Mocowanie wahacza do karoserii obgryza "ruda"
-
-
Największa bolączka Swiftów, a widzę, że i Tico nie oszczędza...
Wymienić tego elementu raczej się nie da (chyba, że o czymś nie wiem). Pozostaje jedynie obspawać i liczyć na to, że nie urwie się na jakiejś dziurze lub przy mocniejszym hamowaniu.
-
Największa bolączka
Swiftów, a widzę, że i Tico nie oszczędza...
Wymienić tego
elementu raczej się nie da (chyba, że o czymś nie wiem). Pozostaje jedynie obspawać
i liczyć na to, że nie urwie się na jakiejś dziurze lub przy mocniejszym hamowaniu.Dobry blacharz powinien to porządnie wyczyścić, cortaninem potraktować a potem porządnie obspawać i powinno dać radę
-
Dobry blacharz
powinien to porządnie wyczyścić, cortaninem potraktować a potem porządnie obspawać i
powinno dać radęZnaleźć w dzisiejszych czasach dobrego, uczciwego i niedrogiego blacharza to nie lada wyzwanie.
-
Dobry blacharz
powinien to porządnie wyczyścić, cortaninem potraktować a potem porządnie obspawać i
powinno dać radęA profesjonalny blacharz może nawet wymienić obie podłużnice (lub całą ćwiartkę)
-
Gdzieś na forum dawałem zdjęcie jak u mnie jest to pospawane gdzieś w tych okolicach.
-
Znaleźć w
dzisiejszych czasach dobrego, uczciwego i niedrogiego blacharza to nie lada
wyzwanie.Jak chcesz mieć zrobione dobrze, to nie szukaj na zasadzie gdzie taniej, pewne rzeczy muszą kosztować odpowiednią kwotę pieniędzy
-
Tu: http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1056556#Post1056556 u siebie mam spawane.
-
Nie zawsze w drogim zakładzie zrobią lepiej bo mam przykład magika u mnie. Nie raz w zwykłej szopie czy stodole robią tanio a lepiej od tych fachowców liczących sobie słono za wszystko. Ale nie tak łatwo znaleźć sobie taką osobę bo oni mają i tak klientów pełno z powodu cen a i potrafią dorobić coś z blchy a nie tylko wstawiać gotowe elementy.
-
Po tych zdjęciach gdy sobie je wyświetliłem, jako Pan co nie jedną ćwiartkę z Poldka wyciął i wstawił,to bardziej po tych zdjęciach zainteresował mnie stan górnych szwów na zgrzewaniu.
Co do mocowania wahacza,wypełnienie a potem zewnętrzne na spawanie arkusza.
Myślę że dobrze trzeba by szukać aby trafić w ręce prawdziwego nieudacznika który by to potrafił spaprać.Ten mój niemyty Koreańczyk choć z 96r to o niebo lepiej się trzyma...