wyciek z korektora siły hamowania
-
Witam, pare dni temu zauwazylem delikatny wyciek z korektora sily hamowania... poki co nie jest to szczegolnie intensywne ale dosc irytujace.. moje pytanie jest takie.. jak temu zaradzic bez wymiany calego ustrojstwa, a jesli sie nie da to gdzie to mozna tanio kupic bo w ASO zaspiewali mi 1200 zyla <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Witam, pare dni temu zauwazylem delikatny wyciek z
korektora sily hamowania... poki co nie jest to
szczegolnie intensywne ale dosc irytujace.. moje
pytanie jest takie.. jak temu zaradzic bez wymiany
calego ustrojstwa, a jesli sie nie da to gdzie to
mozna tanio kupic bo w ASO zaspiewali mi 1200 zylaMam korektor siły hamowania za 15 % ceny salonowej :-)
Szczegóły: [email protected] -
Witam, nie chcę zakładać nowego tematu więc piszę tutaj.
Mam problem z korektorem siły hamowania w mojej suzie [mk3, 1.6, sedan], a mianowicie wyciek spod gumy która go przykrywa.
I tutaj mam pytanie co moglibyście mi poradzić z tym zrobić?Po rozebraniu urządzenia okazało się, że w środku pełno zardzewiałej wody, ale guma jest cała, nie ma żadnej dziury, tylko przecieka przy obręczy która ją przytrzymuje.
Jako że u siebie nie dostałem ani zestawu naprawczego ani całego korektora, chciałbym się też dowiedzieć czy można to gdziekolwiek kupić.
Na razie zrobiłem tylko uszczelnienie silikonowe ale nie wytrzymało zbyt długo.Dowiedziałem się też, że jest możliwość wstawienia zamiast korektora jakiegoś prostego trojaka między te przewody, i zastanawiam się czy ktoś ma coś takiego zrobione i jak się autko zachowuje podczas hamowania (szczególnie zimą), bo nie chciałbym się pospieszyć i założyć a później się niemiło zdziwić na drodze.. także proszę o pomoc i fachową poradę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A może ktoś by miał żeby odsprzedać??
-
A może ktoś by miał żeby odsprzedać??
pisz na priv do sholka może on ma..
-
Mam jeszcze pytanie do fachowców
Czy orientujecie się czy do sedana mk3 pasuje korektor z hatchbacka czy są to 2 różne części
Proszę o szybką odpowiedź -
[color:"blue"] To samo.
Szybko co nie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
To samo.
Szybko co nieNO pewka dzieki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Biore się za poszukiwania, no a jakby ktoś miał na zbyciu to na priv zapraszam:) -
no a ja nadal jestem ciekaw jak się zachowuje swifcik bez tego korektora
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
odpowie mi ktoś??
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
no a ja nadal jestem ciekaw jak się zachowuje swifcik
bez tego korektora
odpowie mi ktoś??zapewne będą wszystkie koła hamować tak samo a co za tym idzie auto będzie bardzo trudne w prowadzeniu podczas hamowania.
Przy korektorze większość siły idzie na przód i dopiero jak auto zanurkuje to siła hamowania jest "dokładana" na tył.Dzięki temu częściej zmieniasz klocki/tarcze niż szczęki/bębny.
-
zapewne będą wszystkie koła hamować tak samo a co za tym idzie auto będzie bardzo trudne w
prowadzeniu podczas hamowania.[color:"blue"] Michał Ty sie chyba dzisiaj czymś strułeś.
Korektor dozuje moc hamowania w zależności od obciążenia tyłu samochodu. Zasada jest prosta im bardziej obciążony tył tym mocniej tył hamuje. Przykład jedziesz sobie 120km\h wjeżdżasz w łuk i hamujesz w środku łuku w bagażniku masz 200kg obciążenia (osiem worków gipsu). Te dwieście kilko masy bezwładnej przy zepsutym korektorze wypycha Ci tył auta za oś jedni i robisz obrót o 180 stopni (przetestowane - bo pół roku nie miałem korektora w uno).
Pozdrawiam -
Michał Ty sie chyba dzisiaj czymś strułeś.
Korektor dozuje moc hamowania w zależności od obciążenia tyłu samochodu. Zasada jest prosta im
bardziej obciążony tył tym mocniej tył hamuje. Przykład jedziesz sobie 120km\h wjeżdżasz w
łuk i hamujesz w środku łuku w bagażniku masz 200kg obciążenia (osiem worków gipsu). Te
dwieście kilko masy bezwładnej przy zepsutym korektorze wypycha Ci tył auta za oś jedni i
robisz obrót o 180 stopni (przetestowane - bo pół roku nie miałem korektora w uno).
PozdrawiamNo to teraz już rozumiem i potrafię sobie wyobrazić co mogłoby się dziać z samochodem podczas hamowania w zimie
<img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />Dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam -
Michał Ty sie chyba dzisiaj czymś strułeś.
Korektor dozuje moc hamowania w zależności od obciążenia
tyłu samochodu. Zasada jest prosta im bardziej
obciążony tył tym mocniej tył hamuje. Przykład
jedziesz sobie 120km\h wjeżdżasz w łuk i hamujesz w
środku łuku w bagażniku masz 200kg obciążenia
(osiem worków gipsu). Te dwieście kilko masy
bezwładnej przy zepsutym korektorze wypycha Ci tył
auta za oś jedni i robisz obrót o 180 stopni
(przetestowane - bo pół roku nie miałem korektora w
uno).
PozdrawiamPrzeczytaj raz jeszcze co napisałem.
Zasadniczo zawsze przód mocniej hamuje od tyłu - ale właśnie jak auto zaczyna nurkować zmienia się obciązenie tyłu - wtedy korektor daje większą siłę na tylne hamulce (tak samo gdy dociązysz tył to będzie mocniej hamował)To co ja napisałem wcale nie kłóci się z tym co Ty napisałeś - też pisałem o zmieniającym się obciążeniu tyłu ale nie tak ekstremalnym jak 200kg gipsu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />