Chyba sobie daruje OW...
-
Jedyny problem to taki że jak gdzieś tam przyładujesz to
ściągnięcie fury Cię trochę szarpnie po kieszeni.W tomaszowie mozna naprawic na miejscu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, w lodzi tez, a i w sieradzu by sie cos wymyslilo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Te pesymista!! człowiek nie jest taki zeby seja na barana nie wziął i do Wawy nie zataszczył!! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
W tomaszowie mozna naprawic na miejscu , w lodzi tez, a
i w sieradzu by sie cos wymysliloO Skce zapomniales tam tez jest normalnie gdzie wyklepac <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.
-
...i zaczne jeździć poza Wawę. Tomaszów był wypas,
Skierniewice tez ponoć fajne, sieradz wypas ponoć!!
Co sądzicie i jakie amcie doświadczenie z KJSami
poza Wawą!!W Sieradzu jechałem raz (jako pilot). Rok temu w Rajdzie zimowym. Ogólnie rajd bardzo fajny troche kręciołków ale było też kilka prób mini-oes po lesie.
W sumie 15 prób i niezła zabawa - tylko trochę daleko. Ale na pewno lepiej niż w OW. Tutaj jest prawie cały czas to samo:( -
...i zaczne jeździć poza Wawę. Tomaszów był wypas,
Skierniewice tez ponoć fajne, sieradz wypas ponoć!!
Co sądzicie i jakie amcie doświadczenie z KJSami
poza Wawą!!A nie szkoda Ci??? Przecież masz duże szanse na OW...
-
Wole nauczyć sie jeździc i nie przejmowac sie wynikami i tym ze inni maja lepszy sprzet!!
-
Wole nauczyć sie jeździc i nie przejmowac sie wynikami i
tym ze inni maja lepszy sprzet!!Popieram Cię w 100% .
Ja postaram się lecieć cały okręg bydgoski, a co pozatym to zależy już od budżetu. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
A jakie KJsy są w tym bydgoskim??
-
Radom jest taki sobie bez reweli, podobno Płock też jest ok. Ale nie wiem, nie byłem, to sie nie chwale. Pomyślimy, podzwonimy, dowiemy się, to pojeździmy:)
PZDR
T
-
Czy jeździ się tylko dla wyniku???
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Sam se dzwoń. Ja nie mam zamiar fury na lawecie z Radomia czy z innego Płocka przywozić <img src="/images/graemlins/95196-271767880-image041.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Sam se dzwoń. Ja nie mam zamiar fury na lawecie z
Radomia czy z innego Płocka przywozićWiesz Strongi.. reszta to dziani ludzie i mają takie niepsujące się furacze więc mogą jechac.. a my bidni będziemy się męczyć tymi naszymi parchami <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
prosta pilka .....
1-bus serwisowy
2-laweta
3-dwoch mechanikow
4 namiot
5- drugi maluch w czesciach itp...i mozna startowac:) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ...
.... zartuje nie jest tak zle.... z Plonska ekipa na ostani Radomiu byla walneli 150km w jedna 150 w druga i z 80-90 na rajdzie i OKI bylo.... wyjeli klase:) -
Te pesymista!! człowiek nie jest taki zeby seja na
barana nie wziął i do Wawy nie zataszczył!!<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Im dalej się pojedzie, tym jest większe prawdopodobieństwo że coś padnie. 2 razy jechałem na lawecie. Raz z Płońska, i drugi raz z Brodnicy.
-
Tam był inny kontekst. Dzwoń = [motyla_noga] w coś <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Taki żarcik miał być <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Widzę że wszyscy załapali <img src="/images/graemlins/dupa.gif" alt="" />
-
Im dalej się pojedzie, tym jest większe
prawdopodobieństwo że coś padnie. 2 razy jechałem
na lawecie. Raz z Płońska, i drugi raz z Brodnicy.Z tego co pamiętam to w Brodnicy urwałeś michę, ale raczej przez własną głupotę...
-
Ostatnio TY wogóle fury nigdzie nie wozisz, nawet w OW.
A wielu jest, którzy jeźdzą dalej. Chciałbym również przypomnieć, jak zachwycony byłes Skierniewicami. Wiec, nie mów, że chętnie bys nie pojechał. Poza tym znam tylko 1 osobe, której samochód wracał na lawecie i to całkie nie dawno. -
Oj, chrzenisz Kuner. Chieć to móc. Rajdy zawsze wiazały się z ryzykiem. Słonona holował mnie i Mopsa ze Słomczyna po spotkaniu z bandą. Itek musiał wrócić i tak, jakos mu to nie przeszkadzało. WIęc nie pitol mi tu, że jeżdzenie np. w Skierniewicach to sprawa hajsu. Poza tym, poza OW rejdy są tańsze, więc nakłady sa porównywalne do rajdów okołowarszawskich, a jakie ciekawe!!!