Re: Suzuki swift Gti Za[BIP]
-
byl u mnie dzisaj mechanik sprawdzalismy wszystko nie jest to pompa b.dobrze pompuje ani filtr paliwa sa 2 opcje, zatkany wydech albo cos z przepustnica mowil cos ze w 1 wezyku powietrze dmucha a nie ciagnie chodzi mi o taka kopulke ktora est nad wtryskami raz jak zatkal jedno wyjscie od rurki to nad wtryskami gdzie ejst taka kopulka to zaciagnal obroty powyzej2 tysiecy mysle ze z 6-7 bylo wiec jest cos z dolotem lub wylotem
-
panowie dzisaj jescze wykluczylem wydech odkrecilem przed katem i dalej to samo teraz jestem pewny w 100 % ze jest to cos z dolotem mechanik zatkal pewna dziurke po wezyku i wbil sie na obroty macie moze jakies pomysly??
-
Sprawdziłeś ten czujnik położenia przepustnicy?
-
czyli co dokladniej to co jest na przepustincy czyli w tym temacie na kaciku technicznym?
-
Podpiąłeś się pod kompa i sprawdziłeś kody błędów? Masz manual na stronie, jak to zrobić... Od tego się zaczyna. Dopiero gdy CHECK nic nie wybłyska można kombinować. Zresztą pisaliśmy Ci tu, co masz sprawdzić w pierwszej kolejności (TPS) i naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, czemu jeszcze tego nie zrobiłeś. Dopiero, gdy on okaże się ok., można kombinować dalej. Swift GTi to nie polonez, ma kupę rożnych czujników i to one najczęściej są przyczyną niedogodności. I wybacz, ale z tego co piszesz, to wydaje mi się, że Twój mechanik nie ogarnia takich silników...
-
zrobilem wszystko, pierw rozregulowalem przepustnice a pozniej wszytko ladnie odnowa zrobilem i to nie byla przyczyna na koniec dni kolega mowi zebym odpial kable od przepustnicy odpialem go i zaczelo wszystko dzialac tylko martwi mnie jedna rzec jest caly czas check engine wiece jaka jest przyczyna i czy jest sens kupowac nowy kabel?? odrazu auto przetestowalem i dalem mu troszke po garach rotfl: chyba brat musi nowe sprzeglo kupic
-
Przy odpiętym TPS'ie wywala checka, bo auto pracuje w trybie awaryjnym.
-
-
czyli co moze byc powodem ze nie dzialalo? poniewaz wszystko normalnie wkreca sie na obroty moze byc tak ze padl ten czujnik polozenia przepustnicy i komputer glupieje nie widzi tego w jakim polozeniu jest pedal gazu i odcina paliwo po przekroczeniu 2 tys jak zgubi sygnal
-
dobra juz cos sie dowiedzialem gdy kostka jest wpieta to auto wysyla zle dane do sterownika a on nie wie ze sa zle i ustawia mieszanke paliwowpw powietrzna co skutkuje na niewlasciwa prace silnika a gdy kostki sa odpiete to zachodzi w ten tryb awaryjny gdzie sa zapisane uniwersalne parametry silnika w ktorym pomijajac czujnik wspomaga sie innymi sprawnymi czujnikami i dlatego wyswietla sie ten check engine ale co do cholery jasnej jest nie tak moze jakies wezyki podcisnieniowe co o tym myslicie?
-
ale tu zostało wszystko wytłumaczone
padł Ci czujnik TPS czyli czujnik położenia przepustnicy który steruje zapłonem i dawką paliwa . Jako że u Ciebie TPS jest po psuty to auto nie chce chodzić w jakimś zakresie obrotów
jak go odpinasz to auto chodzi w trybie awaryjnym i ma określone na stałe dane wartosci co do paliwa i zapłonu. Czyli auto bedzie chodzic ale nie tak jak jakbys chcial.
TPS to koszt 200zl i cieżko o sprawny.
-
Ano zostało, dlatego nie wiem już, czy się śmiać, czy płakać... To trochę tak, jakby kolega Boxxing2 nie był w stanie zrozumieć, że w samochodach istnieje coś takiego jak elektronika, płytki, czujniki i komputery, których się nie naprawia, ale wymienia... Szuka, traci czas na mechanika, który z tego co widzę też tego nie ogarnia, zamiast podpiąć się pod kompa, który by mu szybciutko wyświetlił błąd... Pisze się mu, co trzeba zrobić, a on dalej swoje metody rodem z PF125p... TPS'a można sprawdzić na dwa sposoby, albo go pomierzyć, albo zamienić się na chwilę z kimś, u kogo jest sprawny... A ten zamiast wziąć w łapę miernik zastanawia się nad wężykami... Sorry za ton wypowiedzi, ale po prostu ręce opadają . Ja rozumiem, że ktoś nie ogarnia elektroniki, ale nie rozumiem pytania się po 10 razy o to samo i kombinowania, jak koń pod górkę mimo udzielenia jasnych instrukcji przez innych forumowiczów...
-
Jakie wejscie do komputera ma swift i gdzie ??
-
Złącze diagnostyczne, parę naście wolnych pinów a 3 z sygnałami nad nogami kierowcy ale raczej nic z niego nie uzyskasz, sam komputer pod deską, powyżej bezpieczników, troszkę w stronę podszybia.
Co do złącza do kompa, takie żółte 3 kostki ja mam w GTiku, nie pamiętam ilu pinowe. -
kriss mierzylem ta kostke i byla dobra teraz musze pojechac do warsztatu i podpiac zobaczymy co wyskoczy
-
wedlug mnie to z komputera nic nie wyczytasz poza kodami bledow - to co wychodzi ze "zlacza diagnostycznego" to tylko zasilanie i zadnych linii z transmisja danych (rx/tx). jedyna opcja - wyblyskanie kodow na desce.
tak z wlasnego doswiadczenia sprawdz rozrzad, ale wiele wskazuje na niesprawny tps - w service manualu jest dokladnie opisana procedura sprawdzenia, wystarczy zwykly miernik za 15 zeta. -
ale wiele wskazuje na niesprawny tps - w service
manualu jest dokladnie opisana procedura sprawdzenia, wystarczy zwykly miernik za 15
zeta.Dokładnie sprawdź tak jak jest w service manualu a jak jest źle to zobacz czy da się go poprawnie ustawić.
Jak odpinasz TPS to silnik bierze dane z czujnika położenia wału korbowego - spokojnie możesz tak jeździć na codzień póki nie znajdziesz nowego TPSa ale Ci może troche więcej palić.
-
dzisaj pojechalem do warsztatu zeby podczepili mi go do kompa zeby dowiedziec sie czy sa jakies inne bledy i powiedzieli mi ze nie moga go podczepic nawet nie zobaczyl jakie wejscie jest z kabla zapewne nie chcialo sie im szukac wtyczki dla 70 zl , p*erdolone nie roby
-
Boxxing - mam wrażenie, że w ogóle nie czytasz co chłopaki piszą. Przed chwilą Ci napisali, że do komputera nie podepniesz, a Ty jedziesz podpinać. Kilka razy napisali, że masz wybłyskać sam kody błędów, a Ty udajesz, że nie napisali. To ja jeszcze raz napiszę:
WYBŁYSKAJ KODY BŁĘDÓW!!! -
ehhh to sie pogubilem ....panowie chodzi wam o sprawdzenie napieca na kablach od tps?