więcej ludzi. Jaka dobra decyzja?
Smutna prawda. Bo są dwie strony medalu.
Teraz może tego nie widać. Ale w lecie 99,9% samochódów jeździła bez świateł. Ze światłami jeździły tylko motocykle
Wyróżniały się z tłumu i kierowcy mogli zachowywać większą ostrożność. Motocykle były z daleka widoczne. W
dziwnych sytacjach kierowcy zwalniali....śmiem się z tym zdaniem poważnie nie zgodzić, sądze że te preoporcje były coś w granicach (w trasie) 40% tak vs. 60% nie
-
Pierwsza sensowna nowelizacja w cyrku (sejmie ) RP
Przynajmniej od czasu do czasu ktos tam mysli, swiatla przez caly rok- Jestem za <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
I troche z innej beczki...
Jeszcze powinni wziac sie za kamizelki odblaskowe. Malo ludzi zginelo przy wymianie kola lub podobnych sytuacjach.
-
Przynajmniej od czasu do czasu ktos tam mysli, swiatla
przez caly rok- Jestem za
I troche z innej beczki...
Jeszcze powinni wziac sie za kamizelki odblaskowe. Malo
ludzi zginelo przy wymianie kola lub podobnych
sytuacjach.To ja bym też dorzucił takie dla pieszych. Chociaż nie mam pojęcia jak możnaby to rozwiązać ustawowo.
-
To ja bym też dorzucił takie dla pieszych. Chociaż nie mam pojęcia jak możnaby to rozwiązać
ustawowo.Moznaby pomyslec o nakazie wszywania jakichs elementow odblaskowych (chociazby samych nici) w kurtki zimowe czy kurtki jesienne, buty letnie. Oczywiscie nie zredukowaloby to pieszych niewidocznych do zera, ale jednak.
-
Moznaby pomyslec o nakazie wszywania jakichs elementow
odblaskowych (chociazby samych nici) w kurtki
zimowe czy kurtki jesienne, buty letnie. Oczywiscie
nie zredukowaloby to pieszych niewidocznych do
zera, ale jednak.I nakazałbyś to wszystkim obywatelom? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Już bliżej by mi było do zwykłego nakazu posiadania widocznych przedmiotów odblaskowych podczas poruszania się przy drodze.
-
Przynajmniej od czasu do czasu ktos tam mysli, swiatla przez caly rok- Jestem za
Dzisiaj już gdzie indziej pisałem na ten temat - po cholerę jazda przez cały rok z włączonymi światłami - przykład -> korek miejski w piękny, słoneczny lipcowy dzień, gdzie prędkość poruszania się pojazdów jest często mniejsza niż pieszego <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Od razu zaznaczam, że mogę zgodzić się z jazdą na światłach poza obszarem zabudowanym chociażby ze względu na rozwijane większe prędkości, jednak w mieście, gdzie obowiązuje najczęściej ograniczenie do 50km/h nie widzę kompletnie potrzeby jazdy z włączonymi światłami w warunkach dobrej przejrzystości powietrza.
-
I nakazałbyś to wszystkim obywatelom?
Nie obywatelom, a producentom. I nie musialoby to byc widoczne w bialy dzien. Wystarczylaby tylko malo wyrazna nitka odblaskowa lub kawalek odblasku (nie robilem testow nigdy), byle bylo cos w ogole widac w nocy na drodze.
Już bliżej by mi było do zwykłego nakazu posiadania widocznych przedmiotów odblaskowych podczas
poruszania się przy drodze.Nie wyegzekwujesz tego nigdy, w zadnym kraju. Latwiej kontrolowac producenta niz jednostke.
EDIT: chociaz faktycznie moznaby powiedziec "na co mi odblask, skoro chodze tylko w dzien", albo "dlaczego mam szyc kurtki z odlbaskiem, skoro one beda uzywane tylko na rybach". Trzeba by sie nad takimi rozwiazaniami dobrze zastanowic. Czy faktycznie jest taka mozliwosc, wszycie tak niewidocznej za dnia nitki i tak widoczniej w nocy przy swiatlach samochodowych.
-
Więc samemu zarabiać 6000, ogrodzić sie płotem pod napięciem i myśleć że jest sie mistrzem świata to nie
wszystko....
....bo pojedziesz na zakupy do tesco i stracisz portfel z kieszeni, auto z parkingu i miedziane rynny z domu zanim
wrócisz...Oczywisice nie jestem taki, ze sam zarabiam tyle a tyle a reszte mam gdzies. Ja raczej mam dobre serce, czasami az za dobre <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez Maniak82
-
Dzisiaj już gdzie indziej pisałem na ten temat - po cholerę jazda przez cały rok z włączonymi światłami - przykład -
Od razu zaznaczam, że mogę zgodzić się z jazdą na światłach poza obszarem zabudowanym chociażby ze względu na
rozwijane większe prędkości, jednak w mieście, gdzie obowiązuje najczęściej ograniczenie do 50km/h nie widzę
kompletnie potrzeby jazdy z włączonymi światłami w warunkach dobrej przejrzystości powietrza.Tak, w strefie zabudowanej nie powinno to obowiazywac.
Ale sama idea jest sluszna. Czyli jak wiekszosc ustaw w Polsce - idea sluszna, wykonanie gorsze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Oczywisice nie jestem taki, ze sam zarabiam tyle a tyle a reszte mam gdzies. Ja raczej mam dobre
serce, czasami az za dobreI to sie chwali, bo dobrych ludzi coraz mniej .... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie obywatelom, a producentom. I nie musialoby to byc
widoczne w bialy dzien. Wystarczylaby tylko malo
wyrazna nitka odblaskowa lub kawalek odblasku (nie
robilem testow nigdy), byle bylo cos w ogole widac
w nocy na drodze.Jako utrudnienie dla producentów, coś takiego by nie przeszło. Chociażby lobbyści by do tego nie dopuścili. Tak mi się wydaje.
Nie wyegzekwujesz tego nigdy, w zadnym kraju. Latwiej
kontrolowac producenta niz jednostke.Tak, ale nie wyegzekwujesz też jazdy z dopuszczalną prędkością. Jedynie wyrywkowe kontrole są w stanie przychamować kierowców. Zastanów się, ile jednostek policji przejeżdża drogą wieczorem/w nocy? Jak taki pieszy dostanie mandat 50zł a odblaskowa pałeczka kosztuje 30, tro chyba sobie kupi dla świętego spokoju?
-
Jako utrudnienie dla producentów, coś takiego by nie przeszło. Chociażby lobbyści by do tego nie dopuścili. Tak mi
się wydaje.
Tak, ale nie wyegzekwujesz też jazdy z dopuszczalną prędkością. Jedynie wyrywkowe kontrole są w stanie przychamować
kierowców. Zastanów się, ile jednostek policji przejeżdża drogą wieczorem/w nocy? Jak taki pieszy dostanie
mandat 50zł a odblaskowa pałeczka kosztuje 30, tro chyba sobie kupi dla świętego spokoju?ALbo zamiast mandatu, nakaz zakupu od Policji odblasku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ALbo zamiast mandatu, nakaz zakupu od Policji odblasku
A jeśli gościu ma w domu odblask, tylko zapomniał go wziąć ze sobą? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
To ja bym też dorzucił takie dla pieszych. Chociaż nie mam pojęcia jak możnaby to rozwiązać
ustawowo.Moze nie dla wszystkich, lecz dla tych co poruszaja sie slabo oswietlona droga lub droga bez oswietlenia. Moze rowniez ci ktorzy poruszaja sie poboczem drogi itp.
-
Dzisiaj już gdzie indziej pisałem na ten temat - po cholerę jazda przez cały rok z włączonymi
światłamiCzytałem. Na liście mailingowej jest o tym dyskusja.
Ja jak stoję w korku, czy przed zamkniętym szlabanem, to po prostu światła przełanczam na postojowe.
Także, jak podjeżdża się powoli i co chwila staje, to też światła mam przełączone na postojowe.
Robię tak w okresie obowiązywania jazdy na światłach od lat i nikt jeszcze się do mnie nie doczepił.
Widocznie jak się stoi, to nie trzeba mieć włączonych świateł mijania, tylko jak się jedzie.