Bębny - problem ze zdjęciem
-
Ostatnio chciałem sprawdzić stan szczęk ale za chiny ludowe nie mogłem zdjąć bębna. Stukałem młotkiem i nic, z tego co widzę to on chyba schodzi wraz z łożyskami tak ? Bo po 30 min zrobił się lekki luz na ośce 2-3mm. Jest jakiś sposób czy konieczny jest ściągacz ?
-
gdy rant na bębnie jest jest już bardzo duży zdjęcie bywa trudne,
najlepszy byłby sćiągacz, ewentualnie odwrotnie przykręcone kołojednak ja zawsze używałem tylko młotka,
trzeba obstukiwać dookoła ale z wyczuciem bo można bęben uszkodzić.
Tak bęben jest z łożyskami.
Jak masz już luz to młotkuj dalej, powinno wkońcu zejść.Zmierz później średnice bębna, max zużycie to 182mm według książki.
jak jest jeszcze ok, to sam rant w domowych warunkach możesz potraktować szlifierką -
Ostatnio chciałem
sprawdzić stan szczęk ale za chiny ludowe nie mogłem zdjąć bębna. Stukałem młotkiem
i nic, z tego co widzę to on chyba schodzi wraz z łożyskami tak ?Dokładnie, bęben schodzi z łożyskami
Jest jakiś sposób czy konieczny jest ściągacz ?
Możesz przykręcić koło do bębna i trzymając za nie próbować ściągnąć lub użyć ściągacza do bębnów. -
Miałem to samo na starych łożyskach tak siedział że mogłem se klupać. Wkońcu wziąłem kawałek płaskownika wywiertałem 2 dziury żeby dało się go zakręcić na szpiliki i zakręciłem śruby odwrotnie niż przy założonym kole. Patent używam do dziś i żadnego problemu ze ściągnięciem bębna młotek stał się zbędny.
-
Podpowiem Ci , przed opukiwaniem bębna młotkiem poluzuj zaworek odpowietrzający cylinderek hamulcowy i dopiero wtedy opukuj. Po tym zabiegu zchodzi bezproblemowo.
-
odkrec głowną nakretkę , przykręc z powrotem koło i szarp za całe koło
Slawek 2876
wywiertałem ?????tosz to słowotwórstwo
-
Ja bym jeszcze poluzował linkę ręcznego w kabinie.
Ja zrobiłem sobie specjalny ściągacz, który zapiera się na piaście a skręcany jest na szpilkach. -
Ja bym jeszcze
poluzował linkę ręcznego w kabinie.
Ja zrobiłem sobie
specjalny ściągacz, który zapiera się na piaście a skręcany jest na szpilkach.I taki jest najskuteczniejszy, polecam z własnego doświadczenia
-
Ja jak nie mogłem ściągnąć bębna to założyłem koło na 2 śruby i przy użyciu siły szarpałem za koło i bęben puścił. Trochę nie zbyt mądrze, ponieważ mogłem uszkodzić szczęki lub sam cylinderek, ale już wolałem kupić nowe szczęki niż jeździć bez hamulca na jednym kole, gdyż musiałem rozpieraki podkręcić