Ratunku! Tico dymi
-
Mam Tico z 1998r z przebiegiem 90 kkm. Od pewnego czasu zaczal dymic. Najbardziej dymi rano i po dlugich postojach. Bierze olej (okolo 0,5 l na 200 ... 300 km). Czy ktoś wie co jest przyczyna? Mechanicy mowia zeby wymienic pierscienie, panewki i uszczelniacze na zaworach (zaden z mechanikow nie zagladal do silnika). Moim zdaniem chca naciagnac mnie na koszty. Insrukcja Tico jako pierwszy powod pobierania oleju podaje uszkodzenie uszczelniaczy na zaworach. I jeszcze jedno, jak okrece korek wlewu oleju i zdejme wezyk odmy to z wlewu wydostaje sie troche dymku (jakby spalin). Dym z rury wydechowej przypomina dym z Syrenki lub Trambiego. Poratujcie prosze. Pozdrawiam Kacper <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> [color:"red"] [/color] [email protected]
-
niestety rzeczy, o których mówisz raczej w 99% świadczą o tym,iż mechanicy mają rację.
Najbardziej do tego przekonuje mnie fakt,iż po otwrciu korka oleju silnik dymi. Swiadczy to o tym,iż spaliny przedostają się ze skrzyni korbowej.
Obstawiam pierścienie i uszczelniacze zaworów (niekoniecznie w tym zestawieniu, mogą byc kazde z osobna) -
niestety rzeczy, o których mówisz raczej w 99% świadczą
o tym,iż mechanicy mają rację.
Najbardziej do tego przekonuje mnie fakt,iż po otwrciu
korka oleju silnik dymi. Swiadczy to o tym,iż
spaliny przedostają się ze skrzyni korbowej.
Obstawiam pierścienie i uszczelniacze zaworów
(niekoniecznie w tym zestawieniu, mogą byc kazde z
osobna)A czy sądzisz że po rozebraniu silnika i wykonaniu naprawy długo pociągnie? Słyszałem że wytrzyma 50 do 100 kkm. Prawde mówiąc przeraża mnie oddanie samochodu w ręce nastawionych na zysk mechaników ale jak trzeba to trzeba. Dzieki Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
A czy sądzisz że po rozebraniu silnika i wykonaniu
naprawy długo pociągnie? Słyszałem że wytrzyma 50
do 100 kkm. Prawde mówiąc przeraża mnie oddanie
samochodu w ręce nastawionych na zysk mechaników
ale jak trzeba to trzeba. Dzieki PozdrawiamW moim miescie, gosc starszy pan ma ticko z 1997 i zrobil juz niem uwaga 226 000 km bez napraw w silniku , ino wymiany oleju co 10000, tego sie trzyma, oraz paska rozrzadu z napinaczem co 55 000 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A czy sądzisz że po rozebraniu silnika i wykonaniu
naprawy długo pociągnie? Słyszałem że wytrzyma 50
do 100 kkm. Prawde mówiąc przeraża mnie oddanie
samochodu w ręce nastawionych na zysk mechaników
ale jak trzeba to trzeba. Dzieki PozdrawiamZ tego co wiem to te silniczki dosc duzo wytrzymuja i powinien 200 tys.km zrobic bez problemu, dlatego troszke mnie dziwi ze juz bierze Ci olej. Moze taki sie egzemplarz trafil. Na poczatek wymien uszczelniacze zaworow, moze pomoze, aha i sprawdz kompresje w silniku, to powinno dac jasny obraz co do sprawnosci silnika, jego szczelnosci.
Pozdrawiam
-
niestety rzeczy, o których mówisz raczej w 99% świadczą o tym,iż mechanicy mają rację.
Najbardziej do tego przekonuje mnie fakt,iż po otwrciu korka oleju silnik dymi. Swiadczy to o
tym,iż spaliny przedostają się ze skrzyni korbowej.
Obstawiam pierścienie i uszczelniacze zaworów (niekoniecznie w tym zestawieniu, mogą byc kazde z
osobna)Tutaj musze się zgodzić w 100 % z kolegą. Jeśli auto kopci od góry to na 99% poszły uszczelniacze zaworów. Jeśli kopci od dołu (przez bagnet) poszły pierścienie. Kolega opisał że bierze olej (jeśli się nie wylewa z silnika i nie dostaje do układu chłodzenia) poszły pierścienie olejowe. Powyższe przyczyny przy tak niskim przebiegu mogą być spowodowane cofnięciem przebiegu przez wcześniejszego właściciela, przegrzaniem silnika lub jazdą na "złym" (starym już zużytym) oleju
PS pierwsza rzeczowa odpowiedź KULEN <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> tak trzymaj <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
W moim miescie, gosc starszy pan ma ticko z 1997 i zrobil juz niem uwaga 226 000 km bez napraw w
silniku , ino wymiany oleju co 10000, tego sie trzyma, oraz paska rozrzadu z napinaczem co
55 000Spoko.
Moj brat cioteczny ma Tico sprowadzane z Korei, rocznik chyba 94.
Przebieg to cos oklo 320.000 km. Przy silniku jeszcze nie trzeba bylo nic robic,( oprocz materialow eksploatacyjnych) ale co z tego jak rdza juz prawie go zjadla, a zawieszszenie nie ma czego sie trzymac.
Drzwi do listew kolru rudo-dziurawego :-)
Progi z hydro- wentylacja <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ( szczegolnie w czasie deszczu )
Auto jest raczej baaardzo zaniedbane, typowe auto do roboty... :-)
Silnik Tico to + , natomiast blachy to duzzzy "-" -
Tutaj musze się zgodzić w 100 % z kolegą. Jeśli auto
kopci od góry to na 99% poszły uszczelniacze
zaworów. Jeśli kopci od dołu (przez bagnet) poszły
pierścienie. Kolega opisał że bierze olej (jeśli
się nie wylewa z silnika i nie dostaje do układu
chłodzenia) poszły pierścienie olejowe. Powyższe
przyczyny przy tak niskim przebiegu mogą być
spowodowane cofnięciem przebiegu przez
wcześniejszego właściciela, przegrzaniem silnika
lub jazdą na "złym" (starym już zużytym) oleju
PS pierwsza rzeczowa odpowiedź KULEN tak trzymajdziękuję [email]M@rcin[/email] <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
akurat w tym temacie jestem obcykany dość dobrze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Spoko.
Moj brat cioteczny ma Tico sprowadzane z Korei, rocznik chyba 94.
Przebieg to cos oklo 320.000 km. Przy silniku jeszcze nie trzeba bylo nic robic,( oprocz
materialow eksploatacyjnych) ale co z tego jak rdza juz prawie go zjadla, a zawieszszenie
nie ma czego sie trzymac.
Drzwi do listew kolru rudo-dziurawego :-)
Progi z hydro- wentylacja ( szczegolnie w czasie deszczu )
Auto jest raczej baaardzo zaniedbane, typowe auto do roboty... :-)
Silnik Tico to + , natomiast blachy to duzzzy "-"Jestem wprawdzie nowy (od 2 miechów ma TIKACZU), ale mam identyczną przypadłość, mimo wszystko twierdzę, że silnki to mistrzwoskie dzieło ale blachy są poprostu żenujące i właśnie dlatego przy zakupie postawiłem na blachy i wyczesałem rocznik'99 - blaszki 100% OK, ale silnior zajechany.
Pozdrawiam! -
Jestem wprawdzie nowy (od 2 miechów ma TIKACZU), ale mam
identyczną przypadłość, mimo wszystko twierdzę, że
silnki to mistrzwoskie dzieło ale blachy są
poprostu żenujące i właśnie dlatego przy zakupie
postawiłem na blachy i wyczesałem rocznik'99 -
blaszki 100% OK, ale silnior zajechany.
Pozdrawiam!Kolejny archeolog trafił się na forum <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Chłopie! Nie wyciągaj wątków sprzed roku, bo mi rybki zdychają od smrodu starzyzny!!! <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />