zarowki xenon a przepisy?
-
Mają moc 60/55W więc możesz.
Ale to raczej kiepski wybór. -
Mają moc 60/55W więc możesz.
Ale to raczej kiepski wybór.To byl tylko przyklad. Chce kupic te .Troche drogie ale pewnie wytrzymaja dluzej.
-
spoko, nie wiem tylko kiedym dam rade to zrobic
ale napiszeNie kupujcie niemarkowych zarowek, w autoswiecie i innych gazetach byl test tego calego badziewia, one tylko udaja, ze dobrze swieca, swieca krotko, nierowno a po ciemku w kontrastach duzych nic nie widzisz poza tymi plamami i oczy ci mecza, a w zlej pogodzie wszystko sie jeszcze pogarsza, poporstu lipa
Moim skromnym zdaniem, albo zwykle za 5zl albo philips/osram 55/60 bluevision/odpowiedniki. Sam na nich jezdze i jest duzo wiecej swiatla.
100w zniszcza wam lustra predzej czy pozniej a nie zasieca lepiej w zwyklach kloszach od wzmocnionych markowych 55/60
-
To byl tylko przyklad. Chce kupic te .Troche drogie ale pewnie wytrzymaja dluzej.
Mam je przetestowane, są rewelacyjne <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Każdy, kto ma zamontowane te żarówki tłumaczy się tak samo.
Mam pytanie - czy zawsze jeździsz po idealnie równych drogach.
Ja przynajmniej jeżdżę po zwykłych polskich drogach, gdzie jadący na przeciw lub za mną samochód
na wybojach i koleinach nieźle daje po oczach takimi żarówkami.
Kiedyś taki z naprzeciwka ciągle mi świecił po oczach, że sądziłem, że jedzie na światłach
drogowych. Mignąłem więc mu swoimi długimi, na co on, jak mi błysnął swoimi długimi to
naprawdę mało co było widać.
Dlatego jednak namawiam do stosowania prawidłowego oświetlenia w samochodach.mnie nie przekonasz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
inni mogą - ja nie? -
To byl tylko przyklad. Chce kupic te .Troche drogie ale pewnie wytrzymaja dluzej.
POLECAM. Sam uzywam i naprawde widac roznice i 3 strefy, nastepne ktore bede kupowal to tez 3in1 <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
no wlasnie o tych drugi myslalem, mam nadzieje ze nic nie poprzepalaja w instalacji ani nic sie
nie popali.
chyba je sobie sprawie na swietaja mam od ponad roku i naprawde polecam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Moim skromnym zdaniem, albo zwykle za 5zl albo
philips/osram 55/60 bluevision/odpowiedniki. Sam na
nich jezdze i jest duzo wiecej swiatla.philips bluevision lub osram cool blue <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
obydwie sa super.
philips - światło bielutkie
osram - lekko niebieskawe -
mnie nie przekonasz
inni mogą - ja nie?wszyscy skacza przez okno z 10 , Ty tez <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Nie kupujcie niemarkowych zarowek, w autoswiecie i
innych gazetach byl test tego calego badziewia,Nie wierz we wszystko co pisze w gazetach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Kiedyś czytałem test opon, gdzie na siłę udowadniano że bieżnikowane do niczego się nie nadają. Wzięli jakieś najtansze badziewie z hipermarketu, nawet nie podali producenta i na podstawie jednego kompletu stwierdzili ze tego typu opony nie nadają się do jazdy. Sęk w tym że jest wielu producentów, którzy stosują różne typy gumy, różne wzory bieżnika i różne opony różnie się zachowują.Tak samo jest z żarówkami. Jest tyle rodzajow "ksenonów" że na podstawie jednego czy dwóch modeli nie można oceniać wszystkich.
-
wszyscy skacza przez okno z 10 , Ty tez
bez komentarza
-
Każdy, kto ma zamontowane te żarówki tłumaczy się tak samo.
Mam pytanie - czy zawsze jeździsz po idealnie równych drogach.
Ja przynajmniej jeżdżę po zwykłych polskich drogach, gdzie jadący na przeciw lub za mną samochód
na wybojach i koleinach nieźle daje po oczach takimi żarówkami.
Kiedyś taki z naprzeciwka ciągle mi świecił po oczach, że sądziłem, że jedzie na światłach
drogowych. Mignąłem więc mu swoimi długimi, na co on, jak mi błysnął swoimi długimi to
naprawdę mało co było widać.
Dlatego jednak namawiam do stosowania prawidłowego oświetlenia w samochodach.Zgadzam się w pełni <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie ma nic gorszego niż bycie oślepionym światłami tego z naprzeciwka <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Zgadzam się w pełni
Nie ma nic gorszego niż bycie oślepionym światłami tego z naprzeciwkaJest! Jazda przed ch... który ma niewyregulowane światła! <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
przepisy to jedno, a życie to drugie
często to z tym nie ma nic wspólnegoNie znaczy to że mozna je łamac <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
Jest! Jazda przed ch... który ma niewyregulowane światła!
Ty żyjesz, pączusiu?? <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Kupilem kiedyś w markecie takie żarówki...Pseudo Xenon, bo z prawdziwym Xenonem niewiele wspólnego mają... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Jeżdżę na nich już ponad rok.Nieraz zatrzymała mnie Policja i nigdy nikt nie powiedział ani słowa na tmat żarówek...
Poza tym nawet gdyby miały homologację, to chyba jakiś idiota wymagałby wożenia jej ze soba...
Kierowca ma mieć prafffko, dowód rejestracyjny i OC, o żadnych innych papierach nie ma mowy.
Pozdrawiam -
Ty żyjesz, pączusiu??
Na drzewo banany prościć a nie zalecać sie do mnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Miałem duzo zajęć i nie było mnie w domu.
PS: Wczoraj siedziałem do 3:40 bo wróciłem do starego dobrego Red Alerta <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Kupilem kiedyś w markecie takie żarówki...Pseudo Xenon, bo z prawdziwym Xenonem niewiele wspólnego mają...
Jeżdżę na nich już ponad rok.Nieraz zatrzymała mnie Policja i nigdy nikt nie powiedział ani słowa na tmat żarówek...
Poza tym nawet gdyby miały homologację, to chyba jakiś idiota wymagałby wożenia jej ze soba...
Kierowca ma mieć prafffko, dowód rejestracyjny i OC, o żadnych innych papierach nie ma mowy.Na oprawce żarówki powinien być wytłoczony numer homologacji, więc nie musi być wożony żaden certyfikat itp.
-
mnie nie przekonasz
inni mogą - ja nie?Może jakiś wypadek z Twoim udziałem dopiero Cię przekona <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Nie znaczy to że mozna je łamac
naciągasz moją wypowiedź. Nie powiedziałem, że można je łamać.