Lanos czy to dobry pomysł??
-
Witam!
Mam pytanie mało związane z Tico, ale chciałbym zasiegnąć info o samochodzie tego samego
pochodzenia tj Daewoo Lanos sedan(mam ochote kupic cos takirgo).Co o tym autku sadzicie czy
moze ma ktos cos takiego jakie wrazenia z jazdy spalanie awaryjnosc itd.
Dzieki za wszelkie info:)auto pancerne raczej, toporne ale praktycznie bezawaryjne
jedyne dolegliwosci to pompy wody (wymieniac bezwarunkowo z kazdym rozrzadem), nierowna praca na wolnych obrotach (u mnie nie wystepuje), czesto przy LPG zdarzaja sie pady uszczelki pod glowica (srednio co 70-80 kkm tak mi wyszlo z obliczen)
ale robocizna i czesci sa bardzo tanie (licze standardowe wymieniane przy obsludze)
np kompletny rozrzad do 1.6 16v z pompa wody to 300 plnow
z minusow - spalanie
mi z klima w miescie pali okolo 12,5-13 litrow lpg ale jest mala roznica miedzy jazda "kapelusz" a "but w podlodze" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
miekkie bujajace zawieszenie (idzie sie przyzzwyczaic) pomaga wymiana amorkow na gazowo olejowe
dosc slabe hamulce w standardzie
zestaw brembo max + dobre klocki + plyn czyni cuda.... do tego stopnia ze osttatnio kogo bym nie wozil to mowi ze b. dobrze hamuje
podsumowujac... lanos to odporne ale lekko toporne auto, ktore mozna poprawic niewielkim nakladem finansowym
przez 4 lata jak go mam wymienilem:
tarcze (moje widzimisie)
klocki
pasek od klimy (30 pln)
swiece, olej, plyn ham. plyn chlodzacy (czyli normalne zuzycie)
rozrzad (300 pln + 160 wymiana (ASO))
tlumik koncowy
sterownik centralnego zamka (30 pln) - fabryczne umiejscowienie powoduje "moczenie" sie sterownika - ale do usterki dochodzi niezbyt czesto (ja mialem pecha <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
4 zarowki - podswietlenie tablicy i 2 H4ki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />i tyle
autko ktore mam ma klime, abs, 2 poduszki, elektryke, podgrzewane lusterka (dorobilem: razem z wymiana wkladow na asferyczne koszt 80 pln), wspomaganie
fabryczne audio jest do bani, wygluszenia prawie nie ma.... trzeba powalczyc troche z matami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
dodam ze to jest jedno z najlepiej opisanych w miare nowych aut... masa manuali, materialow technicznych itd
jesli bys kupowal to tylko wersje z klima... jezdzi tego sporo a komfort w okresie wiosna - lato - jesien jest olbrzymi <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
zapraszam na forum lanosa na AK... linka podal Ci Slawek
-
S = 1.4 lub 1.5 86KM
SE = 1.5
SX = 1.6
S to golas, choć mozna do niego dokupić elementy
wyposazenia, więc sa modele z wpomaganiem, albo z
poduszką kierowcy.Gwoli sprostowania - na pewno od 1999 r był 1.5 16V w wersji S ze standardowym wspomaganiem. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
W obu przypadkach:spadek wartości ogromny,
Chyba kupując używany to nie jest problem a plus, bo można taniej wyrwać ładny egzeplarz...
Oba samochody były traktowane ekstremalnie,ale z żadnym
autem w życiu nie miałem tyle problemów.Sam sobie odpowiedziałeś o przyczynach awarii <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
I na koniec najmniej chyba ważna sprawa ale...prestiż =0
Jak sie chce prestiżu to sie kupuje nową limuzynę a nie kilkuletniego sedana rodzinnego. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Albo starą beję i masz prestiż na osiedlu wśród dresów
-
i pewnie za rocznik 99 z klima poduszkami absem zaplacisz 12 tys?
no cóż <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
za JAKOŚĆ sie płaci <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no cóż
za JAKOŚĆ sie płacino to powodzenia <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
no to powodzenia
w sensie ? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ja już swiftem jezdze <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
w sensie ?
kazdym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ja już swiftem jezdze
lacze sie w bolu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> skoro to taka droga przyjemnosc <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
lacze sie w bolu skoro to taka droga przyjemnosc
skoro tak twierdzisz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
mamy zime autka palą wiecej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
faktycznie 7l pb95 na 100km to za duzochyba sie do tikaczu przesiade <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
skoro tak twierdzisz
mamy zime autka palą wiecej
faktycznie 7l pb95 na 100km to za duzo
chyba sie do tikaczu przesiadeporównujesz silnik 1.0 lub nawe 1.3 do 1.6? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Powodzenia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No i masa autka tez ma znaczenie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
porównujesz silnik 1.0 lub nawe 1.3 do 1.6? Powodzenia
No i masa autka tez ma znaczenieTO jest zupełnie inna klasa, więc porównywać nie ma co. Jedynie cenowo można i pod względem trwałości. Jak ktoś kupuje auto to najpierw wybiera jego wielkość (jaką potrzebuje) a potem kombinuje (tak czy inny, a może jednak mniejszy itd) A silniki mozna porównać jak najbardziej! Wystarczy policzyć kg/KM i juz masz odniesienie!
-
skoro tak twierdzisz
mamy zime autka palą wiecej
faktycznie 7l pb95 na 100km to za duzo
chyba sie do tikaczu przesiadenie zrozumiales przeslania posta.... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
skoro tak twierdzisz
mamy zime autka palą wiecej
faktycznie 7l pb95 na 100km to za duzo
chyba sie do tikaczu przesiadeZapraszam do kącika obok.Jest na miejscu kącik Tico.
-
Chyba kupując używany to nie jest problem a plus, bo
można taniej wyrwać ładny egzeplarz...Problem ,bo może kiedyś będzie się chciało go odsprzedać
Sam sobie odpowiedziałeś o przyczynach awarii
Oprócz Lanosów ujeżdzałem dziesiątki innych aut(nawet bardziej ekstremalnie)i z nimi nie było tylu upierdliwych kłopotów
Jak sie chce prestiżu to sie kupuje nową limuzynę a nie
kilkuletniego sedana rodzinnego.
Albo starą beję i masz prestiż na osiedlu wśród dresówNapisałem,że to mało istotna kwestia.A o tych dresach to do mnie konkretnie
<img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />
Ogólnie Lanos to auto udane,bezawaryjne,komfortowe ba ,kultowe niemal.A ci którzy uważają inaczej to głupie dresy! <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> -
porównujesz silnik 1.0 lub nawe 1.3 do 1.6? Powodzenia
No i masa autka tez ma znaczenienie sławku nie porównuje <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
patrz kilka postów wyzej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
kolega eMdzeJ twierdzi ze Swifty to drogie autka som <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
nie sławku nie porównuje
patrz kilka postów wyzej
kolega eMdzeJ twierdzi ze Swifty to drogie autka somto ty tak napisales <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
to ty tak napisales
nie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ja napisalem ze za jakośćc sie placi <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
co nie oznacza ze pozniej sie doklada <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
w zasadzie to dokladam tyle co do baku wleje <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
To lepiej jakiegoś zgrabnego Suzuki Swifta który spali 5-6 litrów benzyny. 7 litrów
łyka przy jeździe sportowej gaz-hamulec.
Sedaniki mają dość pakowne bagazniki
A jak wiadomo Swifty to dobre auta som1.0 SPI 3D w jezdzie mieszanej pali 6.5-7l/100km <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Problem ,bo może kiedyś będzie się chciało go odsprzedać
Ale największy spadek wartości będzie miało już za sobą....
Oprócz Lanosów ujeżdzałem dziesiątki innych aut(nawet
bardziej ekstremalnie)i z nimi nie było tylu
upierdliwych kłopotówNiemniej jednak, jeśli byś jeździł spokojniej to tych problemów mogło by nie być...
Lanos z założenia nie był autem do ekstremów, tylko rodzinnym.Napisałem,że to mało istotna kwestia.A o tych dresach to
do mnie konkretnieNie, a co ? uważasz się za takiego ??
Ogólnie Lanos to auto udane,bezawaryjne,komfortowe ba
,kultowe niemal.A ci którzy uważają inaczej to
głupie dresy!Nie twierdze że jest to ideał. Ale pokaż mi inny samochód z porównywalnych roczników, z porównywalnym wyposażeniem i za porównywalne pieniądze. Na dodatek (czesto) z udokumentowanym przebiegiem.
To są ogromne plusy. Jeśli dodamy do tego umiarkowaną bezawaryjność to jest to ciekawa oferta rynkowa. -
1.0 SPI 3D w jezdzie mieszanej pali 6.5-7l/100km
Co to jest SPI?
1.0 Switd 5D brata przy spokojnej jeździe pali 5 (w zimie 5.5l)
Jak ja go wkręcam regularnie pod 4krmp to wtedy koło 6łyknie.
Moje 1.3 obecnie pali 7,4litra ale zazwyczaj z 15 minut przed trasą grzeje się aby szybki oskrobać a i wykręcanie do 6krpm nie jest żadkością.
W lecie spokojnie przy dynamicznej jeździe pali mi 6,25 - 6,5 na trasie góra to 5,7litra z bagarzem i jazda 120-150km/h. Jak jeździ mój tata bardzo spokojnie itd to pali max 5.6litra/100km więc ponawiam pytanie co to jest 1.0 SPI <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
w zasadzie to dokladam tyle co do baku wleje
ja tez <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a w lato patrze z usmiechem na twarzy jak sie ludzie w autach gotuja <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />